MATKI KTÓRE PO PORODZIE nie mialy kolo siebie nikogo do pomocy..SA TAKIE?

Nie wiem do jakich lekarzy wy chodzicie...doinformujcie się gdzieś indziej...ja się czułam dosyć dobrze a zwolnienie bez problemu mąż na mnie dostał.

hihi, ja sama z noworodkiem a w domu 2 dzieci, nie bylo mowy o 2-tygodniowym urlopie/zwolnieniu męża

Po prostu maz robi zakupy, w nocy wstajecie na zmiane, w weekendy tak by każdy mógł odpocząć. I szybko minie miesiąc dwa. I dzidzia nada się na wszystkie wyjścia. Jeśli będzie ciężko to zorganizuj nianię na kilka godzin a potem przy powrocie do pracy i tak się przyda. Powodzenia!