Dlaczego na kafeterii istnieje mit że prostytutki to kobiety którym nic się w

życiu nie udało? Ja znam kobietę, która pracuje jako finansistka w banku (i zarabia około 10 tys zł miesięcznie na rękę), a wieczorem dorabia jako prostytutka około 2 godzin dziennie i z tego co mówiła to zarabia na tym około 8 tysięcy.

Gdyby odnosila sukcesy jako finansistka to by sie nie sprzedawala tylko miala normalnego meza i dzieci.

Robi to bo lubi i jeszcze zgarnia za to dobre pieniądze. Nie wiem dlaczego biedni ludzie myślą, że jak ktoś pracuje jako prostytutka to zawsze jest to biedna kobieta, która gdyby nie to, to nie miałaby co do garnka włożyć.

bo polacy to robacy

Tylko nieudolna szmata sie sprzedaje inteligentna kobieta seks uprawia w zwiazku w ktorym widziana jest jako czlowiek a nie materac.

Wbrew pozorom klienci prostytutek to zazwyczaj inteligentni i zaradni mężczyźni, którzy po prostu nie mają czasu na szukanie kobiety.

Bo ludzie w Polsce są zaklamani. Ci co najbardziej krytykują i wyzywaja korzystają z uslug. No ale wiadomo że złodziej najglosniej krzyczy łapać zlodzieja.

09:03 - w końcu jakiś mądry komentarz na tym głupim forum

roochalem ponad 100 prostytutek, kazda glupia jak but i przewaznie alkoholiczka i narkomanka.

Kazda prostytutka to ścierwo nie warte nacharchania na nie.

Takich ekskluzywnych prostytutek jest raczej niewiele. Są wśród nich kobiety inteligentne i wykształcone, bo takich mają klientów. Zamożnych panów na stanowiskach, którzy często płacą nie tylko za seks, ale i za towarzystwo. Wspólną kolację w restauracji, wyjście do opery i tym podobne. Przecież nie pójdzie z jakąś nieobytą kretynką. Ale wiadomo, że większość w tej "profesji" to zdemoralizowana patola, alkoholiczki i narkomanki, które zarabiają doopą na swoje nałogi. A ich klienci to po prostu znudzeni żonaci szukający wrażeń i oczekujący seksu jak z ostrego porno za 200zł.

nie ma madrych prostych prostytutek ,zawsze sa to opętane przez upadłe anioły nierządnice zniewolone na własne życzenie mające pakt z szatanem pt kasa za ciało i zniewolenie

czy prostytutke można rypac w d**e bez gumy?