moja córka nie pozwala nikomu dotykać swoich zabawek i innych rzeczy

moja córka ma półtora roku, jest jedynaczką, niepokoi mnie jej zachowanie obsesyjnie zabiera mi wszystko z rąk tylko po to by mi to wziąć gdy chcę się z nią bawić jej zabawkami to każdą którą wezmę do ręki mi zabiera i odkłada, gdy nie daję jej to wpada w histerie i lecą jej łzy wielkości grochu jeszcze gorzej jest w kontaktach z innymi dziećmi, mało tego że nie pozwala dotykać swoich zabawek to jeszcze zabiera dzieciom ich zabawki, a gdy tłumaczę,że tak nie wolno i że to nie ich to potrafi się rzucać po ziemi, wrzeszczeć, szarpać itp... wstyd mi za nią bo wszelkie upominania kończą się jej histerią i płaczem, przez to prawie nie wychodzę z nią z domu nie wiem już co mam zrobić, tak się nie da żyć

wyrośnie. Nie znam tak małego dziecka,które byłoby chętne dzielić się swoimi zabawkami.Moja mała też mi zabierała

mam wrażenie,że z każdym dniem jest coraz gorzej, młoda rządzi wszystkimi i nie reaguje na zakazy. pare razy dostała klapsa ale bez skutku

Znam dziewczynkę która prawie do 4 lat zabierają innym dzieciom zabawki swoimi się nie dzieliła. Przeszło jej to .już innym nie zabiera a i swoimi tez się podzieli.

100/100 nawet klaps jest przemoca wobec dziecka, nie rob tego!

nie bij dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Może dlatego ty idiotko ze bijesz córkę wpada w histerie i zabiera zabawki innym

Ciekawe jakby tobie ktoś spuszczal lanie czy byś była normalna. Kurwa moja córka ma 7 lat i ani razu nie dostała klapsa. Uważaj sobie

samolub rozwydrzony bachor zrob se drugie zaraaz bedzie musiala sie dzielic....