Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najpierw on musi zagrać, potem ma czas dla mnie

Polecane posty

Gość gość

Hej, szukam opini innych osób. Taka sytuacja: Jestem zakochana w moim narzeczonym, on po wspólnym zamieszkaniu przestał za mną szaleć. Żebym się nie domagała czułości to dał mi takie ultimatum, że po powrocie z pracy on chce się zrelaksować mam od niego nic nie chcieć (nawet przytulenia i buziaka) on zamyka się w swoim pokoju po samotnym czasie ok 1-3godzin wychodzi i on ma czas dla mnie. Czy to jest normalne? Proszę mi to jakoś wytłumaczyć (Kochanka odpada, takze nie piszcie o zdradzie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestałaś mu się podobać, już go nie jarasz. zmusza się do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby twój chłopak zostawił granie na koniec dnia to byłoby ok. Od razu widać co u niego jest priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest uzależniony także byłem i to jest błąd a nawet grzech ze zzamieszkałas z nim i jezeli chcesz z nim to nie przestanie byc dzieckiem i dorosnie nie ma 15 lat by grac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi się wyciszyć w swoim świecie, też tak mam - tylko u mnie trening (siłownia, boks, jogging), potem jestem zrelaksowanym człowiekiem dla mej wybranki serca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy on mnie kocha. Czuje, że coś się między nami zepsuło. Z jednej strony mówi, że mnie kocha, rano mówi że jestem ładna i pomaga dużo w domu... Z drugiej strony już nie spędza ze mną tyle czasu co kiedyś, przypomniał sobie o grze i zaczął grać (przez pierwsze lata znajomości w nic nie grał) Obecnie seks to tylko szybki numerek z rana, kiedyś trwał nawet kilka godzin. Jak mam to rozumieć? Teraz tak będzie już zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×