Chce zemscic sie za to, ze zostalam pobita.

Mam 21 lat, moj partner ma 28 lat. Ja studiuje a on pracuje w duzej korporacji. Przez dwa lata bylismy razem, chociaz to nie bylo nic oficjalnego. W ciagu tych dwoch lat doszlo miedzy nami do klotni ktore konczyly sie tym, ze ja zostalam pobita. Wielokrotnie mialam slady (mam nawet zdjecia). W zeszla niedziele doszlo do kolejnej awantury w ktorej zostalam kopnieta w brzuch, zlapana za twarz, rzucona na ziemie, popychana (myslalam, ze mnie zabije). Nie chce wiecej takich sytuacji. Mam swoje pieniadze, mieszkanie i chce sie uwolnic od tej relacji. Chce tez zeby nie uszlo mu to plazem. On ma swoich przyjaciol, ktorzy razem z nim pracuja dla tego samego banku. Jestem przekonana, ze oni nic nie wiedza. Mysle o tym, zeby wyslac jego kolegom zdjecie i wiadomosc o tym zeby wiedzieli z kim sie zadaja. Mieszkam w Holandii a tutaj takie rzeczy sa brane bardzo na powaznie. Gdy mu tym zagrozilam on zaczal na mnie krzyczec i mowic, ze w ten sposob upokorze sama siebie i nikt nie wezmie mojej strony. Ja tech ludzi na pewno juz wiecej nie spotkam. Uwazacie, ze powinnam wyslac im zdjecia moich siniakow (mam nawet rane na szyi ...). Czy moj 'byly' ma rzeczywiscie racje ze w ten sposob upokorze sama siebie.

Nie wiem czy coś tym wskórasz bo on może powiedzieć że się np przewróciłaś albo spadłaś ze schodów . Zdjęcia to żaden dowód , trzeba było wezwać policję , wtedy miałabyś uwiarygodnione pobicie . Wiesz , z mojego otoczenia zauważyłam że tzw "damski bokser"w pracy przeważnie stwarza pozory idealnego więc trudno będzie współpracownikom bez twardych dowodów uwierzyć w jego winę. Może lepiej byłoby iść z tymi fotkami na policję i oskarżyć go o znęcanie a wtedy miałabyś dowód i mogłabyś namieszać mu w pracy. A tak swoją drogą to dziwię się bardzo że tak długo z nim byłaś mimo że Cię bił od dawna .

Ja sie sama sobie dziwie. Jestem dosc slaba psychicznie. On ciagle mnie obwinial, ze to ja sprowokowalam. Nawet teraz najpierw mnie przepraszal a potem dodal, ze w sumie to moja wina. Mam dosc tego ciagle 'przepychania sie', chce zamknac ten rozdzial w swoim zyciu, bo to byl toksyczny czas dla obu stron. Jednak uwazam, ze ktos kto sprowokowany potrafi do tego stopnia pobic druga osobe jest naprawde nienormalny. Nie chce zeby jego znajomi mysleli, ze on jest tak jak mowisz tym idealnym pracownikiem i kolega... Moj byly straszy mnie, ze jesli tylko wysle jakiekolwiek zdjecia do jego znajomych to on zniszczy mi zycie (?!?), mowi ze nikt mi nie uwierzy, ze sie wyglupie... A ja jednak zastanawiam sie nad tym zeby wyslac wiadomosc i zdjecia i poinformowac jego kolegow o tym co sie stalo. Zdaje sobie sprawe, ze on konsekwencji nie poniesie ale moze chociaz nie poczuje sie calkowicie bezkarny.

Jeśłi chcesz to wyślij te fotki a międzyczasie jeśłi on Cię straszy np że zniszczy Ci życie to noś ze sobą włączony telefon na nagrywaniu i nagrywaj to co mówi. Może Ci się kiedyś przydać . Wszelkie groźby są przecież karalne . Jeśli już zdecydujesz się te zdjęcia wysłać to zrób ale bądź ostrożna bo jak widać to psychopata więc może naprawdę zrobić Ci krzywdę z zemsty.

Facet cię pobił nie pierwszy raz, jesteś dorosła i twoją reakcją jest zemsta polegająca na rozesłaniu fotek po jego znajomych i pracownikach? Masz wstrząs mózgu czy po prostu taka jesteś? Bo jeśli to nie prowo, to takie rzeczy się od razu zgłasza na policje, tym bardziej jak to nie pierwszy raz, robi się obdukcje lekarska, a nie selfiki siniaków. A twoje metody sa śmieszne, a) takie zdjecia i brak zgłoszeń na policje, obali każdy sąd że wymyśliłas te pobicia. On cię pozwie o zniesławienie i on wygra. A twoje smieszna zemsta wywoła jeszcze gorsze reakcje.

To jak w twoim kraju takie rzeczy są poważnie traktowane, to czemu posuwasz się do takich śmiesznych metod, zamiast zgodnie z prawem to zgłosić na policje? Coś kręcisz, albo to wymyslony temat.

to nie jest wymyslony temat, nie wiem co robic

dlaczego po prostu od niego nie odejdziesz ? Więcej Cię nie pobije jeśli nie będzie miał z Tobą kontaktu

co innego jakby byl to Twój mąż , ale to tylko partner ..

Gośc 15:17 - sto procent racji

Zostaw gnoja bo ci zniszczy życie. Nie trać czasu na zemstę, bo to ci nic nie da oprócz kłopotów. Źle wybrałaś ale zdarza się i tak. Nie brnij dalej w to gooowno.

Dlaczego nie zgłosiłas tego na policje i nie zrobiłas obdukcji? Boooooooo........ toooooooo........ prowoooooooo........