Leci na dwa fronty?

Hej dziewczyny. Pisze bo od Paru tygodni siedzi mi w glowie pewna sprawa. Otóż jestem z chlopakiem 3 lata. Mimo upływu czasu jestesmy dalej tak w sobie zakochani. Dbamy o nasz zwiazek. Bardzo rzadko sie kłócimy. Zastanawia mnie pewna sprawa. Mój facet poszedl na impreze za duzo wypił i powiedział kocham Cie do innej dziewczyny (kuzynki kolegi) . Dowiedzialam sie i tym i czuje sie zraniona,ponieważ zawiodl mnie. Niby bylo to w zartobliwym sensie ale sam fakt mnie robił. Ona nie jest z Polski. Pryzjedza dwa razy do roku. Nie znaja sie zbyt dobrze. Czy mam sie czym martwic? Czy gdyby czul cos do innej dziewczyny bym to dostrzegla? On mowil ze nie powiedzial mi o tej sytuacji przez to ze byłoby zla. Prosze o obiektywne rozpatrzenie sytuacji.

często unika seksu jakby był zaspokojony. zauważyłam , że jak jest w wannie to mu moszna po powierzchni wody pływa jakby była lekka, opróżniona

Ją kocha, a z Tobą jest bo ty go kochasz albo z braku laku, po jakim czasie tobie wyznał miłość? którą zna dłużej? Jesteś od niej ładniejsza? Unikanie seksu to wyraźny znak że albo mu się nie podobasz albo cię nie kocha

dziś Ten podszyw całkiem zabawny, zwłaszcza fragment o pływającej mosznie. Co do tematu, na Twoim miejscu dokładnie bym się dowiedziała w jakim kontekście to było powiedziane, bo że "żartem" to trochę za mało. Jakbym wiedziała jaka sytuacja i do czego to był żart i uznałabym, że to do niego podobne, to bym się nie przejmowała, bo z tego co piszesz poza tym epizodem nie masz powodów do obaw.

Nie nie unika seksu. Ktos to napisal z mojego konta dla zartu ta wiadomosc o unikaniu współzycia. Nie umie przestac o tym myslec. Boje sie ze to sie zle odbije na naszym zwiazku

Seksu nie unika. Jest wrecz przeciwnie

Roocha mnie codziennie w kazda dzioorke po 3 razy