Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zaakceptować swój wygląd

Polecane posty

Gość gość

Jak zaakceptować swój brzydki wygląd, jakie macie sposoby na akceptowanie kompleksów i braków w urodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki wielkie za odpowiedź a jak jest to coś czego nie da się zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc zawadiaka
Ciężko pisać rady, jak nie wiadomo o co konkretnie chodzi, ale w dzisiejszych czasach medycyna estetyczna, operacje plastyczne, a nawet stylizacja, to mogą całkowicie zmienić wygląd. Zacznij od prostych spraw, inny ubiór, fryzura bardziej korzystna, zarost w te albo we wte, zadbaj o zęby, o sylwetkę. Napisz co konkretnie jest takiego co zmienić u Ciebie się nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam cały ryj zj****y; rysy, kości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarost zapuszczają same brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up dzięki że ktoś mnie uprzedził, co do wyglądu: 1. Niski wzrost 171cm, 2. 21 lat łysienie w takim stopniu że muszę golić się na łyso, co nie zbyt mi pasuje 3. Siłownia ale skutek taki sobie Wiadomo są to cechy których nie da się zbytnio zmienić więc, bardziej chodzi o takie rady psychologiczne od innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie twarz się liczy dla kobiet fajne ciało ci nie pomoże jak nie masz odpowiedniej twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie się tam twarz szczególnie nie liczy, jeśli facet jest w stanie zainteresować mnie czymś więcej, niż fizycznością. A z takim podejściem to żaden pan mnie nie zaciekawi :) Najlepiej jest chyba po prostu to olać. Każdy z nas jest inny, są ładniejsi, brzydsi, przystojniejsi, mniej przystojni, wyżsi, niżsi, grubsi, szczuplejsi i tak dalej. Ja długo miałam kompleksy i w końcu się ich pozbyłam... uznałam że jestem tylko człowiekiem i nikt nie jest idealny, a nienawiść do swojego ciała go nie zmieni. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twarz niby nie ma odstajacych uszu, krzywego nosa dla mnie minusy moje twarzy to: piegi, podkrążone oczy, wysokie czoło i moja głupota jeśli chodzi o zęby ale z tym pracuje u dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze zarost dwukolorowy czarny i rudy mimo że jestem brunetem szału nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde najwięcej uroku i odwagi dodaje ci zakceptowanie swoich słabości. Kazdy ma cos takiego w sobie z czym wiążą sie kompleksy. Ale gdy milionowy raz gdy przeglądasz sie w lustrze i patrzenie na siebie z pogardą w oczach tak naprawde nic nie zmieni. Naucz się to zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up dzięki, poważnie się nad tym zastanowię, tylko szkoda że tych kompleksów jest kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu chce znać wasze podejście, jak Wy sobie radzicie z kompleksami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×