Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dajsobieczas

Jej sprzeczne sygnały

Polecane posty

Napisała mi po 1,5 dnia bez kontaktu coś takiego " wgl nie będziesz się do mnie odzywał ? :/ " Rozumiem że nie odpisywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże autorze ale z Ciebie memła.. Napisał Ci ktoś już przecież, masz jej napisać prawdę że koleżeństwo czy przyjaźń Cię nie interesuje i w takim razie nie widzisz sensu dalszej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olać i co dalej skoro tak czy tak zależy mi na niej ... Ale tak jak już wielokrotnie powiedziałem i pisałem nie będę się na razie odzywał do niej, tylko jak długo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo? Przecież laska nie myśli o Tobie poważnie więc o co Ci chodzi? Po co masz to ciągnąć. Wie jakie jest Twoje stanowisko, ona zdania nie zmieniła co oczywiste więc o co Ci jeszcze chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 22:26 Może to złudzenie ale moja przyjaciółka obgadywała swojego chłopaka na lewo i prawo to wszystko trwało ponad 2 miesiące a od 4 lat są parą ze sobą :) Gadała jaki on to jest śmieszny i wgl a jednak im się udało dlaczego mnie ma się nie udać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ona nie mówi, że jesteś śmieszny i zabawny tylko że nie może Cię pokochać. Widzisz różnicę? Mówi Ci to WPROST a Ty dalej swoje. Nie ma nic gorszego niż naiwny facet bez jaj. Zejdź na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościóweczka
jesteś jej przyjaciolka z penisem, niczym więcej, jak sie kobiecie trafi taki koles bez poczucia godności, to sie go wykorzystuje do podbijają ego skoro się daje, do czasu az ten właściwy mężczyzna się pojawi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 22:35 NIe potrafi bo może dla niej dzieje się to zbyt szybko ... Gadałem z moją przyjaciółką i ona powiedziała mi że mogę jej zaimponować tym, tak jak jej obecny facet, który jest też moim dobrym kumplem. Czy ja coś tracę w tym momencie ??? i wyobraź sobie że mam jaja a rozmawiać i nawiązuję relacje z obecnymi i nowymi dziewczynami które znam, nie mam z tym problemu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla, tak sie pocieszaj autorze :-D może kiedyś te jaja znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisze Ci nic nowego niz inni - jesteś zapchajdziura, kiedy ona sie nudzi, nie ma planów, kiedy chce sobie pogadać i podbudować ego. I jesli jesteś typem gentlemana, ktory płaci za kobietę - to wtedy tez jest chętna, zeby isc zjeść lub do kina, itp czyli wszystkie płatne rozrywki. Ja tez wierzyłam kiedyś takiemu jednemu, jeździłam co weekend, karmiłam sie nadzieja, ze moze nóż widelec...ale żaden nóż ani widelec sie nie zdazyl,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie inwestujesz? I tu sie mylisz - inwestujesz swój czas, bo pytasz ile masz czekać i swoją równowagę psychiczna...a co jesli spotkasz w tym czasie jakaś super dziewczynę zainteresowana? Ja byłam taka głupia raz - uparłam sie przy facecie, ktory jasno zadeklarował, ze nic z tego. Życie zaskakuje i jak to bywa w takich razach-poznałam kogoś super, kto wystawił mi serce na dłoni...polubiłam go, ale z tamtym pozostawałam w kontakcie. I tak oto tamten pierwszy napisał, ze moze jednak warto spróbować cos budować...porzuciłam relacje z tym drugim, ktory jasno okazywał chęci, nadawaliśmy na jednej fali, po prostu prasowaliśmy do siebie... Z pierwszym duzo nas różniło, ale nie mogl mi wyjsć z głowy. I rok przetrwaliśmy, choć z jego strony Czesto bywało słabo..potem zerwał, i tak by to zrobił...do dzisiaj myśle czasem o tym drugim chłopaku, co by było gdyby.. Porzuciłam dobrze rokująca znajomość na kogoś, kto myślał o mnie jak o "z braku laku", bo miał problemy z nawiązywaniem relacji (długoletnia dziewczyna zostawiła go przez jego zj****y, depresyjny charakter i dziwaczne zachowania względem jej osoby..po prostu, gdy zaczęła wybuchać, to juz nie było co zbierać). Ochłoń, zdystansuje Sie, a gdy poznasz kobietę, ktora bedzie tobą zainteresowana i ona sie tobie spodoba - wejdź w to, nie popełniaj moich błędów.. A teraz dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i jestem zapchajdziura ale jestem ciekaw czy każdy z was tak od razu potrafi się odizolować od tego wszystkiego ... ??? Niestety nie jestem na tyle silny żeby całkowicie wyrzucić ją z mojego życia, przypomniałem jej po prostu że szanuję jej decyzje i życzę wszystkiego dobrego w życiu i że nie widzę sensu kontaktu z nią ! Chyba każdy z was był kiedyś zakochany i każdy z was wie że to nie takie proste !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o to, że masz o niej w 5 minut zapomnieć tylko skoro podjąłeś decyzje, powiedziałeś jej, ze w obecnej formie nie widzisz sensu dalszego kontaktu to tak ma być! a nie pomilczysz tydzień potem zaczniesz jej normalnie odpisywać, bo to nic nie zmieni, ona Cię nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każdy z was był kiedyś zakochany i każdy z was wie że to nie takie proste ! x ojej! malutki, musisz bardzo cierpiec, chcesz zelka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie normalnie ;) Tylko kur.. to boli w ch... że nie wiadomo dlaczego tak to się stało, zbliżyliśmy się do siebie przytulaliśmy się, całowaliśmy się nie jeden raz, ona mówiła że tego nie żałuję. Po każdym spotkaniu pisała kilka esów. Pisała że jest zauroczona że narazie nie jest w stanie powiedzieć mi że mnie kocha tym bardziej że facet ją rzucił. Wiem jestem jeb... myślcie sobie co chcecie że jestem frajerem ale w końcu jak poznałem dziewczyne która nadaje na moich falach uprawia sport nie jest lalką, panienką nie chodzi jak tzw. Paniusia to jebło to wszystko. No brak mi słów ... Wiem dalej drążę ten temat, staram się być twardy i nie ulegam manipulacji ... Tym co rozumieją dziękuję a tym co mnie krytykuję również dzięki chociaż czasami ciężko mi to przyjąć na klatę że mówicie jaki ja jestem, Nie życzę komuś takiej choroby jaką miałem w przeszłości ... Depresja długo z tym walczyłem i wygrałem z nią ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaloguj się teraz jako Artur94 i pociesz sam siebie tak jak to robisz w drugim temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona pisze do mnie: "spotkajmy się w jakiś dzień bo przynajmniej chciałaby mi bluzę chociaż oddać skoro nie chcesz mnie znać" I jak myślicie co z tym fantem zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×