Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak grzecznie i zręcznie zasugerować własnej kobiecie, żeby trochę schudła?

Polecane posty

Gość gość

Ona jest naturalnie śliczna, ma piękną buzię i gdy się poznaliśmy miała powalającą talię osy. Ona ma typowo kobiecą figurę, szersze biodra i trochę tłuszczyku na brzuszku, który lubię. Jak dotąd uczęszczała na różne ćwiczenia gimnastyczne i była w formie. Odkąd zmieniła pracę na siedzącą i pracuje znacznie dłużej, to przestała chodzić na treningi. Wtedy przyszły dodatkowe kilogramy. Dalej jest piękna i mi się podoba, lecz straciła dawną figurę. Jak jej zasugerować, w sposób grzeczny, żeby zaczęła ćwiczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty wygladasz jak napakowany model z okładki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz na stale uwzglednic w programie dnia wspolne przejazdzki rowerem, bieganie, basen czy wyjscie do fitness center....To samo dotyczy zdrowego odzywiania.....Ja lubie cwiczyc sama z dvd, ale uwielbiam rower, wiec moze twoje dziewczyna tez?. Mnie chlopak normalnie powiedzial, ze troche sie zapuscilam :P i spoko, nie bylam zla, sama to wiedzialam, wszystko jest kwestia dystansu do siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 Tylko, że Ty widocznie lubiałaś ćwiczyć. Moja kobieta woli odpoczywać biernie. Leżeć, spać:) Ja jestem typem, który wypoczywa aktywnie - spacery, góry, rower. Muszę się ruszać dużo, inaczej wariuję. Do tego ciężko ją do czegokolwiek przekonać, ma silny i uparty charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×