Ale mam dzisiaj dobry kaloryczny obiad !

Ale obiady beznadziejne, zero witamin i wartości odżywczych albo miecho albo klucho-pierogi

A mnie w sumie zawsze dziwiło, że ludzie się oburzają jak ktoś je w piątek mięso, ale ryby wsuwają.. ryby to też mięso! Przecież ryba kiedyś byla żywa, zanim ją zabito by ją zjeść, no nie??? ja jem ryby i indyka, baaaaardzo rzadko wołowinę. Kurczaka i wieprzowiny nie mialam w ustach od X lat. A dziś na obiad mieliśmy tak na szybko makaron z sosem z warzywami, por, czosnek, cukinia, marchewka, cebula, szparagi, oliwki, natka pietruszki, pycha. na kolację jajka na twardo. jutro w planach na obiad zupa fasolowa a w niedzielę kotlety z indyka, ziemniaki i fasolka i jeszcze kukurydza

Przeciez ryby katolicy w piatek moga jesc... pomyliłas wegetarianizm z religia, ryba ma mięso, ale w tych postach piatkowych chodzi o powstrzymanie sie od tych mies typu wieprzowina, wołowina, itp

Ja wczoraj zrobiłam pomidorową że świeżych pomidorów z zacierką domową, poszedł cały garnek, nikt nie chciał drugiego dania i zostało na dziś:-)

Ja zrobiłam wczoraj kurczaka i warzywa w tempurze, czyli w specjalnym cieście. Nie było to dietetyczne danie, ale raz na jakiś czas można zaszaleć. Mięso jemy bardzo rzadko i jeśli już, to drób lub wołowinę. Wieprzowiny w ogóle. Nie przejmuję się żadnymi postami, bo jesteśmy niewierzący.

oczywiście w piątek i mięso, dostajesz za darmo 500+ to winnaś trzy razy dziennie zjeść kromkę chleba popitą wodą i cały dzień klęczeć i się modlić za to, że ci puste pisowce dają za darmo 500+ okradając ludzi pracy z ich pieniędzy