Może 1% moich znajomych ma status związku na fb

Nikt się do tego nie przyznaję, mało tego by zmylić świat osoba będąca w związku z użytkownikiem nie dodaje wspólnych zdjęć, nie lajkuje (lub lajkuje jedynie łapką) a już na pewno nie komentuje zdjęć użytkownika. To powszechny proceder i dotyczy 99% moich znajomych.

i dobrze bo po co sie przyznawac? moze poznają kogos lepszego ? bycie w związku to siara i wstyd

Mają tak słabe związki, że wstydzą się statusu w związku. Mają nadzieję na znalezienie kogoś lepszego. Z widocznym statusem mniejsze szanse że ktoś jeszcze zaczepi. A tak udają wolnych żeby coś jeszcze wyrwać. To jak napluć w twarz partnerowi.

A i większość to ma wszystko poukrywane więc prowadzenie konta mija się z celem

90% moich znajomych nie ma konta na Fb, a 100% uważa podawanie tam danych o sobie za przejaw wybitnego kretynizmu, połączonego z zupełnym brakiem wyobraźni :P.

gość dziś x To masz szczęście, że w większości masz takich znajomych.

gosc zawadiaka dziś Niektórzy mają konto na Fb z powodów służbowych lub związanych z ich hobby. Sam musiałem kiedyś takie konto (bez danych osobistych) stworzyć, by móc prowadzić dyskusje na pewnym portalu.

Ja mam 2 konta oficjalne służy mi do podglądania znajomych, czasami cos wrzuce ale bardzo bardzo rzadko, nigdy z niego nic nie komentuje bo .... sie wstydze. Nieoficjalene. to luz blues malina, szeroko komentuje wszystko co mi podpadnie i mi sie spodoba niczym wujek dobra rada :p

gość dziś gosc zawadiaka dziś Niektórzy mają konto na Fb z powodów służbowych lub związanych z ich hobby. Sam musiałem kiedyś takie konto (bez danych osobistych) stworzyć, by móc prowadzić dyskusje na pewnym portalu. x No ale właśnie - nie podałeś danych osobowych. a o to chodziło osobie z 19:32 i do tego się odniosłam. I jakoś obstawiam, że na swoim FB nie spamujesz każdą stop-klatką z Twojego życia. Powiem tak, niech każdy robi co chce, ale niekiedy naiwność i głupota ludzka nie zna granic, a potem jest lament.