Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdradziłam męża bardzo tego żałuję

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż to dobry człowiek zawsze mogę na niego liczyć i tym zdobył moje serce, że jak nikt mnie szanował. Po latach jednak zaczęło mnie to nudzić, zero awantur,nigdy mnie nie uderzył, nie wrócił pijany. Nawet nie mam co opowiedzieć koleżankom w pracy. Miesiąc temu pojawił się taki facet w pracy,nasz klient. Niby jest żonaty ale od początku między nami zaiskrzyło, taki facet z iskrą, potrzebowałam takiej emocji i umówiłam się z nim w weekend.Niestety się to stało, to czego się bałam, najpierw w jego samochodzie a później w hotelu. Mąż jeszcze o niczym nie wie. Najgorsze jest to że nie zdradziłam ale że mam ochotę to powtórzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowaj to dla siebie i zakoncz afere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie chcesz to powtórzyć, a tym samym zniszczysz swoje małżeństwo, bo romansu to Twój mąż na pewno Ci nie wybaczy. Jesli zależy C na mężu skończ tamtą znajomość i zajmij się swoim małżeństwem. zaprzeczasz sama sobie, bo w tytule że bardzo tego żałujesz a potem że chcesz to powtórzyć. więc gdzie tu logika, chcesz się pie*przyć na boku to się pieprz. chcesz zachować szacunek do siebie i męża to nie dopuść do kolejnej zdrady. jesli chcesz mieć nadal męża to mu o zdradzie nie mów, faceci trudniej wybaczają zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
korzystaj z zycia jak mozesz ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:16 gdzie tu logika? Logika to nie wymagać od kobiety zdolności do logicznego myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po latach jednak zaczęło mnie to nudzić, zero awantur,nigdy mnie nie uderzył, nie wrócił pijany. Nawet nie mam co opowiedzieć koleżankom w pracy. x Za to "nie uderzył" i "nie mam co powiedzieć koleżankom...w pracy" 3 pkt czyli 3/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39 sama jestem kobietą, no i nie rozumiem postępowania autorki. chce to niech sobie zdradza, a nie że żałuje ale chce więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko Matka Boża może ciebie uratować ale musisz z nią rozmawiać . Pewna historia podobna miała tragiczny koniec , gdy mąż się dowiedział o zdradzie , żona wylądowała na dworcu z torbami a tam wiadomo , koniec ... Módl się aby z tobą tak się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po zdradzie byłego wylądowałam na dworcu a tam akurat wysiadał mój aktualny mąż, wtedy samotny biznesmen, zwrócił na mnie uwagę i postanowił pomóc. Tak do dzisiaj jesteśmy razem. A to wszystko bez rozmowy z "Matką Boską".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×