Dlaczego nie mogę schudnąć?

Hej, Od marca regularnie ćwiczę na siłowni (wcześniej 2 razy w tygodniu a od dwoch miesiący mniej więcej 5-6 razy w tygodniu) i dalej nie widzę efektów. Jem zdrowo i normalnie ( nie mam restrykcyjnej diety), pije sporo wody a od czasu do czasu zielona herbatę, ćwiczę zarówno cardio i interwały jak i ćwiczenia wzmacniające, a badania mam całkowicie w porządku. Jaki może być powód? Może powinnam się wybrać do eksperta? Pomóżcie proszę :(

Witaj! Ćwiczenia to jedno ale źle dobrana dieta to drugie. Polecam Ci Natur House- dobiorą odpowiednią dietę

Jak sama napisałaś ćwiczysz tez wzmacnianie wiec możliwe ze urosła Ci masa mięśniowa, zamiast sie ważyć (to największa głupota) zacznij sie mierzyć i robic zdjęcia :)

Bez diety z ujemnym bilansem kalorycznym nie schudniesz.

Witaj :) Nie piszesz, ile ważysz i jaki jest twój cel, ile byś chciała schudnąć? Czy masz dużą nadwagę, czy tylko marzysz o redukcji kilku dodatkowych kilogramów? Z Twojej wypowiedzi wynika, że podjęłaś wszystkie kroki w celu zdrowego odchudzania: ćwiczenia, racjonalne odżywianie, picie sporej ilości wody, badania lekarskie. Przyczyn, dla których nie chudniesz może być wiele i jeżeli nadal nie będziesz widziała efektów, warto jednak abyś skorzystać z rady eksperta. Tak jak pisze moja poprzedniczka - ćwiczysz bardzo dużo, przez co mógł się zmienić skład masy Twojego ciała - mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Możliwe zatem, że chociaż waga pokazuje wciąż ten sam wynik, Twoje ciało uległo zmianie - jest bardziej jędrne i smuklejsze. Organizm każdego z nas jest inny i inaczej reaguje na sposób odżywiania i ćwiczenia. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania - chętnie na nie odpowiem i w miarę możliwości Ci poradzę.

jeżeli się odchudzasz warto zerknąć na strone slimed.pl

Ćwiczenia to jedno, ale dbanie o odpowiednią dietę to drugie. Poczytaj sobie o psychologii odchudzania. Warto też przetestować nietypowe sposoby, na przykład hipnozę: http://hipnosencja.pl/blog/hipnoza/hipnoza-na-odchudzanie/ Bardzo fajnie sięto sprawdza, szczególnie jak masz konkretny cel.

3 lata temu sama stosowałam hipnozę, teraz stabilnie trzymam swoj a wagę, więc myślę że warto. Pozdrawiam serdecznie.

Kiedyś też borykalam się z tym problemem wyglądałam jak pulpet, codzienny trening( dużo biegałam) nie dawał widocznych efektów. Kiedy zaczęłam stosować bilans kaloryczny efekty stopniowo narastaly i samopoczucie też. Jest to co prawda troche pracochłonne, ale tylko na początku pozniej już jest łatwiej i szybko liczymy kalorie nie radze stosować drastycznych diet, które mogą wywołać problemy ze zdrowiem.

Ćwiczysz regularnie zdrowo się odżywiasz hmm powiedziałbym, że jesteś na coś chora, że nie możesz schudnąć. Może trzeba zaczerpnąć innych metod może medytacja, hipnoza? Poczytaj sobie na ten temat dużo problemów zaczyna się od naszej psychiki, wiem że może to brzmi dziwnie, ale to prawda.

Bardzo mało informacji podałaś o sobie cóż mogę radzić Ci wizytę u specjalisty lub troszkę doradzić z własnego doświadczenia. Ćwiczyłam kilka miesięcy po dwa razy w tygodniu był to rower jak i bieganie, zależało od tego co chcę robić - efekty były praktycznie nie widoczne nie wynikało to z trasy jakiej pokonywałam, że np za mało.. Ja z diety wyeliminowałam gluten i troszkę poczytałam o naturalnych technikach po roku stosowania ich dużo schudłam i lepiej się czułam.

Coś więcej o naturalnych technikach, metodach? Pierwsze co mi się skojarzyło to jakieś ziołowe herbatki typu "schudnij z frimą X w dwa miesiące. Bardziej chodzi o zdrowe żywienie?

Naturalnych technik do walki z nadmiarem tłuszczu jest mnóstwo. Może słyszeliście o dwóch naturalnych składnikach "pożeraczy tłuszczu" mianowicie o Piperynie i Tyrozynie oraz zielonej herbacie. Polecam poczytać sobie na ten temat może wszystko się rozjaśnij detal tkwi w szczegółach wcale nie trzeba się truć sztucznymi dietami, żeby schudnąć.

Skonsultuj się ze specjalistą możesz sobie narobić problemów, pamiętaj o jedzeniu warzyw i owoców. Może spróbuj stosować przez kilka tygodni bilans kaloryczny, wiem że troche pracochłonne ale dużo daje każdy z nas jest inny i potrzebuje różnej ilości kalorii na dzień, moim zdaniem problem tkwi w złym odżywaniu może jesz w między czasie słodycze lub po treningu nie jesz tego co potrzeba opcji może być wiele. Możemy sobie gdybać, u mnie sprawdza się bilans kaloryczny swego czasu korzystam też z porad trenera personalnego.

Dla opornych gdyby ktoś chciał skorzystać z BMR http://www.fabrykasily.pl/bmr podsyłam linka, jednak wiadomo, że wyliczenia są orientacyjne moga się różnić u poszczególnych osób. Mogę poradzić coś od siebie jedz dużo błonnika, który jest np w sałatkach daje uczucie sytości przy czym mniej się chce jeść.

Słyszał ktoś może o wpływie kolorów na to czy chce nam się jeść czy odpycha nas wręcz od jedzenia? Słyszałem, że kolor niebieski zupełnie przypadkiem wysłuchałem rozmowe kobiet plus size, które mówiły, że kupują wszystkie niebieskie talerze, żeby mniej jadły..Moim zdaniem to problem tkwi w psychice tak samo jak u Ciebie, nastaw się na cierpliwość skonsultuj Twój problem z dietetykiem doradzi Ci co do bilansu kalorycznego odpowiedniego dla Ciebie.

Może herbatki odchudzające na bazie naturalnych ziół? Pochodzenia np azjatyckiego, wpływają pozytywnie na nasz metabolizm jak samopoczucie oraz usprawniają pracę mózgu. Poczytaj sobie o zmianie nastawianie ile zależy od nas samych :)

Miałam kiedyś taki sam problem co Ty wyeliminowałam z diety trochę szkodliwych substancji zaczęłam jeść zdrowo i co ważne wcale się nie ograniczam jem kiedy chcę stawiam przede wszystkim na śniadanie i obiad, ale w między czasie sobie podjadam. Nie jem słodyczy, jeżeli jem to sporadycznie ćwiczę dwa do trzech razy w tygodniu moja waga się ustabilizowała z 75kg waże teraz 60 dążę do 55, ale dobrze się czuje z taką wagą jak mam dodam, że jestem wysoka bo mam 1,75m. Schudłam w w ciągu dwóch lat kiedy się poddałam i nie liczyłam, że schudnę. w moim przyadku zadziałał czas, kiedy na siłę chciałam schudnąć to nie mogłam, a kiedy odpuściłam nagle 15 mniej. Wszystko zależy od cierpliwości i dobrze dobranego bilansu.

Pierwszy raz słyszę, że ktoś ćwiczy zdrowo się odżywia i nic, moim zdaniem coś robisz źle dlatego skontaktuj się ze specjalista ja nie znając za bardzo przypadku mogę Ci poradzić to, żebyś uważała na to co jesz.. w diecie zaopatrz się w błonnik pij dużo wody jak do tej pory pamiętaj o witaminach - wszystko z głową a będzie dobrze.

Moja dziewczyna kiedyś tak jak Ty piszesz ćwiczyła, zdrowo jadła nie dawało to efektów to katowała się dietami poleconymi od DIETETYKA. Diety były dostosowane do jej organizmu zapotrzebowania itp były zrobione w celu pozbycia się kilku kilogramów w rezultacie to kilka kilogramów zamieniło się w kilkanaście a dziewczyna pewnego dnia straciła przytomność.. Ludzie nie katujcie się broń Boże dietami, uważajcie na to co jecie i bądzcie cierpliwi zatem autorko bądz cierpliwa zrób sobie bilans z kalorii.

Ja mam dosyć nietypowe pytanie czy muzyka ma jakiś wpływ na nasze działanie? Wiadomo energiczna zagrzewa nas do walki a spokojna uspokaja, ale czy jest taka muzyka po której nabiera się chęci do działania? Wszystkiego już próbowałem w walce z nadmiarem wagi, mój duży problem to podjadanie słodyczy to mnie bardzo ogranicza, a nie potrafię przestać ich jeść.

Ćwiczysz i dobrze się odżywiasz i nic musisz głębiej przyjrzeć się temu co jesz sprawdzać kalorie jeść przede wszystkim w odpowiednich porach, jedyne co mogę doradzić to wizytę u dietetyka.

Najlepsze metody w pozbyciu się niechcianych kilogramów to naturalne techniki można zacząć od początku batonika zamienić na marchewkę sok na pyszny zdrowy koktajl z owoców. Zmienić nawyki żywieniowe zaopatrzyć w dużo błonnika oraz nie podjadać. Picie ziołowych herbatek też ma dobry wpływ na organizm, natomiast jeżeli sami nie dajemy rady z własnym organizmem zawsze chętnie pomogą nam specjaliści, którym zapłacimy za ułożenie zwykłego jadłospisu nie małe pieniądze, ale ze zdrowiem nie ma co igrać.

Może najadasz się po treningu? :D A tak poważnie może serio zle się odżywiasz nieświadomie wpisz sobie w internet bilans kaloryczny zasugeruj się trochę wynikami uzyskanymi z tego dostosuj składniki w zależnośći od zapotrzebowania organizmu.

Myślę, że Twój problem tkwi w odżywaniu, moja znajoma też nie mogła schudnąć mimo tego, że ćwiczyła i "zdrowo się odżywiała" jadła kiedy chciała, przecież nikt nie mogł jej zarzucić, że źle się odżywia. Kiedy zaczęła stosować bilans kaloryczny dopiero wtedy wszystko się zmieniło.

Luty, marzec, kwiecien odchudzałam sie sama, bez efektu. Od maja z dietetykiem zrzuciłam 3 kilo na diecie 1600 cal. Aktualnie jestem skierowana na badania w kierunku insulinooporności ze wzgledu na zbyt wolne tempo chudniecia

Myślę, że może masz zbyt intensywne ćwiczenia? Czasami zbyt intensywny trening powoduje, że własnie nie chudniemy. Ja teraz chodzę do szkoły tańca royal dance center i tańczę tam trzy razy w tygodniu, zrezygnowałam z siłowni, bo taniec jednak lepiej na mnie zadzialał i na moja sylwetkę.

Może zmień ćwiczenia zapytaj specjalisty o dobranie diety. Ja ostatnimi czasy chodzę na basen i czuje się świetnie do tego mam zbilansowaną dietę i stopniowo osiągam swój cel :)

Na Twoim miejscu powtórzyłabym badania i poprosiła dietetyka o dobranie odpowiedniej diety z bilansem kalorycznym :)

Korzystał ktoś może z masaży odchudzających daje to coś czy tylko starta pieniędzy? Od dłuższego czasu poszukuje czegoś sprawdzonego, żeby za dużo się nie napocić na siłowni :D