Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoras z was miala cesarke w panstwowym szpitalu?

Polecane posty

Gość gość

czy jest cos takiego na nfz ,że moze do mnie przyjsc do domu polozna i zobaczyc czy dobrze sobie radze z dzieckiem? czy jednak trzeba zaplacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty się z choinki urwalas? Większość cc jest przeprowadzanych na NFZ, od około 27 tyg ciąży przysługują Ci konsultacje z położna, po porodzie jest około 4 wizyt położnej srodowiskowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dopiero dowiedzialam sie ,ze jestem w ciazy i mysle ze bede rodzic panstwowo ale ciaze PROWADZE PRYWATNIE wiec pytam. mam prawo nie wiedziec od razu wszystkiego.CZY POLOZNA PO PORODZIE BEDZIE DO MNIE PRZYCHODZIĆ DO DOMU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bedzie przychodzic do domu idz do przychodni gdzie nalezysz zapytaj o polozna środowiskowa tam ci wszystko wyjasnia najlepiej spotkaj sie z nia i ona ci wszystko wyjasni bo juz w szpitalu piszesz deklaracje o wyborze poloznej srodowiskowej jaka bedzie sie toba opiekowac po powrocie do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz złożyć deklarację wyboru położnej, a po porodzie zgłosić że urodziłaś. Minimum 4 wizyty po porodzie ci się należą, możesz też skorzystać z nich już w ciąży jeśli chcesz. Wybór położnej należy do ciebie, tzn. nie musisz z tego korzystać i możesz też wybrać dowolnie z której placówki i jaka osoba, tylko się upewnij czy dojeżdża do ciebie. Nie ma żadnego znaczenia w jakim szpitalu i w jaki sposób rodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie skladalam zadych deklaracji, w szpitalu musiałam podać przychodnie, do której będzie chodziło dziecko i szpital sam przekazal info, ze urodziłam, położna zadzwoniła do mnie w dniu wyjścia ze szpitala, żeby umówić się na pierwszą wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie ma czegos takiego jak deklaracja wyboru poloznej. Kazda polozna ma swoj rejon i chodzi po domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie przychodzila polozona i gdybym miala drugie dziecko, zrezygnowalabym z tej uslugi. Kiedy przychodzila, czulam sie jak przedszkolak na dyrektorskim dywaniku. Wszystko zle, JEDEN plaster ogorka na kanapce - zle (karmilam piersia, niby ogorek powoduje wzdecia), ciagle widziala wszedzie odparzenia (bzdura), na ciemieniuche na brwiach (kilka suchych skorek) proponowala zele za 100zl, zawsze przylazila rano i nas budzila, wprowadzala mnie w jakies doly, przez kilka godzin po jej wyjsciu czulam sie jak najgorsza matka swiata. Wiadomo, pierwsze dziecko, buzujace hormony, zmeczenie. Teraz bylabym juz madrzejsza. A tak zmadrzalam dopiero po kilku wizytach, na ostatnia juz jej drzwi nie otworzylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tyle położnych, że naprawdę można sobie wybrać kogoś sympatycznego ;) Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia i wizyty położnej przed porodem pierwszego dziecka - były dla mnie bardzo pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.00 U mnie było tak samo. W dniu porodu podałam do jakiej przychodni będę chodzić z dzieckiem i zadzwoniła do mnie położna po kilku dniach od wyjścia, była jakieś 5 razy. Ciążę prowadziłam prywatnie, cesarkę miałam na nfz w państwowym szpitalu ze względu na ułożenie miednicowe i jeszcze parę innych kwestii zdrowotnych. To że chodzisz prywatnie nie ma żadnego znaczenia chyba, że planujesz chachmęcić i dawać łapówki, ale ja bym się w coś takiego nie bawiła. Teraz każda ciężarna ma hopla by jej lekarz prowadzący ciąże pracował w szpitalu w którym ma zamiar rodzić, bo myśli jedna z zdrugą, że z tego tytułu będzie lepiej traktowana albo sobie coś z lekarzem pod stołem załatwi (często bzdura totalna). Mnie coś takiego potrzebne nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli wiecie do jakiej przychodni będziecie chodzić z dzieckiem- czy to nie jest ta sama do której chodzicie do lekarza rodzinnego? Bo mi powiedzieli w szpitalu że nie muszę jakiejś nowej delkaracji zgłaszać, okazało się że taka sprzed kilku lat, kiedy zapisywałam się do poradni, też jest ważna. Jedynie gdybym chciała do innej poradni to tam bym musiała nową złożyć. Pytam z ciekawości, bo w przychodni upewniali się czy kiedyś u nich deklarację składałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.04 Ja tam nie wiem, bo sama leczę się prywatnie na abonament, po porodzie szpital zawiadomił przychodnię którą wybrałam dla dziecka i położna sama do mnie zadzwoniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja prowadzilam ciaze w innej przychodni i rodzinnego i dzieci mam zapisane do innej. W dniu wyjscia ze szpitala mialam zadzwonic do tej przychodni, gdzie mialam ginekologa i to z tej przychodni przyszla polozna. Byla raz. Na kolejne wizyty mowila, ze musze ja zaprosic, bo to juz nie te czasy, gdy polozne robily naloty znienacka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Tak,cieli mnie na zywca,grajewo nie polecam,huje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Pomylilli tez,coz przypadkiem grupe krwi,chcieli pewnie mojego zgonu,mam dowody,stamtad wara uciekajcie podlaskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Położna środowiskowa powinna do Ciebie przyjść 6 razy. Nie ma znaczenia jak i gdzie rodzisz i położna nie musi być z twojej przychodni rejonowej. Możesz już teraz złożyć deklarację o wyborze położnej w dowolnej placówce. Przy porodzie też o to pytają i po prostu większość kobiet nie wie jakie ma możliwości i deklarują kobietę z własnej przychodni. Osobiście, jeżeli jesteś z większego miasta, to poszukaj sprawdzonej i z certyfikatem doradcy laktacyjnego. Będziesz miała regularne wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×