Kobiety nie bierzcie straszych

Miłam 27 lat kiedy wyszłam za mąż. Mąż był 14 lat starszy. Myślałam, że wszystko będzie dobrze. O, jakże się pomyliłam. Ciągłe awantury, przemoc psychiczna, obgadywanie żony - jakie to nieszczęście on ma...a kiedy zaczął mnie bić, kazałam mu się wynosić...oprócz tego różne zainteresowania, różne podejście do życia...wszystko wyszło po ślubie...wiele osób mi powiedziało, że to małżeństwo jest nieważne. Nie bierzcie starszych. Oni chcą mieć młodsze a potem ją upadlają.

jak dobrze ze bureek ttylko 9 lat staruch starszy

na mnie też pewien starszy 60-letni tak patrzy, jakby chciał mnie zjeść...miałam poprawne ralacje, ale je skończyłam, bo ciągle coś insynuował, potem się oddzieliłam od niego a teraz on się obraził...mam 40 lat a też nie mogę patrzeć na starszych.

A ja jestem młoda i starsi panowie zawsze mi się wydawali tacy dobrzy i dojrzali.

Chyba nie ma reguły. Moj były (starszy ode mnie o dwa lata) związał sie z panna młodsza od siebie o 13 lat, panna jest totalnie inna niz ja i on, mimo to sa podobno szczęśliwi.

Ale chyba nikt nie zaprzeczy temu, że lecą na młode. Chuć przesłania im wszystko.

starsi panowie dobrzy i wyrozumiali :D chyba zarozumiali :D spojrz na Hitchocka co robil ze swa zona mlodziutkiej aktorce na planie Ptaków

Bo staruchu chcą sobie podupczyć

50 latek nie maczym juz dupczyc moze ssiedziec na worku i bawic i sznurkiem

Mi się raz podobał starszy ode mnie pani i chyba nawet ja jemu, ale jego zachowanie jest dla mnie niezrozumiałe, może to kiedyś opisze na forum :D

Ciągłe awantury, przemoc psychiczna, obgadywanie żony - jakie to nieszczęście on ma...a kiedy zaczął mnie bić, kazałam mu się wynosić... x Rozumiem, że gdyby był twoim rówieśnikiem, to mógłby cię zatłuc na śmierć i wszystko byłoby wg ciebie ok :P ? x ...oprócz tego różne zainteresowania, różne podejście do życia...wszystko wyszło po ślubie... x To chyba jest twój problem, że jesteś tak głupia, ze nie zauważyłaś tych spraw przed ślubem. x ...Nie bierzcie starszych. Oni chcą mieć młodsze a potem ją upadlają... x Akurat ci, co chcą się z młodszymi żenić, traktują je najczęściej dużo lepiej niż rówieśnicy. Wynika to zazwyczaj z większego życiowego doświadczenia i co za tym idzie umiejętności zaspokajania potrzeb kobiety (nie tylko seksualnych). Ciebie z twoim mężem połączył kretynizm wrodzony. Głupota was do siebie przyciągnęła, a teraz bredzisz, że to wina różnicy wieku.

Nie mógłbym byćz kimś co tylko ns wczasy jeździ praca i hobby. Pewnie węgla nawet w życiu nie zrzucal. Opowiedz o tym niezrozumiałym facecie. pewnie często opowiadał o żonie i spoglądał na twa reakcje :-)Nie mógłbym byćz kimś co tylko ns wczasy jeździ praca i hobby. Pewnie węgla nawet w życiu nie zrzucal. Opowiedz o tym niezrozumiałym facecie. pewnie często opowiadał o żonie i spoglądał na twa reakcje :-)Nie mógłbym byćz kimś co tylko ns wczasy jeździ praca i hobby. Pewnie węgla nawet w życiu nie zrzucal. Opowiedz o tym niezrozumiałym facecie. pewnie często opowiadał o żonie i spoglądał na twa reakcje :-)

12:30 g****o wiesz o życiu...jeszcze ciebie tak nikt nie oszukał...wiesz ilu kolesiów przed ślubem ukrywa, że mają skłonności do picia, bicia, zainteresowania, tym bnardziej jeśli są niewygodne, też można ukryć...po to tylko, by zdobyć osobę!!! a szczególnie wtedy kiedy się ma małe szanse...

gość dziś Wiem o życiu wystarczająco dużo, by w g****o na własną prośbę nie pakować się. Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz. Ty jesteś prawdziwą kretynką, skoro uważasz, że tylko starsi faceci udają coś, by zdobyć dziewczynę. W przypadku kretynek takie udawanie opłaca się :P.

Rowiesnicy lepiej traktuja kobiety niz staruchy po 30, 40.

sama jesteś kretynką, bo takie rzeczy piszesz! g****o o życiu wiesz, powtarzam!!!!!

Dlatego kobiety powinny sie wiazać z rówieśnikami nie ze star*****i:D

kto kogo wyzywa, sam się tak nazywa!

Ja nie rozumiem jak można sie związać ze staruchem przecież taki facwt bedzie na ciebie patrzył jako obiekt do seksu.

12:35 nic nie opowiadał o żadnej żonie :D a opowiedziałabym, ale głupio mi wyskakiwać z taką "lajtową" historią, jak tu autorka pisze o biciu

12:49 a jak potrafi spojrzeć, że aż przeszywa... młody tak nie spojrzy :D

Jak stary dziad w wieku 40 lat jest to musi być coś z nim nie tak.

gość dziś Masz rację ofiaro pielgrzymki do Lichenia :P. Na żonę wolno patrzeć tylko jak na praczkę, pomywaczkę, sprzątaczkę i kucharkę. Widzenie w żonie obiektu seksualnego to zupełne zboczenie :P.

Jest sam

Autorko, tu nie chodzi "starszego", tylko o to, że wzięłaś sobie psychicznego, niezrównoważonego emocjonalnie faceta. Czy starszy, czy młodszy, nie ma znaczenia. Na pewno były symptomy PRZED ślubem, tylko je zignorowalaś, wyparłaś. Bądź uczciwa i nie pisz wprowadzających w błąd tematów, bo weźmiesz podobnego, młodszego, i za jakiś czas napiszesz temat "Kobiety nie bierzecie młodszego". A przyczyna będzie taka sama lub podobna. Myśl i analizuj.

czego symptomy??? że dwa razy wyszedł bez pożegnania...multum ludzi tak robi... Przed ślubem on wiedział jaką mam pracę, jakie życie a to jemu pierwszemu po ślubie zaczęło przeszkadzać wszystko: i praca, i to, że miałam dużo pracy i problemy w pracy...odczep się w końcu ode mnie, bo g****o wiesz, powtarzam ci po raz kolejny!

Co tu wiek ma do tego, że facet psychiczny? Taki sam mógłby być dwudziestolatek. Mało to przykładów?

Zastanówcie sobie czy 40 letni samotny facet który jest po rozwodzie albo starym kawalerem może być normalny? no właśnie staruchy sobie p******** w przeszłości a teraz szukają żony hipokryci

Mój jest starszy o 20 lat ale jest bardzo "młody" psychicznie i emocjonalnie i wysportowany. Przed nim miałam kilku partnerów - bardzo niedojrzałych. Na niego nie liczyłam - ale w końcu kiedyś zabrał mnie na swoje spotkania biznesowe niby jako hostessę. Do niczego nie doszło, miałam osobny pokój w hotelu i zachowywał się bardzo porządnie. Dlatego to "uśpiło" moją "czujność" - bo wcale nie planowałam związku z nim bo miałam świadomość tej różnicy wieku. Po prostu fajnie się z nim bawiłam i niczego specjalnie nie musiałam robić. Odpowiadało mi to, wiem, zachowywałam się trochę niedojrzali i głupio. W końcu uległam mu. Gdy mi pokazał, to co ma to nie mogłam oderwać wzroku. Nie spodziewałam się, że facetowi w wieku 45 lat może tak stać pała. Ale i tak zanim we mnie wszedł pieścił mnie przez parę godzin, lizał dotykał, doprowadzał do kilku orgazmów w ten sposób. Robił to lepiej niż ja sama, kiedy się zaspokajałam . Potem gdy doszło już do finału z jego penisem we mnie było niesamowicie. Nie wiem jak będzie dalej ale odpowiada mi jego pozycja, charakter, podejście do mnie, potrafi zaimponować. Zdecydowałam się - jesteśmy po zaręczynach. Wiem, że jak będę miała czterdziestkę to on będzie po sześćdziesiątce ale czy to ważne. Młodsi mężczyźni tylko mnie rozczarowali. Nie przeszkadza mi również to, że on ma już dwójkę dzieci. Staram się układać z nimi relacje jak najlepiej. Poza tym po ślubie planujemy co najmniej dwójkę własnych. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

powyższy post napisany przez mężczyznę