Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile dac siostrze na wesele. Ja samotna matka

Polecane posty

Gość Fajnie jest
Dziwi mnie ze pytasz tutaj ludzi.Dasz tyle na ile Cię stać.Nie słuchaj idiotycznych komentarzy.Dobrze się daje z cudzej kieszeni.Nie odpisuj na złośliwe komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zadzwonila i powiedziala ze nie przyjde bo nie mam pieniedzy. Wtedy sie okaze czy siostrze zalezy na obecnosci czy na kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i jest mi przykro. Przykro , że żyjemy w takim świecie w którym autorka w ogóle ma taki dylemat. Czy to ważne ile da pieniędzy ? Ważne powinno być to , że z małymi dziećmi przejedzie szmat drogi żeby być z siostrą w tak ważnym dla niej dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz czym więcej dzieci i samotna matka to najbogatsze osoby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze te 400 dla siostry i 100 dla dziecka jest ok w Twojej sytuacji. Mojego męża siostra dala nam na wesele 100zl! A przyjechała ze swoim facetem i córka z poprzedniego związku, oplacalismy im nocleg , teściowie ponosili koszty podróży, oni się nie dołożyli im nawet złotówki, do tego jej gach nawalil się i już przed oczepinami go nie było a ta latała na górę do pokoju zanosic mu jedzenie i picie by nic mu nie brakowało i tez zaraz po oczepinach się zmyla. I dodam że dala nam 100zł nie dlatego że nie miała tylko dlatego ze jest mega skąpa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała siostrę, która jest samotną matką i zarabia 1600, to nie wzięłabym od niej żadnych pieniędzy, a jakby mi dała taką kwotę jak niektóre życzliwe panie podpowiadają, to sumienie by mi nie pozwoliło. Swoją drogą macie chore relacje w rodzinie. Na szczęście ja taką patologię znam tylko z kafe w życiu rzadko widzę. Nie słuchaj kwok. To co zaplanowałaś, to bardzo dużo i wystarczy. Moja siostra się cieszyła najbardziej z prezentów rzeczowych, takich sentymentalnych z pomysłem. Wzruszona była przy otwieraniu. Ja niestety dałam tylko kasę, bo nie miałam inwencji, ale żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to twoja siostra. Pewnie wie, że ci się nie przelewa. Będzie jej głupio, jak dasz sporo pieniędzy, bo będzie zdawała sobie sprawę, że to kosztem ciebie i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×