Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi rodzice podliczają was za wszystko?

Polecane posty

Gość gość

Moja mama podlicza mnie doslownie za wszystko, każda złotówkę, np. Kupi mi chleb przy okazji swoich zakupow i zaraz dopisuje do listy. A ja jak np jej coś kupuje przy okazji swoich zakupow, to nigdy nie liczę. Moj mąż sie wkurza, ze mama przy kazdej okazji powtarza np wisisz mi 16 zlotych. Od razu daje, nie ma problemu, ale nie jest to dziwne? Mieszkamy w jednym domu, ale mamy osobne kondygnacje i kazda ma swoje osobne mieszkanie. Caly dom (jej kondygnacje takze) i wszystko wokoł zrobilismy z wlasnych pieniedzy, nawet nie zapytala czy dolozyc sie np do ogrodu, ktory jest wspolny. I tak mnie to czasem zastanawia, bo jestem jej córka, ma pieknie wyremontowane mieszkanie i piekny ogród wokół a ciagle tylko podlicza wszystko, każdą pierdołę. Dostala od nas sprzety do kuchni, meble do kuchni i duuuzo wiecej. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze po prostu powinnas przyjac jej taktyke i tak samo ja podliczac. Po co sie denerwowac? Skoro ona sama tak postepuje to nie powinno jej zdziwic ze ktos inny odwzajemni sie tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ja nie mam sumienia, żeby tak robić. To moja mama i głupio mi po prostu. Ja jej nie wyliczam, serio, niech ma na zdrowie. Tyle ze czasem mi po prostu glupio jak przy mężu mówi, ze tyle i tyle jej jestem dluzna, bo kupila mi szynke i chleb. Jest mi zwyczajnie wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ona nie ma pieniedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi rodzice wybudowali dom, kupili auto Volvo i opłacili lekarski niestacjonarny 200 000, Twoja matka to sknera. Nigdy nic mi nie wspomniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze pour prostu nie ma kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma pieniądze, bo ma emeryturę (wcale niemałą) plus dorabia. Mieszka sama, rachunki placi małe, dużo jej na życie zostaje. Stać ją na wyjscia z kumpelami, ciuchy itp. Nie bede sie wdawac w szczegóły, ale nigdy nie wsparla mnie finansowo i raczej robila pod gorke niz pomagala. Jak kupuje np mojemu dziecku cos na prezent, to tez sa to tanie rzeczy, np na urodziny czy gwiazdke, zawsze wynajduje w marketach przeceny i np bluzke za 9zl kupi, nie kupi nic porzadniejszego. Nie wymagam tego, bo to nasze dziecko i stac nas na ciuchy i zabawki. Ale w sercu jednak zostaje, ze ten pieniadz jest dla niej wazniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×