wy tez widzicie ile na ulicach teraz jest zgrabnych i pieknych kobiet??wow...

cos niesaowitego jak polki zaczely dbac o siebie..coraz wiecej szczuplych i slicznych kobietek

Bardzo dużo, ale dużo jest też prostytutek ubranych w prześwitujące getry, z mega tipsami i wargami glonojada. W porównaniu do lat 90 kobiety są ładnie ubrane i ładne, ale w porównaniu do lat jeszcze wcześniejszych wyglądają tanio i wulgarnie.

byłaby duża ewolucja gdyby nie ta moda na sztuczne doczepiane rzęsy

Racja, starsze to glonojady napompowane. Ale ja i tak widuje wiekszosc zaniedbanych, wrecz otylych kobiet. Nastolatki i dziewczynki tez. Zgrabne i ladne to jednostki.

A ja mieszkam w bardzo małym mieście koło Szczecina, tutaj fujjjj same zapuszczone dziewuchy i kobiety. Te po ciąży , pchające wózek zazwyczaj tłusteeeee balerony, oczywiście w legginsach . Masakra, normalnie oczy bolą....

Jestem 3 m po porodzie i mam jeszcze 5 kg do zrzucenia. Ale ubieram sie w sposob, by zatuszowac mankamenty . Widuje wiele matek i serio maja zaniedbane ciala i jeszcze to eksponuja w przyciasnych bluzkach i krotkich szortach. Walki, cellulit. Spoko ja rozumiem, ze nie zawsze sie da schudnac, ale przeciez nawet otyle kobiety moga sie ubrac ladnie nie pokazujac tluszczu. Jest goraco, tez rozumiem. Ale w zyciu teraz nie zaloze mini/ szortow czy obciskajacej bluzeczki. Nosze sukienki przed kolano, odcinane pod biustem i nie widac w nich mojego brzucha.

Tak to prawda jednak wiele jest też tych wręcz otyłych kobiet. Młode matki w szczególności i do tego mają źle dobrane staniki zakupione chyba na Targu. Dosłownie takie mega zwisy mają na tych brzuchach. Dojce.

Ja nie widzę tych piękności na ulicach jedynie na instagramie po obróbce w Photoshopie

Ja tez widzę dużo ładnych i zgrabnych z włosami do pasa, ale to młode wszystko, nietrudno być pięknym jak się ma 20 lat.... Po ciąży, wyjściu za maz, po 40 tce i tak wszystko zbrzydnie wiec czym się tak ekscytowac? Młode to zawsze ładne, za 20 lat i tak zbrzydna, takie życie

18:09 Masz rację kobieta gruba też może się ubrać ładnie w sposób dodający jej szyku, kobiecości i klasy, ale niestety ze świecą takiej szukać, natomiast wśród takich bab większość jest bezmyślnych kompletnie i wolą ubierać się po prostacku, paradują jak te cielęta w obciskających ciuchach, w szorcikach, w bluzeczkach na ramiączkach, w legginsach bez żadnej żenady. Chodza jak te krowy na pastwisku. Myślą że jak facet zobaczy dupe na pokaz jakąkolwiek to że to już jest atrakcja i że nic więcej nie potrzeba. Niektóre mają figury wprost straszne i ubiorem przechodzą same siebie. Niedawno widziałam coś takiego na ulicy. Dziewuszysko grube, w zasadzie otyłe, w mega obcisłych błękitnych ...rurkach, bluzka nie pamiętam jaka była ale kończyła się chyba na równi z momentem jak zaczynały się spodnie bo na pierwszy plan wystawiła takiego dupsztala że po prostu był to szok. Słuchajcie ja jestem w stanie zrozumieć nawet tą większą dupę jeśli posiada ona jakiś sensowny kształt ale tam było coś tak brzydkiego i obciachowego że ja bym się chyba zapadła pod ziemie jakbym miała wystawiać na pokaz tak nieforemne dupsko. Ciężko mi sobie wyobrazić że ktoś taki może naprawdę myśleć że to jest seksowne. Przecież to trzeba być nienormalnym.

A mnie rozwalaja te szorty wyglądające jak gacie, wiadomo ze szorty to krótkie spodenki ale bez przesady, niektore wyglądają jakby w gaciach na ulice wyszły. A jak do tego jeszcze buty na obcasie to wygląd tirowki...

Ja widzę właśnie albo piękne i zgrabne albo tłuste w leginsach.Leginsy oczywiste we wzory które optycznie jeszcze bardziej pogrubiaja to i owo.I prosta zasada wzorzasty dół to gładka Góra i na odwrót.Niestety Ale dużo kobiet o tym nie pamięta.

up

up

Ja z uporem maniaka zakrywam i tuszuje mankamenty pociazowe. W zyciu nie wyjde w za malych obcislych ciuchach. I tez bardzo rzadko widuje zadbane mlode matki. Jesli juz jakas ma extra figure to jak ktos wyzej pisal, paraduje w tych spodenkach a'la gacie, w ktorych pol d**y na wierzchu.

Wiekszosc przerosnieta tlanka tluszczowa i celulitem nawet te szczuple. Ale coraz wiecej konietek na silowni mozna spotkac albo na jakis zajeciach tylko pochodza dwa miesiace i wiecej ich nie ma. Mysla ze w miesiac pozbeda sie tego co miesiacami zbieralo sie na udach

No bo jak maja fajne figury to pokazuja a niby czemu maja zakrywac skoro nie musza

Co to są spodenki a'la gacie???

Mimo dwójki dzieci, albo raczej nawet dzięki nim, jestem bardzo szczupła i zadbana. Ale nie noszę ciuchów, w których mam tyłek czy biust na wierzchu. Taki strój poza plażą, nawet na piękności, wygląda niesmacznie i tandetnie.

Mieszkam w małym mieście: na ulicy widzę prawie same tłuste dziołchy .... w legginsach i przykrótkich bluzkach .... no masakra jakaś :( Ja się pytam : czy te panie nie mają luster w domu ? :(

noja też :(

"Te po ciąży , pchające wózek zazwyczaj tłusteeeee balerony, oczywiście w legginsach . Masakra, normalnie oczy bolą.... " To samo zauważyłam.

Też to , niestety, widzę -to znaczy młode grubaski w legginsach, chociaz nawet po domu w tym "stroju" nie powinny chodzić.... bleeeee

gdzie ty je widzisz, ja tam widzę te po ciąży , pchające wózek zazwyczaj tłuste balerony, oczywiście w legginsach . Masakra, normalnie oczy bolą.

Bezplodniaczki juz sie wypowiadaja widze :) Ja czasem widze balerony ale to bardzo czesto bez wozkow i bez dzieci.

Ooo odezwala sie rozplodowa. ...gruba locha co mysli ze jak zaciazyla to cudu dokonala

Oj widzę widzę i zazdroszcze! Wpierw tłumaczyłam sobie ze jeszcze mam czas bo niedawno rodziłam, potem ze dużo pracuje i nie mam czasu na pierodly....sama się oszukiwalam i zarlam na potęgę! Biegam, mam dietę i już 5 kg w dół...i jeszcze 10 do stanu przed ciążą!

Ja nie moge zajsc w ciaze wlasnie przez ta nadwage. Mam PCOS i to powoduje u mnie wlasnie nieplodnosc.

no właśnie :)

Przestana robic sobie dzieci z Polakami-golodupcami, to beda lepiej sytuowane i lepiej wygladac...