Najsmieszniejsze pytania jakie zadał wasze dzieci?

Udziemy przez most a córka gdybym wpadla tam(rzeka) to bym zdechla

Mój syn 4 letni leży w łóżku ze swoją chrzestną. Chrzestna do niego: A co tam za włochaty potwór jest z nami pod kołdrą( chodziło jej o psa), Syn: Nie wiem, może pi.pka? Jak mi o tym opowiedziała to trochę się śmiałam ale też bałam się, że pomyśli, że się nie gole ale na szczęście nawet mnie o to nie podejrzewała i razem uznałyśmy, że pewnie u babci zobaczył, bo się razem kąpali :-D .

To ja od tego chłopca co nie mógł pojąć że go nie było zanim sie urodził. Przypomniało mi się że była kiedyś inna rozmowa tym razem u umieraniu. Wtedy z kolei zapytał: "Mamo a co będzie jak już sie zestarzeje i umre ? Co ja wtedy będe robił ?"

Najlepsze to z makaronem.

Dziewczyny, miało być: jakie najśmieszniejsze PYTANIA zadały dzieci?

To nie bylo pytanie ale kilku letni syn powiedzial do mnie:w okularach slonecznych wygladasz lepiej niz bez nich :D

18.59 boskie!!!

A ja sie nie dziwie że ktoś wyżej skrytykował posty co niektórych. Sama jestem zdegustowana tutejszym poziomem. Skąd dzieciak 4 lata zna słowo pip.ka. Babcia przecież sie nie kąpałaby nago ani nie używała takich słów. W ogóle skąd u waszych dzieci takie żarty zboczone, stwierdzam że to od was się nauczyli skoro wy tak cieszycie głupio z takich idiotyzmów. Nie siedzą tu normalne matki na poziomie tylko jakieś prostaczki. Dobrze że was nie znam na żywo. Po tym temacie spodziewałam się czegoś naprawde fajnego, a tu takie tanie i nieśmieszne idiotyzmy opisujecie niewarte uwagi a co dopiero żeby to śmieszne było. Zastanawiam się ile wy macie lat co niektóre. Jakby było naście to może bym zrozumiała, że was to bawi, bo gimbaza jest taka właśnie głupia, ale tu chyba siedzą dorośli ludzie.

Stara panna-bezdzietna malkontentka się odezwała.nikt cie tu nie trzyma,spadaj!

a jak cb 4 latek spyta co tam masz co to odpowiesz? że pochwe? :D ludzie fajny temat piszcie a na trolle nie zwracajcie uwagi. wszystkie wpisy o dzieciach slodkie :D

Nie chce nikomu wchodzić w życie z buciorami, ale kąpiel 4 letniego chłopca z babcia?:/

20.52 No ja się właśnie zdenerwowałam jak mi to mówiła przez telefon i to jeszcze całkiem nago się z nim kapała, dlatego narazie syn już nie nocuje od tamtej pory u dziadków dopóki nie podrośnie, bo wtedy już sama uzna, że z tak dużym dzieckiem nie wolno się kąpać.

Może to nic wielkiego, pewnie wiele dzieci tak jak mój synek na wujka woła hujku:-) i żeby nie było to zwykła dziecięca nieumiejętność wysławiania:-)

No z tym że chłopczyk powiedział "pzeleciałem" to chyba każdy myślący człowiek się domyślił że się dziecko nie umiało poprostu wysłowić. Idźcie trolować gdzieś indziej.

Mój synek 2 i pół : Mama czy gołębie jedzą gołąbki?

Dobre:-) mój do tej pory nie chce jeść gołąbków bo myśli że robi się je z tych ptaszków:-)

Corka w srodku nocy jak zwykle rozkopana z koldry więc ją przytulam i okrywam a ona "nie tulaj mnie mamo"

Gdy syn byl jeszcze mały i pewnego razu przebieram go ,była z nami moja bratanica 6 lat,zmieniam małemu pieluchę mała patrzy się i pyta :ciociu a co on ma tu takie drzewko ? I pokazuje na siusiaczka,ale się wtedy usmielismy

Syn 4 lata. Moj mąż szukal czegoś ważnego w salonie a młody mu przeszkadzał. Mąż się zirytowal i wyszedł gaszac światło i zostawił go za drzwiami. Syn wyskakuje z pokoju i z takim meega wyrzutem i oburzeniem wypalił "Tata! Oszalaaalees??! Zgasiles światło! Było ciemno!" :D

Czytam córce (7 lat) informację o tym że na wycieraczce pod drzwiami w bloku leżał granat, dodaję że nie chodzi o taki owoc do jedzenia. Na to córka, rozważając: "To nie takie dziwne, może ktoś po prostu rozlał farbę".

Gdyby to moje dziecko wymyśliło słowo "pociemkość", używałabym go. Dla mnie to hit! :D

To co prawda nie dziecko..ale byliśmy z siostra na koloniach, opowiadalysmy o rodzinie i mowie "mój dziadek, he is dead (nie zyje)", a moja siostra oburzona "cos ty głupia, dziadek nie zdechł tylko umarl!.

Pojechałam z córeczką po prezent urodzinowy dla męża, urodziny miały być za kilka dni więc wytłumaczyłam córeczce że to tajemnica i na razie nie mówimy o tym tatusiowi. Gdy tylko mąż wrócił z pracy córeczka pobiegła do niego i mówi: - tatusiu mamy dla Ciebie prezent urodzinowy tylko nie mów nikomu bo to tajemnica:-)

Kłania się czytanie ze zrozumieniem:-) Autorka prosiła o PYTANIA a Wy opisujecie śmieszne według Was historyjki.

Moja 5 latka ostatnio widząc mojego obleśnego teścia w samych majtkach: dziadku a dlaczemu masz taki wielki brzuch i cycki jak mama ? Musisz sobie stanik kupić. Dodam że mam spore więc mina teścia bezcenna

Ja podobno jak byłam mała zapytałam przy niedzielnym obiedzie co to dziki seks. Wujek odpowiedział - zapytaj się swojej mamusi! A ja na to z pretensjami :- a skąd mama ma wiedzieć!?

Pieprzenie. Piszcie co śmiesznego wymyśliły wasze dzieci!

He he dobre to z prezentem:-) Dziki sex - też się uśmiałam:-) piszcie piszcie i pytania i śmieszne historyjki:-) dzieci są przekonane!!!

byłam z synem na poczcie miał wtedy 3 lata, akurat przyjechali konwojenci (nie wiem jak się na nich mówi), pewnie po pocztową kasę, Podchodzi do nich mój mały i pokazując na broń mówi: 'też od mikołaja dostałeś?"