Jakby się przytulał do matki...

"Kiedy mnie przytulasz to czuję jakbym się przytulał do mamy" Tak mi powiedział mój chłopak. Dziwne. Nie wiem co myśleć. Zdaje sobie sprawę z tego że mężczyźni szukają kobiet podobnych do swoich matek, nawet podświadomie. Ale czy to nie jest przegięcie? Dodam że w wieku 12 lat jego rodzice się rozwiedli, zostawili go pod opieką rodziny wyjechali z kraju każdy w swoją stronę. Myślę że cholernie mu ich brakuje, ich miłości... Co o tym myślicie?

Zastanów się czy on szuka w zwiazku opiekunki, czy bedzie dobrym partnerem gdy ty bedziesz potrzebowac pomocy.

Związek polega właśnie też na tym żeby być dla siebie nawzajem opiekunami... Ale czy to nie jest przesada? Ja nie wiem co o tym myśleć i jak się do tego odnieść. Chciałabym to jakoś wyjaśnić...

Ktos?

Mysle ze w tym powiedzeniu nie ma nic zlego. Mama jest najwazniejsza osoba w zyciu i skoro ciebie do niej porownuje to jestes dla niego wazna.