Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po czym pierdzicie??

Polecane posty

Gość gość
Halo dzien dobry jak dzionek mija? Ja wstałam dość wcześnie bo głośny Pryk o malo nie zrzucil mnie z lozka :D xD oczywiscie konsekwentnie wsiadłem na rower i wybrałam się w trasę, ale w tym upale ledwo Dałam radę 6km pojechać na basen... teraz sobie już wygodnie leżę pod parasoleczka i opalam ciałko... mam nadzieję że żaden bąk ani inne zwierze tego rodzaju mnie nie bzyknie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahóój! :D U mnie był ciężki poranek, cały obolały się obudziłem, było gorzej niż wczoraj zamiast lepiej :( Teraz też siedzę jak na szpilkach i nawet koszula drażni mi skórę, choć specjalnie luźną założyłem... Musiałbym jechać w sumie do jednego klienta, ale dziś mają być rekordowe temperatury do nawet 36 stopni, a w aucie służbowym nie mam klimy, u nich też w tym pomieszczeniu słońce robi rzeź, więc pierdzielę nie jadę dzisiaj tam i siedzę na miejscu. Ehh zazdroszczę, też bym sobie nad jakąś wodą w cieniu posiedział :) 😍 Miłego dzionka! 🌻 Cichutkich bączków gościu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrowienia znad morza . Obawiam sie ze bedzie mi potrzebny panthenol wieczorem ;) Troool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bonk popros szefa o klime do auta Trollll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja juz tak spoko-dosc mocne choco jestem :P czuje lekkie pieczenie ramion samych ale na pewno nie ma poparzen bo ja naturalnie jestem dosc brazowa ;) gorzej z moja glowa... z tym rowerem to nie byl najlepszy pomysl! Dojechalam jakos do domu, nawet nie wiem jak bo chyba udaru i zawalu dostalam, zaczelo sie od zadyszki, potem braku powietrza, potem cierpnal mi łeb a na koniec przed samym juz domem mialam ciarki na rekach i nogach... ostatkami sil weszlam do domu prosto do wanny zeby zalac sie zimna woda. Jestem w szoku bo po drodze mijalam miliony rowerzystow ktorzy zasuwali jak szaleni a ja ledwie mielilam tymi nogami... nie wiem jak oni dali rade bo ja wymieklam, ostatni raz wybralam sie rowerem w taka pogode.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochani. U mnie znowu od niedzieli byly problemy techniczne, net powiedzial niet i znikl.. Czekam na ten nowy modem, moze bedzie lepiej. Wyrzucilo mnie wieczorem w niedziele i wroclio dopiero dzis... Katastrofa. Ciesze sie jednak, ze przyfruneliscie tu i nie pozwalacie, by temat zastygl.Nawet Troollla jednego udalo sie oswoic hahaa. Milego wypoczynku nad morzem, uwaga na spiekote i wysokie fale. Gosciu witaj, nie przejmuj sie zbytnio bylym, w koncu z jakiegos powodu jest bylym. Samotne wakacje to nie dramat, a czasem wrecz wybawienie. Nie wiem, czy wspominalam, ale kiedys jak pojechalam gdzies z kolezankami, to po kilku dniach z nimi obiecalam sobie, ze nigdy juz z nikim tylko do towarzystwa nie pojade. To byl prawdziwy koszmar!! Wybralam sie ktoregos roku sama i wtedy czulam, ze wypoczywam, robie to co chce, a nie ma fochow, roszczen i glupich komentarzy.. Zatem sprobuj spojrzec na to pozytywnie. Pogadalam sobie tam gdzies z ludzmi z innych krajow i tez bylo dobrze. Bonku kuruj te poparzenia. Poza tym, to gratuluje asertywnosci. Nie ma ze tego, nie jade dzis do klienta.. :D W ogole widze, ze jak wybywam, to sie fajni ludzie zaczynaja wypowiadac wiec moze bede czesciej nieobecna, bo mnie nie lubia pewnie.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiadają sie z nadzieja na powrot autorki Troolll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez lubie samotność , na wczasach przede wszystkim, dosc troll byl wkurzany przez malkontentów na urlopie wiec woli sam gdy jestem sam na plazy prosze sasiadow o przypilnowanie rzeczy gdy ide do wody Troolll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po oleju z tuńczyka w puszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po obiadach w restauracji i koktajlach jogurtowo owocowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed stresującym seksem z nowa osoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ze temat od czasu do czasu wraca do korzeni.. Dzieki goscie za odpowiedzi. Trooollu ciesz sie spokojem o morzem. Gosciu podziwiam cie za ten rower. Moj stoi na flaku, ale moze juz nie dlugo. Moze i tu pomoze Wasza motywacja. U mnie poeknie pada, pachnie letnim deszczem. Dobrze, ze zdazylam pomyc okna i zrobic pranie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego plażingu trollu ;) Smaruj się kremem z filtrem, to nie będziesz musiał cierpieć i się leczyć Panthenolem jak ja :P Ja nie wziąłem z domu żadnego kremu, a jak miałem się brata prosić albo jechać do sklepu specjalnie, to stwierdziłem, że tą godzinkę jakoś wytrwam i nic mi nie będzie... No i się przeliczyłem :D Gościu Ehh nie wiadomo co gorsze - udar czy poparzenie słoneczne :o To fakt, ciemnej karnacji nie szkodzi tak słońce. Ale i tak ze słońcem nie ma żartów i trzeba głowę chronić... :) Autorko ojj Ty to jakiegoś pecha masz, stale Ci coś nawala... No a ja dzisiaj na szczęście nie musiałem nigdzie wyjeżdżać pilnie, więc to co czeka w kolejce odłożyłem sobie na później ;) Ojj też bym chciał trochę tego deszczu 😍 U mnie dziś kropiło... całe 2 minuty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z checia moge wam pożyczyć moje dwa rowery to razem byscie jeździli a i moj balkon by wreszcie odpoczął zagracony Trooll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trolll sie wysmarował ale i tak slonce przedarło sie przezeń Bonku :) Troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie burzowe chmury zaraz puści Wreszcie Trolll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też by się jakiś rower rezerwowy znalazł w piwnicy ;) Ja przed weekendem nie ma opcji żebym gdziekolwiek wyjechał czy wyszedł z domu z własnej woli... W domu wolę chodzić bez ubrania, bo mnie obciera. A głupio bym się czuł jakbym rowerem tak jeździł :P, zresztą nie, nie ma opcji, nie chcę się jeszcze bardziej spalić :( Do pracy się tylko ubieram w luźne ciuchy, ale i tak mi przeszkadzają momentami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedny Bonk. Uwazaj na te opalenia.. A ja znowu swieczki pale, bo zrobilo sie nieznosnie ciemno... No jak to latem... Haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam okno zamknie i się duszę, ale przynajmniej mam względnie chłodno :D Otworę dopiero jak się ochłodzi nieco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wentylator swietna rzecz w domu, man taki ktory daje mroźne powietrze . Teraz juz sie nie boje siedziec w domu Troll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panowie pomozcie, bo stoje przed wielkim straszliwym dylematem: na jaki kolor pomalowac paznokcie, bo dzis mam zamiar, a nie potrafie sie zdecydowac.. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy pytanie panów o kolor to dobra decyzja autorko :D W końcu faceci przeważnie odróżniają tylko 8 kolorów, a ci prymitywni to tylko 3: fajny, ch**y i pedalski :D Więc może lepiej zapytaj gościa o kolor, jest babką, to lepiej na pewno Ci doradzi ;) Nie no nie będę taki... Co powiesz na kolor hmmm deszczowego lata? :P Jakikolwiek to jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jakie lubisz kolory? Jesli masz opalone paluszki to moze jakis energetyzujący kolor :) moze koralowy albo cytrynowy Trolll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×