Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiktkf

Przyjme artykuły zywnosciowe i chemiczne

Polecane posty

Gość gość
Super ze juz zebrać nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zebraczka poszla spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam ze ludzie chetniej by pomogli gdybys powiedziala ze szukasz pracy by dorobic. Poza tym pogadaj z mezem, moze on kase ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam pracy by dorobić bo od srody zaczynam stala pracę ktora jest tez weekendami. Tzn dałam ogloszenie że przygotuje dania , zimna płytę na imprezy domowe ale zobaczymy czy to mi nie bedzie kolidowac z moja praca bo jeszcze nie mam grafiku i nie wiem czy będę robić 8 10 czy 12 godzin pewne jest to że narazie jest nas za mało i praca przynajmniej na poczatku bedzie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogłoszenie z ofertą robienia "zimnych dań", to jest dobre jak ktoś chce sobie dorobić 5 razy w roku do kieszonkowego. weź pomysl, jest masa firm, restauracji, lokali, cateringów, gdzie nie tylko robią to w konkurencyjnej cenie, ale jeszcze zaopatrzenie w towar po hurtowej cenie, transport itd. A ty chyba nie posiadasz auta i znajomości w branży. Wiec nawet jak ktoś zdecyduje sie na twoją ofertę, to zarobek będziesz mieć niewielki i bardzo rzadko. Chcesz kase częściej i lepszą zarabiać, to dorabiaj chocby na sprzątaniu, myciu okien, na to jest non-stop popyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd, do wyżej. Na to jest non-stop popyt i z małym nakładem finansowym z twojej strony (ścierki, gąbka, rękawice, płyn) wiec dostajesz kase na czysto za swoją prace, bez wkładu finansowego z twojej strony, tak jakbys to miała zakupując zywność na zimne dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A inna sprawa z czego być to kupowała, jak jesteś spłukana. Liczysz na zaliczkę z góry, ok, ale to zaliczka, a reszte kasy sama musisz wyłożyć, a ty przecież nie masz kasy! No chyba że tą zimną płytę chcesz robić z tych darów żywnościowych o które prosisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak pracowstręt. Do środy chyba kilka dni zostało? Nawet na ulotki byś poszła. Albo na inwentaryzację w markecie. Oczywiście do agencji pracy tymczasowej się nie wybrałaś, bo po co. Wolisz cztery dni na tyłku posiedzieć i na paczki i przelewy poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczę że mieszkam na wsi. Do marketu do miasta na roznoszenie ulotek mam kilkadziesiąt kilometrów więc wieszkosc zarobionych pieniedzy przeznaczylabym niestety na dojazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem może wzielabym chwilowke ale tylko wtedy kiedy wiem na pewno ze miałabym z czegoś spłacić. A z seru czy dzemu , czy soji o ktore prosilam wczesniej raczej imprezy nie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym znam osobe ktora moglaby mi zrobic zakupy w makro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym tu będę sama sobie szefem a jak zacznę pracę 7 dni w tygodniu to raczej nie znajdę innej dodatkowej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijajac wszystko uwielbiam gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym tak jak wczesniej napisalam. Nie chcę juŻ żadnej pomocy. Mam nadzieję że ten kto mnie potepia też kiedys znajdzie sie w podobnej sytuacji co ja. Gdy byłam dzieckiem w szkole dzieci bardzo mi dokuczaly wręcz znecali w gimnazjum chciałam się zabić nie mogłam się przez to uczyc ciągle płakałam dodatkowo moja matka chorowala psychicznie rodzice ciągle się klocilu jak chodziłam do szkoły sredniej tata nas zostawil bez środków do życia zalamalam sie musialqm przerwać szkole ra Ż ze miałam problem z matematyką Nie miał mi kto pomoc to dwa nie miałam na jedzenie. Do tej pory nic mi nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście skonczylam pozniej. Lo dla doroslych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłam być kimś dobrze się uczyć iść na studia. Poza tym chciałam iść do gastronomicznej szkoły nie poszłam tylko dlatego że szli tam ludzie z gimnazjum którzy znecali sie nade mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś krecisz coraz bardziej i bardziej. Nagle piszesz że jak byś miała robić zimna płytę na przyjęcia, to na zakup towarów spożywczych wzięłabyś chwilówke. Ale żeby mieć na jedzenie dla siebie, to nie wzięłaś chwilówki tylko chcesz jedzenie, chemię i symboliczną złotówkę za darmo. No i ta Twoja logika dalej po bucie, bo jak jesteś ze wsi takiej, że nawet tam sklepów nie macie, czyli dziura, to ileż cię tam osób zatrudni do cateringu na zimno? I ile takich imprez w tej wsi robicie ze ty zysk zaliczysz z tego? Ekonomia i plan działania po bucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jedzenie dla siebie nie wezmę chwilowki bo z czego ja splace procent mega szybko rosnie. A jak już ktos zamowi u mnie jedzenie to czemu nie . Zaplaci mi za kilka dni i odrazu splace chwilowke i na pewno z tego coś zostanie dla mnie do jedzenia . Ze sklepami nie jest tak źle jest kilka w poblizu nawet jeden mały markecik gdzie tanio jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JesCze bardzo lubię spiewac nawet uczylam się śpiewu dopóki mojemu tacie nie zaswitaly kochanki i wypisal mnie z prywatnych lekcji . Szukalam pracy jako wokalistka na wesela niestety nie znalazlam w poblizu zespołu który szuka wokalistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to podszyw pisze, nie wiem czy to nie provo, nie wiem czy ty dalej nie rozumiesz ekonomi, ale napisze jeszcze raz. Jesteś spłukana - nie masz na jedzenie itd - mieszkasz na wsi - mała lokalizacja i społeczność - chcesz założyć coś na kształt caterinngu z robieniem zimnych dań - jakim cudem chcesz na tym zarobić? Jakim cudem myslisz, że co kilka dni będzie ktoś cię wynajmowac do zrobienia kanapek, koreczków i sałatki? 99% ludzi robi sobie to samemu, pomijając ile razy w miesiącu dostaniesz takie zlecenie 1-2? Przecież to wieś chyba nie wydajecie tam 5 razy w tygodniu wystawnych przyjęć na 20 osób. A ty jesteś niezmotoryzowana, wiec ograniczona i z robieniu zakupów i w dojeżdżaniu do klienta, będziesz z tymi michami i talerzami biegać po wsi? Więc kija się dorobisz, tym bardziej jak chcesz spłacać zaciągniętą chwilówkę tym co zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może racja. Narazie dam sobie spokój z dodatkowymi pracami. Skupię się na tej głównej a jak dam sobie radę i będzie taka potrzeba to wtedy zacznę szukac dodatkowych prac . Narazie ja zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie życz drugiemu, co tobie niemiłe. Widać, jak życzliwą i miłą osobą jesteś :( Widziałam sporo tematów z prośbami o pomoc, w tym pojawili się ludzie wyjątkowo spokojni. Czyli wolisz posiedzieć na pupie i poczekać na paczki z nieba... No cóż, twój wybór. Gdybyś faktycznie nie miała pieniędzy i chciała pracować, to już byś umowę w agencji pracy tymczasowej podpisywała. A tak to chyba naiwnych z otwartą kieszenią szukałaś po prostu. I nie pykło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli łaskawie przyjęłabyś pracę, ale tylko jeśli byłoby to przygotowywanie jedzenia? Czyli to, co lubisz robić? No to ja więcej pytań nie mam. Te kilkadziesiąt kilometrów od miasta to może być 99 albo 20. Bo we wsi w środku bieszczadzkich lasów raczej nie mieszkasz. Wymówki, tylko wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez mam nagrana prace 7 dni w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie chce pracowac Jak od srody ide do pracy stalej nie dodatkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprosze szefa moze bedzie placil mi dniowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do rozpoczęcia tej pracy masz cztery dni. I ponoć po miesiącu dopiero wypłata. Pracować będziesz 18 godzin na dobę, że nie możesz dorywczej na przetrwanie do wypłaty poszukać? Lepiej na forach naiwnych szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest praca w sieciowce I pytalam sie pracownikow ktorzy tam pracuja ze robia po 12 godzin bez dnia wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bardzo mloda osoba t nigdy nie mialam stalej pracy po tyle godzin . Wole nie trzymac sie 100 srok za ogon bo potem nie bede miala wcale pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×