Szkoła rodzenia? warto czy stracone pieniądze?

hej, pytanie jak wyżej. Jestem w 12tc i się zastanawiam :)

Jeśli to pierwsza ciąża to w sumie warto, ale jak sie nie pójdzie to tez się swiat nie zawali, ogólnie tam wprowadza, pokażą jak przewinąć, wykąpać i czego się spodziewać podczas porodu, ale równie dobrze moze to okazać polozna po porodzie lub doswiadczona siosta lub mama

dzięki za odpowiedź. Własnie to moja pierwsza ciąża i cąły czas mysle czy warto bo znalazlam u siebie w miescie szkole rodzenia i jest za 2000zl.. a to troche duzo. a ze nie ma innej szkoly (mieszkam w malym miasteczku w podlaskim) to nie moge wybrzydzac

Ja standardowo polecam Prenalen internetową szkołę. nie widzę sensu w dofinansowaniu prywatnych szkół, 2tys to za dużo na podstawową wiedzę moim zdaniem. Zresztą można ją zdobyć za darmo. :)

gość - masz racje, warto isc, ale jak jest darmowa moim zdaniem

dzięki dziewczyny, jeszcze to przemyślę, bo faktycznie 2000 zł to duzo...

Moim zdaniem nie warto. Warto tylko w przypadku, kiedy położne, które prowadzą szkołę rodzenia pracują w szpitalu w którym będziesz rodzić. Po prostu wtedy bardziej o ciebie dbają. Ja chodziłam do szkoły rodzenia. Uczysz się relaksacji, oddychania. Ale to wszystko możesz też znaleźć w necie. Przewijanie, ubieranie. Bez przesady oglądasz filmiki na youtube. W szkole rodzenia ćwiczysz na lalce. To samo możesz sobie poćwiczyć w domu na jakimś miśku. Mówię serio. Tak samo ubieranie na jakiejś lalce. Sporo czytaj ale fachowej literatury a nie rad z forum. Chociaż jakieś 10% wpisów to naprawdę sensowne rady. I sama wiele dowiedziałam się zwłaszcza z forum, ale musisz to weryfikować z inną literaturą. Są teraz blogi matek i niektóre nawet u nas w szkole były polecane.

U mnie była darmowa i powiem,że nie warto.

U mnie była darmowa i g... dała. W sumie skończyło się cc, ale nawet gdyby nie to, to by i tak niewiele pomogło. Co do umiejętności obsługi dziecka to więcej się nauczyłam z filmików na youtubie i od rodziny niż z tej szkoły. Przewinięcie 2 razy lalki naprawdę niewiele daje. Za taką kasę bym nie poszła.

Ja chodziłam do luxmedu, 11 spotkań po 2h. Wychodziłam i po zajęciach wszystko zapominałam. Jedyne co się przydało to jak kąpać i przewijać dziecko. Na żadne znajomości ze szkoły rodzenia niby przydatne przy porodzie bym nie liczyła. Śmieszy mnie jak jedna z drugą myśli, że będzie przez to lepiej traktowana.

Ja z 18.07, płaciłam tylko czterysta złotych i nie wiem skąd u ciebie taka cena. Szok.

Dzięki dziewczyny, naprawdę fajnie, że poswieciłyscie chwilkę by mi pomóc :) widzę, ze wszystkie prawie stwierdziłyscie, ze to strata pieniedzy, wlasnie tez tak myslalam, bo to jak pensja miesieczna prawie.. ale tak serio - sadzicie ze filmiki z youtube wystarcza? troche niewiadomo czemu ufac :) jakas jedna dziewczyna pisala o kursie online - na czym on polega? pozdrowienia i dzieki jeszcze raz ;)

hej, wypróbuj szkoły rodzenia internetowe jak już nie masz wyboru, albo forum śledz :))

ja nic nie placilam za szkole rodzenia bo to jest w ramach opieki poloznej z nfz, od 20 tyg do 30 tyg mozna bylo raz w tygodniu przyjsc na zajecia a od 32 tyg ciazy 2 razy w tygodniu i szkola rozliczala to z nfz wiec nikt z uczestniczek za to nie placil, a zajecia bardzo fajne, przydatne z pielegnacji noworodka i jeszcze dostalam rozne gratisy w tym 4 butelki lovi i smoczki lovi

Na Prenalen też masz filmiki i możesz mieć pewność, że położne je prześwietliły bo wspołpracują z nimi :) zresztą zobacz jak chcesz

gość - no u mnie nie ma sponsorowanej wiec mam wybor miedzy nic a 2000zł stąd moje pytanie noola - dzieki, chyba zobacze

A ja jestem bardzo zadowolona ze swojej szkoły rodzenia. Chodziłam do Wesołej Rodzinki w Łodzi. Mimo że była płatna a może właśnie dzięki temu jestem bardzo zadowolona. Nauczyłam się bardzo dużo. Przede wszystkim czego mogę się spodziewać w szpitalu i czego mogę wymagać od kadry tam pracującej. Ja jestem zdania, że żadne filmiki, zdjęcia czy opisy nie dadzą tego co praktyka z położną na zajęciach. To tak, jak z jazdą samochodem - też nie ćwiczysz tylko w domu.

Od 21 tyg ciazy nalezy Ci sie opieka poloznej z NFZ... ona moze Ci pokazac jak przec, czego sie spodziewac przy porodzie. Ja nie chodzilam do szkoly rodzenia, urodzilam niedawno pierwsze dziecko silami natury bez znieczulenia w 3 godziny. Juz jak bedziesz na porodowce i zaczniesz rodzic to szybko sie nauczysz przeć :) powodzenia