Starania o dziecko...

Witam wszystkie kobietki ! :) :) Wraz z narzeczonym zaczynamy starania o naszą pierwsza dzidzię :) Jestem bardzo podekscytowana i tak się zastanawiam, czy może jest Nas tutaj więcej ?? :) Pozdrawiam serdecznie :)

mogę ci pomóc jak twój nie da rady

Hej, Tak ja staram się z moim facetem od 3 miesięcy i póki co niestety bezskutecznie:-( Ale ja jestem po 30tce więc pewnie to dlatego. Wy już zaczęliście czy dopiero podjęliście decyzję?

Teraz będzie 2 cykl jak się staramy.... ehh tak bardzo bym chciała zobaczyć 2 kreseczki :)

ech idz do lekarza zeby ci powiedzial kiedy przytulanki. nie zapomnij bety robic co miesiac i testow od 15dc i wiesz zawsze bedzie ta jedna brzydka krecha.

U mnie już 3 cykle za nami i nic. Ale teraz znowu zaczynają mi się dni płodne więc będziemy znowu działać:-) Kiedyś już raz byłam w ciązy, wtedy wystarczył jeden stosunek bez zabezpieczenia. Niestety poroniłam. A teraz 3 miesiące starań i nic. Ile masz lat maajla? Bo ja 35, więc pewnie będzie ciężko. Też starm się o pierwsze dziecko.

"ech idz do lekarza zeby ci powiedzial kiedy przytulanki. nie zapomnij bety robic co miesiac i testow od 15dc i wiesz zawsze bedzie ta jedna brzydka krecha. " To nie wystarczy wyliczać sobie dni płodne? Na czym to konkretnie polega?

Jak wy się sr.acie za przeproszeniem. Idziesz do łóżka bez zabezpieczeń i tyle. Więcej robicie szumu niż to warte. Macie chora obsesję dzielenia się mechanicznym seksem aby być zaplodniona. Po co ten obnazanie?

Lekarz bedzie obserwowal ci cykl i mowil kiedy rosnie pecherzyk.

Ja mam 24 lata, narzeczony 29... Ja już jestem po dniach płodnych... próby były, a czy coś wyjdzie to się okaże...

Za bardzo skupiaja sie na tym zeby zajsc w ciaze. Dlaczego jest tyle wpadek? Bo kobieta nie skupia sie na tym i nie chce zajsc i wtedy jest najbardziej plodna. Bardzo duzo lekarzy mowi, ze naprawde psychika moze duzo napsuc.

Ja rozumiem.. pewnie za bardzo chcemy i za bardzo się staramy.. ale to jest mocniejsze ode mnie....

Ja rozumiem.. pewnie za bardzo chcemy i za bardzo się staramy.. ale to jest mocniejsze ode mnie....

uuuhuh bedzie sią działo, nowy wątek aż

Ja rozumiem.. pewnie za bardzo chcemy i za bardzo się staramy.. ale to jest mocniejsze ode mnie....

No tak ale musisz wyluzowac, bo wlasnie taka chec moze zaszkodzic. Jest to podekscytowanie jak zawsze ale lepiej dac na luz.

Z swoim pierwszym dzieckiem.bylam dokladnie w twoim wieku i moj malzonek tez jak twoj :) poszlo.za 3 cyklem staran. Teraz staramy sie o drugie.. jestem swiezo po okresie:) bedzie tez 3 cykl moze szczesliwy;)

My wspolzyjemy 3 lata bez zabezpieczenia ale od miesiaca wzięliśmy się za badania, jak mąż zrobił badanie nasienia tak jest zły że to moja wina.

No to problem naprawde macie. 3 lata to bardzo dlugo. Zbadaj sie. Idz do kliniki nieplodnosci zrobia ci USG badania poszczegolnych hormonow w odpowiednich dniach cyklu potem hsg zbadaja tarczyce i sie dowiesz.

Dlaczego Twój mąż jest zły na Ciebie? Że to on musiał zrobić to badanie??

Jakie kur... starania. Jakie przytulanka???? Uprawiac seks caly cykl bez zabezbieczenia i tyle. A skad wiesz ze owulacja sie nie przesunie? No debilki

Siedzac na kafe caly dzien zamiast siedziec na mezu napewno zajdziesz!!!

My również zaczęliśmy starania :) Biorę kwas foliowy i wyznaczam sobie owulację. Mam cichą nadzieję, że to wystarczy ;)

Hej :) My z mężem zaczynamy właśnie starania o dziecko. Mamy już dwie córki i mąż bardzo chciały by syna bo w babińcu nie ma siły przebicia ;) Od miesiąca biorę kwas foliowy- Folik, zabezpieczenie odstawione :) Zobaczymy czy nam się uda, bo już przy staraniach o drugie dziecko pojawiły się problemy...Ale mamy nadzieję, że skoro wtedy się udało to i teraz będzie ok. W końcu poprzednim razem udało się dzięki regularnemu braniu Folika :)