Kochamy się, ale sie rozstaliśmy.

Witam, przez moje głupie zachowanie, rutynę i brak okazywania miłości dziewczyna mnie rzuciła. Byłem bardzo zazdrosny i z tej zazdrości sie samo-okaleczałem, gdy ona to widziała bardzo cierpiała. Często się przed rozstaniem kłóciliśmy, z byle powodów. Jednak przy rozmowie kiedy postanowiła, że nie możemy być razem mówiła, że cały czas jej na mnie zależy i mówiła, że jeśli mamy być razem to i tak kiedyś będziemy. Jak już mnie rzuciła to dalej chciała sie do mnie przytulać i pozwalała sie całować po policzkach, czole, ona mnie zresztą też. Mówiła, że chce być sama póki co. Potem jeszcze długo rozmawialiśmy, płakaliśmy trochę, śmialiśmy się i znowu przytulaliśmy jak również wkradły się całusy. Postanowiłem sobie już poprawę nad sobą, jednak nie wiem czy nie jest już za późno. Jak myślicie, jest jeszcze szansa na odratowanie za jakiś czas naszego związku?

nie

Tak. Dziewczyna ewidentnie chce dac Ci czas abyś się zmienił. Postaraj się trochę o nią i będzie ok. Bądź cierpliwy, nie wybuchaj złością. Nie pisz do niej za często.nie nalegam na spotkania a będzie ok.

Psychol i c***a ciąl sie przez babe nie mogę hahah

I to na pewno po jajkach :-D