Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaakceptowałem Twoją decycję

Polecane posty

Gość gość
Mariusz ja tez tesknie napisz czekem ale juz nie nudz tutaj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie nudzi, przecież piszę poważnie, nie jestem Mariuszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam tatusiu blizniaki rosna? ponoc kur.ewsko osiwiales :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21-10 myślisz , że mnie to wzrusza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myslisz ze mnie wzrusza ze zapladniasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21-16 co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zapylator. przewiez blizniaki w kombi 1598 ccm diesel. kazde pokolenie ma swoj czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no i co ? Mija miesiąc od kiedy założyłem temat. Zrobiłaś wszystko, by mi się nie udało to czego tak chcę- czyli nie myśleć o Tobie. Przecież wyraźnie dałem Tobie znak, że nie chcę tkwić w tym wszystkim. A co Ty na to? Masz to gdzieś, robisz tak , by było dobrze Tobie, nie myśląc o tym, że nie stać mnie więcej na taką relację. Nie narzekam, poprostu nie wiem po co TY tak ze mną? Po co? Proszę Cię nie rób mi tak. Nie chcę X Kocie tkwię w tym tak samo jak i Ty :( Nie mogę przestać myśleć o Tobie.. uroiliśmy sobie miłość. Teraz już mi lepiej, ale nie mogłam spać przez Ciebie i jeść.. płakałam, nie wtedy, gdy mnie znienawidziłeś, tylko gdy tak bardzo chciałam się z Tobą spotkać, a nie mogłam tego zrobić. Niczego nie zapragnęłam tak, jak całowania Cię godzinami, tuląc i głaszcząc..:) Ale Ty nie pragniesz mej miłości (bo też cóż ja mogę Ci dać..:( Ty pragniesz mej czułości. To jest to czego potrzebujesz.. ale to mało, za mało dla mnie, żeby podjąć jakieś decyzje. Co z kolei idiotycznie wiąże Ciebie i z jakiej paki? :O Mogłabym porzucić jego, rozstać się, zamieszkać sama, znaleźć gdzieś tam, w nowym mieście pracę i próbować podbić twe serce ale wiem, że i tak nigdy nie będę na tyle dobra, by sprostać Twoim wymaganiom i na prawdę nie o wygląd tu chodzi (bo to nie jest wcale takie trudne aby dobrze, a nawet bardzo dobrze wyglądać) ale o to, że nie jestem nikim wyjątkowym.. To kim jestem i jak żyję to stanowczo za mało dla kogoś takiego jak Ty. A będziesz czuł się do czegoś zobowiązany. Dlaczego nadal piszę? Bo tęsknię :( I nie wiem jak się uwolnić od Twojego czaru. I nie wiem jak to urwać, by Cię już nie ranić. I nie chcę Cię stracić..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego piszesz i czytasz mi w myślach. To Ty przestań i będziemy kwita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co te histeryzacje ,wystarczy się pomiziac dwa lata i hormony się uspokoją i nie będzie tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie bliźniaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojtuś czy Ty się spodziewasz dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slyszalam szmoncu ze ci sie oszczenila i ze wypierdalasz na palcowke do mombasy. to wypierdalaj byle jak najdalej stad. swiety kur.wa spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki szmoncu?Dlaczego go obrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto sie oszczenił.?Wojtuś zostań.Zwariuję bez Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śniłeś mi się.. byłeś taki spokojny, staliśmy na werandzie jakiegoś domu, Ty byłeś oparty o poręcz, świeciło słońce, ja się śmiałam, chyba coś Ci wytykałam :P Sny nie pozwalają mi zapomnieć o Tobie, ale pisać przestanę, nie może tak dłużej być.. Nie chcę wzbudzać takiej tęsknoty, by potem nie zaspokajać jej fizyczną bliskością, bo to boli. Mnie też. Nie pisz do mnie, choćby narazie, ja nie będę zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śniłeś mi się k***o byłeś taki zy*****. Życzę dużo nieszczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autor. Ładnie ktoś napisał wyżej , ale to i tak nie jest ta osoba. Dziś tak sobie myślę- głupi jestem, ktoś się mną bawi, zachowuję się jak przedszkolak, no cóż do wszystkiego trzeba dorosnąć. Jak można dać tak sobą manipulować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś naiwny i tyle może nawet za bardzo w siebie wierzysz i myślisz że możesz to co chcesz a życie pokazuje co innego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przypomina mi to moją sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dobrze że ci przypomina i ze w ogóle to widzisz ,to jest twój problem ,nisko cenisz kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor. Próbowałem zerwać kontakt, nie patrzyć na Nią, nie rozmawiać, widzieć te gorsze cechy co ma każdy, ale boże jak tęsknie, jak kocham, była przez chwilę ulga, obojetność i tu nagle wszystko powróciło. Serce zranione, krwawi, nawet nie chcę Ją widzieć, z drugiej strony teraz bym Ją przytulił tak mocno. Wiem że kiedyś to się skończy, ale blizna pozostanie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kurna napisz do niej albo się spotkakcie i jej to powiedz i chuj uzyskasz spokoj ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym Cię tak zraniłam?Nawet w połowie nie próbujesz mnie zrozumieć.Ty mas prawojazdy ja nadal nie.Co ja mogłam ?Wymagałeś ode mnie rzeczy niemożliwych .Finansowo tez wtedy byłam zależna ale Ty potrafiłeś tylko ob winiać nie patrząc na to jak mi ciężko.Wychodzę bardzo powolutku na prostą .Tęsknię niewyobrażalnie.Nikogo nigdy tak nie kochałam jak Ciebie.Pamiętaj że jestem ..może nie fizycznie może nie tak jak bym chciała ale duchem jestem zawsze tam zawsze przy Tobie .Nawet nie wiem co teraz robisz gdzie jesteś jak sie masz?Nie mam dostępu do takich informacji.Nie potrafię przestać o Tobie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Manipuluje ,w jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zaryzykuj autorze, odważ się, przecież życie masz jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badz facetem i zawalcz jeszcze raz a nie "akceptuj" jej decyzje. Naprawde kobiet nie znasz??? To pewnie tylko test z jej strony na ile Ci zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Decyzja nie zalezała ode mnie ja tylko przekazałam co miałam przekazać co nie miało zadnego związku z tym co do Ciebie czułam i nadal czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×