żonaty wyznał mi miłość i ja też jestem w nim zakochana

to mój znajomy, byłam trochę zdołowana i w wymianie smsów napisałam "dziękuję, że chociaz Ty mówisz że mnie lubisz", odpisał "ja lubię. .. kocham miłością platoniczną" - problem w tym, że ja go też tak kocham... on ma żonę i dzieci, a ja mam chłopaka, ale nie wiem, co się stało mi i co mu :( dlaczego się w sobie zakochaliśmy? on nie zostawi dzieci, ja nie zostawię chłopaka - czy wyjściem z sytuacji będzie zerwanie kontaktu z tym człowiekiem?

dobrą ściemę ci pocisnął

Tak

w jakim celu?

Facet kocha chvjem a nie sercem więc jakie platonicznie :D

źle się stało, chociaż poza uczuciem i wyznaniem z jego strony nic nie robimy, tylko rozmawiamy :( mam wyrzuty sumienia, bo to zdrada emocjonalna

Dlaczego nie zostawisz chłopaka skoro kochasz innego? ...lepiej mieć przydopasa aż się trafi coś lepszego, ktoś ci wyzna miłość? :-D ...właśnie dlatego trudno was traktować poważnie, uważać za coś więcej niż rochanie

chcę być wierna mojemu chłopakowi, bo to dobry człowiek

dokladnie burek to dobry czlowiek i pozostane mu wierna :)

tak, bo liczy się coś więcej niż pociąg fizyczny

A co ma do tego pociąg fizyczny, to dla ciebie autorko jest kochanie, miłość? To czym jest to coś więcej? :-D

Jak cie przeleci to mu przejdzie.

Napiszę tak jak uważam,że gdyby naprawdę Cię kochał zostawiłby żonę, ojcem zostanie do końca życia, więc z dziećmi może utrzymywać regularne kontakty i nikt mu tego nie zabroni, wystarczy jego dobra wola żeby dzieci nie odczuły rozstania rodziców. Ty z kolei nie chcesz zostawiac chłopaka, wydaje mi się że z braku laku z nim jesteś, no nic nie moja sprawa. z tej maki chleba nie będzie. może z tego być tylko romans, który zniszczy życie nie tylko Tobie, także zastanów się czy będzie pasować Ci bycie kochanką na drugim planie, na nic więcej liczyć nie możesz. facet albo jest tchórzem albo chce sobie p*****ać.

14:56 jesteś mężatką? Bo jak tak to trzymam za ciebie kciuki żeby to był twój mąż, albo przynajmniej żeby inna do niego podbijała i był odważny :-D ...naprawdę z całych sił trzymam, wierzę że twoje życzenie się spełni, mówisz i masz ;-)

Tak jestem mężatką. I gdyby mój mąż mi powiedział że kocha inna to sama bym odeszła. Znam swoją wartość. W życiu bym sobie poradziła. I nie chciałabym żeby facet był ze mną tylko dla naszego dziecka. Napisałam szczerze co myslę. Nie boję się zostać sama bez faceta bo i tak sobie poradze:)

Ale was te kochanki robią jak tylko chcą.

Kochanka jest do seksu jak sama nazwa wskazuje a potem ma śmietnik.

I naprawdę uważacie ze można kogoś zmusić do miłości? Czy byście dobrze się czuły ze świadomością że facet jest z Wami tylko ciałem a myślami wiecznie u tamtej? Czy mialybyscie frajdę z seksu wiedząc że myśli o niej? Małżeństwo nie gwarantuje miłości do grobowej deski. Każdy może się odkochac i zakochać w kimś innym.

wczoraj Twoja wartość jest równa zeru i każdy o tym wie. Gdyby twój mąż cię kochał to nie siedziałabyś nocami na kafe smarując brednie. Dlaczego jeszcze nie odeszłaś od męża?

he he pewnie same zdradzone i te co na sile trzymaja "rodzine" tu siedza :D mezatka masz racje, trzeba znac swoja wartosc ;)

ja też Was kocham. x autorko szacun. ale kafeludzie tego nie zrozumieją, dla nich miłość to dobro najwyższe :D

oczywiscie ze tak, milosc przede wszystkim, nieudawana ;)

Sama jesteś zdradzana i dlatego obłąkana. :D Piszesz sama ze sobą i latasz za cudzym mężem bo twój już dawno cię olał. Mąż jak kocha żonę to nie odejdzie nawet jak jest przez nią wyganiany i to cię boli że żonaty kochaś wywali ci brudną pałę do oblizania zapina rozporek i biegiem wraca do żony a ty frajerko bez żadnej wartości czekasz latami licząc na cud. :D

5.50 dobrze sie czujesz? :D nieprzespana noc? czytanie ze zrozumieniem, to dla ciebie za duzy wysilek wiec idz sie jeszcze zdrzemnij, co/:D

5:16 serio sprawia Ci przyjemność obrażanie kogoś kogo nie znasz? Czujesz się z tym lepiej? Jakie smutne życie musisz mieć. Nie napisałam też by mnie to nie zabolało, bolaloby cholernie. Ale gdyby niby był ze mną a z nią utrzymywał kontakt lub co gorsze zdradzał to byłby cios w serce a takiego życia nie chce. To co robię jak okreslilas po nocach to już moja sprawa:) ale serio jesteś taka sfrustrowana? Trzymasz faceta na "siłę" dla "dobra" rodziny? Tylko zdesperowana kobiety tak robią i są dalej nieszczęśliwe. A to że facet z nimi został to złudne szczęście jeśli kocha inna.

23.53 Wierzę w miłość do grobowej deski. A małżeństwo nakłada pewne zobowiązanie i zachowania. Nie filtruje się z innymi, nie szuka przygód, nie zachęca kogoś do...czegoś. Mężatka nie zakocha się w kimś innym, jeśli nie stworzy sobie klimatu (w glowie) i otoczki, by latać za innym mężczyzną. Ma juź męża. Chyba, że wyszła za mąż z nieuczciwych powodów, przysięgając mężowi miłość, której nie czuła. Wtedy, jako osoba nieuczciwa, rozgląda sie za innymi.

Też wierzę w miłość do grobowej deski, ale nie zawsze tak jest. i mam tego świadomośc. ktoś może Cię zauroczyć w najmniej oczekiwanym momencie i wtedy jak od razu nie masz siły się od tego odciąć to się ciągnie. owszem kobiety robią sobie "otoczkę" w głowie, starają się być dobrą żoną i robić wszytsko żeby zapomnieć o zauroczeni, ale faceci działają inaczej.to że my uważamy że się zakochamy i nie zdradzimy to nie oznacza że facet myśli tak samo.

5.50 dobrze sie czujesz? nieprzespana noc? czytanie ze zrozumieniem, to dla ciebie za duzy wysilek wiec idz sie jeszcze zdrzemnij, co/ xxxxx Dobrze się czuję i jestem wyspana a zdrzemnąć się nie pójdę pustaku bo mam dyżur od 5 rano.

Chyba jednak gościu nie czujesz się najlepiej, bo czytać ze zrozumieniem to ty na pewno nie umiesz :/

gość dziś Dobrze się czuję i jestem wyspana a zdrzemnąć się nie pójdę pustaku bo mam dyżur od 5 rano. xxx czyli jesteś sfrustrowaną pielęgniarką?