Śledzi mnie osoba z internetu, czy powinnam iść z tym na policję?

Z góry mówię, że to poważna sprawa, więc proszę bez heheszków. Ogólnie lubię gadać z ludźmi z internetu, kilka osób wie, gdzie mieszkam. Wczoraj wieczorem szłam do sklepu, a jeden znajomy z internetu napisał mi "chodzisz cicho jak kot". Spytałam się go o co mu chodzi, ale nie odpisał. Czy to możliwe, że jest hakerem? Że mnie śledzi? Że zna moją lokalizację? Kurde, wiem, że nie powinnam mówić mu gdzie mieszkam, ale to duże miasto i podałam mu tylko miasto, bez osiedla czy ulicy. Tak się boję, że on mnie śledzi. Że udostępni innym moją lokalizację. Od wczoraj nie wychodzę z domu, mam zamknięte mieszkanie na klucz, zasłonięte rolety i boję się wyjść. Każdy dźwięk mnie przeraża. Miałam pojechać na wieś dzisiaj, ale się boję ruszyć z mieszkania. Co powinnam robic? On nie odpisuje. Czy powinnam iść z tym na policję?

i co mu policja zrobi jak jest chory psychicznie ?

Nie jest chory. Mam nadzieję, że skończy w pierdlu.

jego czyny mówią same za siebie

Niech mi ktoś powie co mam zrobić, bo się boję wyjść z domu, a nie mam nic do jedzenia i głodna jestem.

Nikt cię nie śledzi, masz urojenia. Ten facet nie istnieje. Cierpisz na depresję.

haha skończy w pierdlu xD to się uśmiałam

Powinnaś iść do psychiatry po leki

Dobra, widzę że tu nie da się normalnie pogadać. Znajomi jak zwykle "przesadzasz", tutaj wmawiają mi, że ten gościu nie istnieje... Eh. A ja chcę czuć się bezpiecznie w swoim mieszkaniu.

Sądziłęm że masz tylko problemy depresyjne, a tu jeszcze urojenia i schizy.

On istnieje. I serio tak napisał. Wstawiłabym screena, ale po screenie można rozpoznać adres IP. Kiedyś przy robieniu zdjęć zapisywała mi się dokładna lokalizacja.

Jeśli to nie provo, to jednak masz coś z głową.

Ale jak chcesz isć na polcje, skoro ze strachu nie wychodzisz z domu :D

Jeszcze nigdy w temacie od "nienie" się tak nie uśmiałam :D

To nie jest prowo, na serio się boję. Ostatnie na co miałabym ochotę, to jakieś żarty w internecie.

Dlatego nie należy łączyć leków z aklkoholem

bawi się twoim lękiem ignoruj to mu się znudzi

18:18, nie biorę żadnych leków, więc mogę pić kiedy chcę.

Tak, on zna twoją lokalizacje i wie gdzie chodzisz bo zamontowali ci GPS'a w głowie i antenke w ****

Tutaj też jesteś śledzona, pamiętaj o tym ;) oko wielkiego brata patrzy :/O

A tak poważnie nie widzisz, że popadasz w paranoje. A zamykanie się w domu i nie wychodzenie to już krok w chorobę i obłęd.

ona chyba ma schizę a nie depresję

Dlaczego wszyscy jesteście przeciwko mnie? Czemu stoicie po stronie tego psychopaty? Ja się serio boję.

Nigdzie ku*wa ani słowem nie pisałam, że mam depresję. Nie przypisujcie mi słów, których nie wypowiedziałam.

Idź na spacer, lody czy coś - przewietrz się. Buziaki! :-*

Poczekaj na kolejne jego reakcje. Jeden niewinny tekst w internecie to za mało by kogoś posądzać o śledzenie.

To skąd wiedział, że idę, kiedy właśnie szłam do sklepu?

Na pewno wiedział?

Nie wiem, może zgadł, ale widział moje zdjęcie (a ja jego), wie w jakim mieście mieszkam, możliwe że mnie śledzi od dłuższego czasu.

On zawsze to w pierdlu nie będzie siedział , nawet nie zastosował gróźb wobec Ciebie wiec policja cie wysmieje