Coraz więcej hoteli w Polsce jest z zakazem wstępu dla dzieci, tzw child free

popieram ten trend

Ja też popieram. Tak samo w restauracjach.

Nie tyle zakaz wstępu co strefa wolna, różnica jest. Też popieram, mam trójkę, często z nimi wychodzę, ale dzieci nie "nadają" się aby zabierać je w każde miejsce. Czasami też chcę powiedzieć w ciszy bez świergotu dzieci.

Mi jako bezdzietnej takie pomysły bardzo się podobają i szczerze nie rozumiem protestujących rodziców. Przecież czasami chyba każdy wychodzi gdzieś bez dzieci, wiec po co płacić za opiekunkę/babcię/kogokolwiek, wyrywać się z domu na romantyczny weekend i i tak być wśród dzieci. A miejsc dedykowanych dla rodzin i tak jest mnóstwo - szukałam u siebie w mieście restauracji BEZ dzieci, to nawet wyszukiwarka mi to olała i pokazywała same ze specjalnymi udogodnieniami DLA dzieci :D Jeszcze czekam na upowszechnienie się wagonów ciszy w pociągach - bo czasami to już jest męczące jechać w ryku (i to wcale niekoniecznie mam na myśli małe dzieci, a takie 13-15letnie ;) )

Ja mam dziecko i spodziewam sie drugiego als tez to popieram. Nie zawsze będę matką małych dzieci i nie zawsze z nimi wychodzę a niekoniecznie zawsze chcę słuchać jazgotu i krzyków.

A na hotelach wisi tabliczka :" zakaz wprowadzania psów i dzieci" Też popieram. Acha,powinni jeszcze rozszerzyć zakaz o zakaz wprowadzania prymitywnych debilek z kafeterii i ich frajerów napakowanych cwaniaczków

A ja się zastanawiam, ci bezdzietne kobiety robią na forum o macierzyństwie. Na pokaz szczęśliwe singielki, a w środku...

Noo te bezdzietne sa bezcenne hahah ;D sa strefy bez dzieci ja tez sie zgadzam czlowek czasem chce jednak spokoju a dzieci jak to dzieci. Ja bylam raz w takim lokalu gdzie byl podzielony na 2 czesci kregielnie i bar z alkoholem. Ale to tez takie chore. Byla 20 przyszlysmy z kolezankami popic, a tu dzieci ci dookola lataja. Masakra. Pijanstwo i dzieci. Co najlepsze nie dawno zabili tam chlopaka w lazience, bo jakas dziewczyna poskarzyla sie, ze ktos ja zaczepia. Przyszedl jej maz i zabil tego chlopaka w lazience. No taka patologia, ze glowa mala.

22:06 No nie wiem, bo na każdy wątek wchodzi się z głównej? Bo mają prawo napisać?

Prawo okej ale po co sie udzielaja np w tematach zwiazanych typowo z macierzynstwem i ublizaja? Dowartosciowuja swoja bezplodnosc?

Mam czwórkę dzieci i też popieram. Mąż chce jechać z nimi na wakacje (9,6,3 lata i rok) . A mnie się marzy spokojny (chociaż) weekend tylko we dwoje lub nawet samej. Bo pewnie dluzej bez nich to bym nie wytrzymała :) Jest mnóstwo hoteli, które są dostosowane do rodziny z dziecmi (polecam Wierchomla- Dwie Doliny) , ale rozumiem też że niektórzy potrzebują autentycznego spokoju. Co nie świadczy o tym, że dzieci nie lubią.

gość dziś A kto Ci tutaj ubliżył? Jedyną osobą używającą epitetów jesteś Ty - bo nie wiedzieć czemu zrównujesz osoby bezdzietne z bezpłodnymi.

Mi nikt nie ublizyl, bo to nie ja wtedy zalozylam watek tylko jakas kobieta, ktora pytala o cos w sprawie dzieci a bezplodniaczka zaczela wybuchac i wsiadac na matki. Drugi przyklad jak bezplodniaczka w punkcie wybuchu zaczela ublizac rozmawiajacym na watku kobietom ciazarnym. Jak znajde te watki wstawie linki tutaj.

O czym Ty piszesz kobieto? Jakie to ma znaczenie w wątku o restauracji bez dzieci? I czemu kogoś wyzywasz? Ty chyba masz jakiś problem ze sobą.

Dzieci nie nadają się do wszystkich miejsc. Typu bar w hotelu o 21. Psy nie nadają się przede wszystkim do restauracji. Myślę, że wystarczy myślenie rodziców czy psiarzy i będzie dobrze.

Psy nie nadaja sie rowniez do sklepow, supermarketow itd. Mozna zabrac psa do parku na spacer albo pod las ale nie do sklepu.

Już wiemy gdzie jest zakaz wstępu psów a gdzie dzieci. A teraz przejdźmy do zakazu wstępu dla matek tych dzieci,bo powinno być "zakaz wstępu psów,dzieci i ich matek". Wstęp tylko dla bezdzietnych i dla mężczyzn. I to jest sprawiedliwe.A tak jak wy kombinujecie ,to robicie dla własnej wygody,zaje..ane egoistki

Kolejna bezplodniaczka zdesperowana wybuchla.

A jeśli to facet?wcale nie musi być bezpłodny

W ogóle co to za pogarda "bezpłodniaczka" :O Nie masz zielonego pojęcia kto to pisał, czy w ogóle to nie jest troll a pogardzasz.

A co jestes baba przebrana za faceta? O zesz kurfa wez juz stad wypiertalaj. Na ogolnej masz takich wariatow jak broken lub prawik24 chetnie z toba pogawedza.

sądząc po tytule wątku,to mogła go założyć tylko bezpłodzena. Faceci albo mają gdzieś te sprawy,albo lubią dzieci.Ale nie słyszałem aby jakiś facet wprowadzał podobne zakazy i miał takie pomysły. Tylko chory umysł kobiety

Kurde za starej generacji nie było takich wynalazków. Otoczenie musiało znosić twoje darcie autorko czy chcieli czy nie

"Już wiemy gdzie jest zakaz wstępu psów a gdzie dzieci. A teraz przejdźmy do zakazu wstępu dla matek tych dzieci,bo powinno być "zakaz wstępu psów,dzieci i ich matek". Wstęp tylko dla bezdzietnych i dla mężczyzn." Dla bezdzietnych i dla mężczyzn!! Hahah Dla mężczyzn wstęp wolny chcesz powiedzieć ? Obojętnie czy są dzietni czy bezdzietni hehehe C****o swędzi jak widać na każde mięso

Buhaha mamusie z pieluszkowym odmóżdżeniem mózgu się rzuciły na osoby bezdzietne - wyraz ten nie jest równoznaczny z bezpłodnym no ale kto by wymagał od nich myślenia haha ono o ile występowało to przed pierwszym porodem

To ty sie rzuciłaś na kobiety które mają dzieci. Wlazłaś na forum o macierzyństwie z nadzieją że dogryziesz. Widać coś cie dręczy w duchu skoro zamiast spędzać czas wolny atrakcyjnie to wisisz tutaj.

8.20 Mam to samo zdanie o przebywajacych tu bezdzietnych szczesciarach ! :D hahah wejdzcie na watki o ciazy pozamacicznej i innych zdesperowanych staraczek. Zala sie ze prawie co umarly ale one dalej beda na sile zachodzic w ciaze. Jedna napisala ze nienawidzi swojej kolezanki bo jej zazdrosci ciazy. Co za idiotki. Niech zrozumieja ze macierzynstwo nie jest dla nich. No po prostu "bog ich do tego nie powolal!"

A nie wydaje wam się, że to jak zachowuje się dziecko w restauracji zależy głównie od samych rodziców? Dlaczego jedne dzieci grzecznie siedzą i jedzą, a inne się drą i biegają po całym lokalu? Na pewno nie jest to uzależnione od żywiołości dziecka, a właśnie od rodzica. Raczej powinno być: Zakaz wstępu z bachorami. Wyjaśniam pojęcie, bachor to rozpuszczony, rozwydrzony dzieciak, a nie każde dziecko.

Bezplodniaczka nie zyczy sobie w ogole widoku dzieci. Nie rozumiesz? Jedynie faceci. Matki tez nie bardzo, bo moglaby byc taka w ciazy. I co? Bezplodniaczka pekalaby z zazdrosci.

Idiotki