Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie i kiedy poznałyście swoich mężów, stałych partnerów?

Polecane posty

Gość gość

Ile lat miałyście i jak to się stało, ze się poznaliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My na dyskotece ja miałam 23lata on 27 ale wcześniej już znaliśmy się z widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poznaliśmy się przez jego siostrę jako dzieciaki. Kiedy byłam już na studiach spotkaliśmy się na dyskotece i byłam zła na nią. Postanowiłam zrobić jej na złość i zaliczyć jej brata na jedną noc. Ale on po tej nocy nie zrezygnował. :D 16 lat razem, 13 małżeństwa, dwoje dzieci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w knajpie z tańcami, po północy, on był sam, a ja z koleżankami, mieliśmy oboje prawie po 30 lat, byłam lekko wstawiona, jesteśmy po ślubie prawie 25 lat, mamy dwoje dzieci, kochamy się ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W klubie :) Na imprezie tematycznej. Przegadaliśmy mnóstwo czasu :) To już 8 lat... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na wyjeździe w góry. Ja miałam 24, on 19. 4 lata się starał, potem się pobraliśmy. 20 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froske
Byłam na wakacjach za granicą, poznaliśmy się na imprezie. On był z kolegami z pracy, ja z koleżankami. Miałam 26 lat, on 34, 4 lata razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak można kogoś w klubie poznać. Przecież tam jest taki hałas że nawet nie pogadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była impreza tematyczna, czytaj ze zrozumieniem. Wieczór poświęcony określonej muzyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 15 a on 18 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w każdym klubie techno nawala, że szyby lecą. Są różne kluby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegadaliśmy 4 godziny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wystarczyło na tyle lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez portal randkowy. Jesteśmy razem ponad rok, bardzo się kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 14 on 17. W takim lasku małym:) moja koleżanka się umówiła z chłopakiem a ja robiłam za przyzwoitke. A on przywiózł motocyklem tego jej chłopaka. Spodobał mi się odrazu ale zanim załatwiła mi numer do niego on napisał do mnie. I tak pisaliśmy i się spotykaliśmy jakieś 2 lata z przerwami a później zaczęliśmy związek na poważnie. Teraz mam 25 lat drugie dziecko w drodze i jesteśmy małżeństwem od pięciu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W klubie studenckim w 2002 roku. On wpadl w oko mojej kolezance. Byl tam z dwoma kolegami a my we dwie i zapytalysmy, tzn ona, czy mozna sie dosiasc. ale nie umowilismy sie od razu ani nic. tydzien pozniej, w tym samym klubie, podszedl jak nas zobaczyl, zagadal chwile. i tyle. potem tydzien pozniej nie poszlysmy, a za kolejne 2 tygodnie znowu bylysmy my i jeszcze dwie kolezanki. on sie tam zjawil z kolega dopiero przed polnoca. Podszedl, kolege przedstawil , pogadalismy. widzialam ze sie mu podobam. kolezanka byla zla, widac to bylo bo sie jej spodobal od pierwszego razu. Na koniec zagadal mnie o to czy moze wpasc do akademika na herbate nastepnego dnia. No i wpadl. herbat wypil chyba z 3, i piwo tez, byl u mnie kilka godzin. potem sie umowilismy na pizze, potem znowu herbata w akademiku itd... a 2 tygodnie pozniej bylismy para. Kolezanka byla obrazona dobre kilka miesiecy (na szczescie nie mieszkalam z nia w pokoju) ;) o rany jak ja pamietam takie szczegoly ;) zatem razem od wiosny 2002 (ja mialam 21 lat on 20), a malzenstwo od lata 2008. mamy szecioletnie dziecko. aha, nie mieszkamy w POlsce no ale poznalismy sie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Sympatiii. Jesteśmy małżeństwem od 6 lat, mamy dwoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Snow Paradise, na Słowacji, narty oczywiście. Zgadaliśmy się w sprawie koncertu Metalliki w Chorzowie, też się tam wybierał i na kilka innych, no to pojechaliśmy razem. To było w 2008, teraz mam 30 lat, mąż 32, 4 lata po ślubie, dzieci nie mam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło się czyta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W podstawowce :) przyjaznilismy sie ladnych pare lat a jak mielismy po 19 lat moj (wtedy jeszcze) kolega stwierdzil ze sprobuje mnie poderwac ;) teraz jestesmy 8 lat po slubie, mamy dwoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby znalismy sie cale zycie, ale bylismy tylko na ,,czesc". byl dobrym kolega mojego brata. moj brat zmarl na raka, a my zblizylismy sie do siebie, w grudniu zostane mama. takze zycie dziwne pisze historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalismy sie z widzenia z autobusu,bardzo mi sie podobal,po pol roku spotkalismy sie na imprezie z tancami,znalismy sie juz z widzenia i poprosil mnie do tanca,juz wtedy mialam motyle w brzuchu a przyszlam z kolega,do rana bylismy na parkiecie nierozlaczni,przetanczylismy cala noc,pozniej byly kolejne spotkania i swiata poza soba nie widzielismy,ja mialam juz 32 lata i nieudane zwiazki za soba,on po rozwodzie,razem jestemy juz 9 lat ,mamy wspaniala corke ,kochamy sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×