Mam ochotę się zabić ...

Autorze jutro będzie jeszcze ciężko, ale za miesiąc, dwa zobaczysz różnicę. Nie odbieraj sobie szansy na poznanie kogoś normalnego. Jesteś jeszcze młody i popełniasz błędy ( zbyt szybko angażujesz się ). Pisz do nas :) Widzisz, że nawet kafe potrafi pomóc.

Loou Dziękuję jeszcze raz dobra istotko :)

00:02 Mam nadzieję, jeszcze sie odezwę nie dla rozgłosu ale dla Was bo jesteście super :)

"Masz nadzieję"? Nie strasz...

00:05 Odezwę się obiecuję ;)

Masz meldować na kafe, że żyjesz ;)

Cieszę się że choc troszke pomogłam. ;) Oczywiście ktos tutaj ma racje - odezwij się koniecznie. Ja osobiście jestem ciekawa jakie skutki jutro przyniosą te nasze dobre rady ;)

Psychoterapia kafe :P

,,Ciotki dobre rady" ;P

Ale pomogły ;p

Czujemy się spełnione he ;) a tak na serio, to mnie też pomaga rozmowa z kimś zupełnie obcym niż z kims kto zna mnie na wylot. Fajnie sie wygadac ;]

Dobrej nocy ;)

Czasami lepiej wygadać się na anonimowym forum. Dobranoc Loou :)

Jak to boli strasznie ...

Po co ja do niej piszę, jestem głupi i robię z siebie jeszcze większego frajera myśląc że to pomoże ...

Nie jesteś idiotą tylko jesteś ślepo i niestety dalej w niej zakochany !

Hej. Odpisała?

Zadzwoniłam do swojego byłego o 6:00. Akt desperacji po nieprzespanej nocy :) Teraz wydaje mi się to głupie, ale tamtej nocy potrzebowałam go jak tlenu. Czas robi swoje.

Tak odpisała i nie może zrozumieć dlaczego zrywam z nią kontakt, i nie może się z tym pogodzić a ja nie mogę poradzić sobie z tym że mam być jej przyjacielem. Powiedziałem że nie dam rady inaczej i niech to uszanuje ...

08:44 I jak Twoje losy się potoczyły ? nie jesteście razem ?

Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy byłą we mnie zauroczona jeszcze półtorej tygodnia temu miała pretensje że widzę się moją dobrą koleżanką z pracy i byliśmy na kawie, robiła mi o to akcje otrzymałem kilka tel od niej, chyba z 10 esów. Nie ogarniam kobiet i co przez ten czas tyle się zmieniło ? A teraz pisze więcej niż kolega i mniej niż związek .... Idę się pochlastać, jednego ciula mniej na tym świecie

Nie jesteśmy razem. X Może ona jest z tych, które zanim puszczą jedną gałąź muszą złapać drugą. Pewnie Cię pilnowała bo nie była pewna czy wyjdzie jej z drugim. Nie da się odkochać w tydzień.

Wiesz napisała mi że odkąd rozstała się ze swoim byłym który ją bił wyzywał od szmat, to zaczęło do niej pisać mnóstwo kolesi że chcą się spotykać i pewnie oni jej aż tak bardzo namieszali w główce. Muszę zapomnieć choć będzie to strasznie trudne i teksty "że nie spotkała jeszcze w swoim życiu takiego dobrego faceta jak ja" Jeszcze bardziej boli ... Esy które wypisywała 2 tygodnie temu naprawdę po kilka pod rząd że nie chciałaby mnie stracić i że zauroczyła się we mnie ale nie stać ją na to żeby narazie powiedzieć że mnie kocha a jak nie odpisywałem jej przez chwile bo byłem zajęty to była tak przejęta że masakra. No ale dziś zniszczyła system tym że "zależy jej na tym żeby być kimś więcej niż kolegą a mniej niż bycie w związku" to jest jednoznaczne. Nie potrafię żyć w innej relacji z nią a nigdy nie naciskałem na związek tylko budowałem zaufanie wobec niej. Pewnie byłem i jestem kołem zapasowym chociaż tego nie chce mi powiedzieć i pisze że nie chce z nikim być w tym momencie. Coś może kręci nie mam pojęcia. A niedawno byłem jeszcze u niej to całowała mnie sama w policzek po kilka razy bo musiałą szybko zakończyć spotkanie i przepraszała ... Nie ogarniam kobiet przepraszam.

Idiota który dał sie lasce omamić

Weź ją olej i może wtedy zobaczy kogo straciła ...

Cześć !:) Kurcze co Ty robisz? po co piszesz? Pozwalasz, żeby robiła z Tobą co chce.. zachowaj się jak facet i pokaż kto ma jaja ;) Nie pisz, nie odzywaj sie, bo i tak nic z tego nie będzie, a ty w taki sposób nigdy nie zapomnisz. ;) Z własnego doświadczenia wiem, że takie osoby trzeba usuwać ze swojego życia czym prędzej, nawet jak to boli. Z czasem przestanie, jak każdego . Nie ma co sie tym przejmowac bo będziesz zataczał błędne koła ;/ Są gorsze bóle, uwierz ;)

Loou Wiem zachowałem sie jak frajer ale to było silniejsze ode mnie :(

Następnym razem jak szatan Cię znowu pokusi, żeby do niej napisać żuć telefonem na drugi koniec pokoju (Tylko w miękkie miejsce, szkoda telefonu xd). Nie warto przejmować się laseczkami, które rozbujają nadzieje, pobawią się a potem zostawiają. Do tego pięknie czarują , że jesteś miłością ich życia, że najważniejszy itp itd. A tak na prawdę to potem potrafią napisać lub się odezwać jak po prostu im się nudzi. ;/

Loou Dzięki wgl że mi tak pomagasz, aż mam ochotę tak Ooo wirtualnie Cię za to uściskać :)

ooo ;) ;) Żaden problem, ja się cieszę, że mogę pomóc ;)