Gość Monikafika Napisano Czerwiec 16, 2017 Dziewczyny doradzicie ? Mam 21 lat, w zeszłym roku poznałam faceta, 24 lata, student tak jak ja, te same miasto, osiedla obok siebie nawet, spotykaliśmy się przez 3 miesiące, ale zerwał ze mną ( powody już nie istotne) , potem przez kolejny rok byliśmy " przyjaciolmi" , dwa Miesiące temu się zeszliśmy, czuję się z nim dobrze, chyba go kocham , ale jest problem który powoli chyba niszczy wszystko.. nie raz już go zapraszałam do mieszkania ( mieszkam z rodzicami w bloku, on tak samo) na zwyczajne obejrzenie filmu czy serialu, odmawia mi ( już nie mówiąc żeby mnie zaprosić do siebie) , a jego tłumaczenie to że nie czuję się komfortowo u kogoś w domu.. nie wiem co z tym zrobic., Mówiłam mu że mam dość wiecznych spacerów i wypadów do kina , że dobrze czasem usiąść w domu na kanapie ale to do niego nie przemawia.. nie wiem już jak on widzi budowanie zwiazku, bliskości między nami ,kiedy tylko woli gdzieś wychodzić.. pomocy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach