Klasyka, ulubione wiersze dla dzieci

Jakie są Wasze ulubione wierszyki dla dzieci? Poddajcie mi proszę kilka pomysłów. Mam na myśli starych autorów - Tuwima, Brzechwę, Konopnicką, Chotomską, Szelburg-Zarembinę i innych klasyków. (http://www.bloglokomotywa.pl/)

Bohdan Butenko, Władysław Bełza, Jerzy Ficowski, Nie będę podawać tytułów, bo musiałabym wypisać wszystko. Bardzo lubię też tomik "Dla dzieci" Władysława Broniewskiego. Mam jedno z pierwszych wydań tej książki :)

No i jak zwykle kiedy można pogadać o czymś wartościowym, wykazać się oczytaniem to nie ma nikogo hahaha jeden wpis, bo niczego nie czytacie :P a na tematach włażących ludziom w życie, wyśmiewające ich sposób, żywienia, makijażu, ubierania, pracy, życia wieczny tłok i po 30 stron wpisów :P Autorko do tego co napisała daga wyżej ja dołożyłabym jeszcze nieśmiertelnych: Jachowicza, Czechowicza, Mickiewicza i Fredrę.

gość dziś no ale o co ci chodzi? O tytuły? Przeciez nie sposób w paru wpisach wymienic wszystkich ogolnie znanych wierszykow dla dzieci ,chocby Brzechwy czy Tuwima, sa ich setki. Dołożę jeszcze wiersze A.A. Milne'a i Czesława Janczarskiego.

Lokomotywa, Ptasie radio, Słoń Trąbalski, Rzepka, Okulary, Spóźniony słowik - nasze hity od Tuwima:-) A od Brzechwy: Samochwała, Na straganie, Kaczka dziwaczka, Na wyspach bergamutach Kłamczucha Leń Ryby, żaby i raki Od Konopnickiej: Bocian Stefek Burczymucha Tęcza Kukułeczka Od Jachowicza: Chory kotek Basia Pieśń leniwca Staś na spodniach zrobił plamę. To ulubione wiersze moich dzieci 3 i 6 lat, jest tego troszkę więcej ale akurat u nas poezja tych autorów najbardziej odpowiada dzieciakom, zresztą myślę że klasyka zawsze się sprawdza:-)

up? heja jest tu kto? czytacie coś? znacie coś? czy wasze dzieci już tylko z oczkami w ekranach siedzą?

gość dziś up? heja jest tu kto? czytacie coś? znacie coś? czy wasze dzieci już tylko z oczkami w ekranach siedzą? XX dlaczego tak uwazasz? O tej porze matki są na spacerach , ew. prędzej czytaja wierszyki dzieciom niz wpisy kafeteryjne. Ja akurat mogę odpisac, bo dzieci juz dorosle:). Wymienianie tutaj tego, co czytalam dzieciom czy sobie zajęłoby mi czas przynajmniej do wieczora, wiec odpuszczę.

Autorko jesteś kretynka i sama nie wiesz o co Ci chodzi. Zadałeś bezsensowne pytanie i nie wiadomo czego oczekujesz chyba tobie z tej kafeteri mózg zamienił się w ser

Autorko, mam cala biblioteczke ksiazek dla dzieci. Klasykow wymieniono juz wyzej, sa fajne ksiazki np Ulubuine wiersze babci z wszystkimi tymi pozycjami. W jakim wieku masz dziecko? Ciekawa jest tez seria poczytaj mi mamo, ale to nie wiersze tylko opowoadania. Poza polskimi klaykami moje dzieci uwielbiaja Julie Donaldson, serie ksiazeczek o Malej Ksiezniczce T Rossa oraz ksiazki o Duzej Rodzinie.

Dziękuję wszystkim za propozycje utworów. Spisałam je sobie, wiele wierszy czy autorów nie znałam, chętnie się z nimi zapoznam. Moja córka ma teraz czternaście miesięcy. Zaczęliśmy czytać klasykę w postaci małych kartonowych książeczek dla najmłodszych, m.in. Kaczkę Dziwaczkę, Smoka (Brzechwa), Chorego Kotka (Jachowicz), Lokomotywę, Okulary (Tuwim), Idzie Niebo (Szelburg-Zarembina), Kundel, Bańkowice Mydlane (Chotomska). Wszystkie rewelacyjnie się sprawdzają. Chciałabym kupić kilka następnych tytułów. Wiem, że wierszy jest mnóstwo, jest z czego wybierać, ale ciekawa byłam co najbardziej polecacie, co warto kupić na początek. Stąd moje pytanie właśnie. (http://www.bloglokomotywa.pl/)

Poszukuję wierszyka który kiedyś przypadkowo czytałam... opowiadał o dziewczynce, córeczce i bardzo zależy mi na jego odnalezieniu. Niestety nie znam autora. Pamiętam tylko że były w nim słowa: kto nie ma córeczki... czasami masz ochotę wysłać ją w kosmos... wiersz śmieszny ale bardzo fajny :)