A gdzie jest ten gość od E.?

No Ela się już nie dowie...

A czy Ty naprawdę kochasz tą Elę, czy tylko zagłuszasz sumienie?

A moja D w tej chwili wyżywa się na zieleninie. Ach, te wegetarianki ....

Ponawiam pytanie Czy ty naprawdę ją kochasz, czy kochasz wyobrażenie i zagłuszasz sumienie? Bo ludzie często kochają innych, bo czują się wobec nich winni...

Ludzie kochają innych, bo im coś do łba strzeliło...

zagłuszanie sumienia i jakieś winy... ale odjechałaś ;-)

kto odjechał?

a ta E. co ponawia pytanie

wcale nie e!

no to nie

Ja jestem ta Ela, ktoś mnie kocha? no coś podobnego...Nie do wiary....

Eluniu, ty samej siebie nie kochasz, dlatego nigdy nie uwierzysz w żadną miłość. Życzliwy

Wiedz, że zdrowy rodzaj miłości do siebie samej jest pierwszym krokiem do prawdziwej i szczerej miłości do innych. Jeśli kochasz samą siebie, prawdopodobnie łatwiej będzie Ci przekazać to piękne uczucie również innym ludziom. Jeśli uda Ci się stworzyć pokój, harmonię i miłość w swoim umyśle i sercu, to szybko dostrzeżesz, jak przekłada się to na Twoje życie codzienne.

"Jeśli uda Ci się stworzyć pokój, harmonię i miłość w swoim umyśle i sercu, to szybko dostrzeżesz, jak przekłada się to na Twoje życie codzienne." To wszystko jest. Tylko...pewnych osób nie mogę spotykać, bo pokój, haromonia w sercu i umyśle - po prostu przestają istnieć a rządzi mną chaos uczuciowy. Tak to jest kiedy rany się jeszcze nie zagoiły, a pamięć musiałby zabrać sam Stwórca a nie zabiera, On chce, żebym pamiętała...

Ciesz się z tego, co masz. I nie zawracaj sobie głowy ludźmi, którzy Ciebie niszczą. Zajmowanie się nimi znaczy to samo, co uczynić w swoim wnętrzu dla nich miejsce i pozwalałać im się panoszyć... To Ty jesteś Panią Swego Serca!

czasem jest tak, że na zgliszczach starego życia, rodzi się nowe życie...Bóg w jednym życiu tak naprawdę daje nam dwa zycia: stary i nowy człowiek, stary musi umrzeć a nowy musi się narodzić...

nowy się nie nardzi, jeśli stary całkowicie nie umrze...dobij starego człowieka!

No i nie dowiedziałam się kto mnie kocha? E.

no chyba wszyscy

a to zależy czyś Ela czy Ewa?

Jeszcze jest Ewelina Elwira, Edyta ;-)

Ta E to nawiedzona wariatka Bog ja kocha. :-Dmoherka!

Też widzialam ze o bogu pisala:-D

Jestem Ela nawiedzona wariatka (w tym miejscu dziękuję serdecznie za obelgę). Tak, Pan Bóg mnie kocha. A ja w Bogu kocham jednego człowieka.

właśnie do szaleństwa czy tam wariacji

a Ty Ela to kochasz tego M.?

TAK

I musisz o tym pisac na kafeteri? Idz do kosciola sie modlić

niedawno wróciłam:)

A co bylo dzisiaj w kościele?