O co jemu chodzi?

No wiec studiuje z takim jednym chlopakiem X... przez jakis czas gapil sie na mnie na wykladach... jak mowilam innemu koledze ze podoba mi sie taka bluza meska to na drugi dzien X ją miał,skas sie dowiedzial jaki mam ideal chlopaka i zaczal sie upodabniac do niego , wkurzylo mnie to gapienie i powiedzialam ze ma tego nie robic. potem zwiazal sie z jakas dziewczyna z grupy, potem z kolejna. niby sa w moim typie wiec sadze ze podobalam mu sie ale czemu nie zagadał? skoro do innych nie ma problemu a do mnie co :(