Jak sobie z tym poradzić?

Witam. Mam 16 lat jestem dziewczyna która bardzo do wszystkiego sie przywiązuje rok temu zerwałam z chłopakiem, mniejwiecej od tego czasu sie zaczęło. Przeżywałam to pol roku, ale gdy juz sie pogodziłam zaczęły dochodzić dziwne "objawy". Zaczelam sie praktycznie wszystkim przejmować i stresować. Stres przed zachorowaniem, stres przed ciąża nawet gdy nie dojdzie do stosunku a spoznia mi sie okres, ostatnio przez dwa tygodnie bolał mnie brzuch, a ja wyobrażałam sobie najgorsze np tasiemiec czy rak(okazało sie ze to zapalenie zoladka). Koedy jestem zestresowana jest mi niedobrze, a przez to często mam problemy z jedzeniem, bo boje sie ze zacznę wymiotować. Jak sobie z tym radzić? Rozmawiałam z mama pwoiedziala ze zabierze mnie do psychologa, ale dotychczas nigdzie ze mną nie była a ja popadam w coraz większe stresy nawet z błahych sytuacji :(