Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego licencjat i magisterka uzupelniajaca traktowane sa jako 2 fakultety?

Polecane posty

Gość gość

Wkurza mnie,ze ja mam magistra i 5 lat go robilam a koleżanki maja jakieś licencjaty byle gdzie robione a potem poszły na uzupełniające magistry na ujocie i chwała się ze maja dwa kierunki bo licencjat z czego innego a dwuletni magister z czegoś lepszego i na UJ. Dokuczaja mi,ze ja mam tylko jeden kierunek i ze moglam zrobić tak jak one na lajcie. Kuzynka oprocz tego ma podyplomowke roczna i chwali się ze ma trzy fakultety. Kiedys fakultet to znaczylo 'ze piec lat się studiowało jeden kierunek,a teraz w przedszkolu u mej córki każda pani nauczycielka ma wypisane,ze konczyla po piec różnych kierunków studiow Na fejsie sasiadka chwali sie ze jest magistrem po UW a przeciez licencjat robila w nieznanej szkolce na zadupiu.wystarczy dorobic w dwa lata na UW i UJ magistra'bo kazdego przyjmuja i sie paniska robia,a ledwo zdania sklecaja Na fejsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na fejsie potem pisza żeby wszyscy widzieli że konczyly UJ lub UW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to aż takie ważne? ps. Dawno musiałaś kończyć studia, bo praktycznie nigdzie teraz nie ma jednolitych magisterkich. Jako ciekawostkę napiszę, ze mam 2 fakultety. Inż.+m.uz. na polibudzie a i tak zrobiłam drugi fakultet na prywatnej uczelni i w tym drugim zawodzie pracuję i zarabiam dużo lepszą kasę plus robię to co lubię. A i fejsa nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie masz większych problemów tylko przejmować się, co kto pisze na fejsbuku? A jeżeli tak bardzo cie to boli, to chwal się, że ty masz porządne studia, na których sie kiedyś uczyło, a teraz wystarczy zapłacić. Ale to taka przepychanka na poziomie przedszkola. Mam skończone studia podyplomowe w SGH czyli prestiżowej uczelni, ale w życiu nie nazwałabym tego drugim czy trzecim fakultetem. Przypominam sobie o nich tylko w ankietach, kiedy trzeba zaznaczyć wykształcenie i jest pozycja studia podyplomowe/doktorat. Oczywiście osoba z doktoratem też mogłaby poczuć się oburzona, ale myślę, że większość ludzi nie przywiązuje do takich rzeczy wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×