Powiem dzis wieczorem matce ze

Wkurza mnie moj tradzik zarost i wyglad albo mi pomoze chociaz z tradzikiem i go wylecze nie wychodzac z domu albo sie wyprowadzam zaopatrze sie w napoje i zamieszkam w lesie albo chuj wie gdzie wezme tez pasek

Ide k***a spac tylko mnie wszystko wk****a tylko krosty dorastaha i zostaja slady a dermatolog to k***a jakas porazka 1 kontaktu z tydzien dermatolog moze 2 miesiace zebym caly ryj mial znowu pryszczaty

K***a tez jakies plyny czy zna nic k***a nie widze to k***a slepa jak chuj jestes k***a j****a pomalu cala twarz jest pryszczata bez izoteku mam gdzies to mowie ze chce wpierw wyleczyc tradzik potem bede pracowac albo nie wiem biore prace na noce i rzucam leki i bede leczyc go prywatnie o tak jej powiem bede robic na noce i chuj jej do tego