Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hellosummer

Nie kłamie i nie mówi prawdy

Polecane posty

Witam wszystkich. To mój debiut na forum, a wniosek z tego taki że na prawdę potrzebuję porady. Do rzeczy: Od roku jestem z facetem i kochamy się. ALE: nie znam jego znajomych (tylko 2-3 osoby z byłej pracy, widzieliśmy się raz), nie mogę zobaczyć znajomych na fb. Wolny czas spędzamy razem. Kilka miesięcy temu, gdy byliśmy umówieni, a ja do niego jechałam nie odbierał telefonu, aż w końcu "odebrała" kieszeń, słyszałam damski głos. Później zrobiłam awanturę, a on wytłumaczył, że spotkał się z koleżanką na pizzę. Długo to we mnie siedziało - on twierdził, że nie mówił mi bo miałabym pretensje, a ja na to, że nie miałabym gdyby powiedział. Dwa tygodnie temu, gdy ja byłam za granicą, poszedł do muzeum, jeśli dobrze pamiętam, nie odebrał wtedy ode mnie telefonu. Po moim powrocie - na moje pytanie - przyznał, że był z koleżanką, spontaniczne wyjście koleżeńskie. Wkurzyłam się. Była awantura. Na fb mamy status w związku, ale z uwagi na niewielu wspólnych znajomych nie wiem, czy i kto to w ogóle po jego stronie widzi. Nie mamy w social media żadnych wspólnych zdjęć (choć nie raz wspominałam, że byłoby miło). Teoretycznie wszyscy (moi znajomi, rodzina, jego rodzina) wiedzą, że jesteśmy razem. Jak jest w praktyce, nie wiem. Muszę dodać, że jest między nami niemała różnica wieku, a on jest blisko związany z dwojgiem moich dzieci. Przyznaję, że urządzam awantury i nie raz podkreślam (w kontekście ww. sytuacji), że nie wiem, czy mu wierzę. On jest tymi kłótniami zmęczony. Czy jestem przewrażliwiona? On wie o wszystkim, co robię, nie chowam przed nim telefonu (on ma odruch obrócenia się, gdy coś do niego przychodzi). Nigdy też nie odebrał przy mnie telefonu od nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile lat między wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma kogoś... Przeszłam przez to samo.. był ze mna a na boku bzykał się z była... Był młodszy ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy to taki sam przypadek, ale odczuwam niepokój. Dziękuję za Twój głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem pewien że niema nikogo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Kolezanki" z ktorymi spotyka sie Sam na Sam a to na pizze, a to ,,spontaniczny" wypad + jestescie rok razem a nadal nie przedstawil Cie swoim znajomym. Pewnie ma kogos na boku, kreci z ktoras z tych kolezaneczek I nie chce, by one dowiedzialy sie o Tobie. W zyciu bym takiemu nie ufala I czym predzej poszperalabym w jego telefonie, poczytala smsy I woadomosci na fb, mozesz sie ciekawych rzeczy dowiedziec... Baardzo prawdopodobne ze Cie zdradzil lub zdradza regularnie. Jak facet jest w szczesliwym zwiazku to nie potrzebne mu zadne wypady z kolezankami! Co najwyzej z kumplami czasem. Nie badz naiwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:58 A ja jakbym była facetem to bym nogi połamała uciekając przed tobą :) przeszukaj jeszcze śmieci i piwnice :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.06 a Ty bys ufala facetowi ktory spotyka sie z kolezankami Sam na Sam, ukrywa Cie przed znajomymi I odwraca sie gdy przyjdzie do niego sms, nie rozmawia nigdy z nikim przez tel. W Twojej obecnosci? No to naiwna jestes. Chyba jeszcze zycie Cie nie doswiadczylo I nie wiesz jacy sa faceci... Ufaj bezgranicznie jak chcesz tylko pamietaj ze kiedys przebudzenie bedzie bolesne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradza na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo to wyolbrzymiłaś autorko albo glupia jak but jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:12 Może jeszcze nie znam :) wiem tylko, ze jak facet chce ze mną być to go się kijem nie odpędzi :) Nie przeszukuje i nie pozwalam na przeszukiwanie czegokolwiek i to jest dla mnie granica bezwzględna. Nikogo się nie zmusi do miłości i nie warto tego robić :) Tez mam myki z tel mimo, ze nie mieszczę się w waszej teorii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×