Gość gość Napisano Czerwiec 13, 2017 U teściów też głupio, ale u nie-teściów? Jak to wygląda, powiedźcie mi. Przecież to jak przyznanie się do bycia patologią, co nawet sobie lokum własnego nie skombinuje, tylko seksić się po cudzych kontach umie. Nie jest wam tak zwyczajnie głupio? I jak jest z prywatnością? Nie mówcie mi tylko, że osobne piętro, itp. bo przecież musicie się mijać w domu choćby na schodach, ściany z papieru, wszystko słychać. Nie czujecie się jak przybłędy, co któregoś dnia oznajmiają, że się u kogoś zamierzają zalęgnąć?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach