rozstanie z wielbicielem porno

W temacie seksu wolał porno i swoją rękę, a mi mówił że nie ma takich potrzeb... zawsze zmęczony i chory, a to porno jeszcze na mój koszt, ale wpadł po rachunkach. Nie miałam o tym pojęcia i w jednej chwili stał się obcym mi człowiekiem. Mam do siebie pretensje, że nie chciałam się sama przed sobą przyznać, że to nie jest facet dla mnie i tak bezsensu byliśmy parą. Szkoda mojego poczucia godności, dałam je sobie odebrać. Chciałabym cofnąć czas i nie dawać tyle komuś, kto mnie cały czas mentalnie zdradzał. Żałuję. Kiedy to przestanie boleć to nie będę już wiązać się z przypadkową osobą. On był przypadkowy, tak go chciałam zrobić wyjątkowym, a wyszło jedno wielkie frajerstwo. Odmawiać partnerowi bliskości i dalej z nim być i udawać miłość to jest równoznaczne ze zniszczeniem jego poczucia wartości. A może po to właśnie ze mną był, żeby patrzeć jak się męczę. Porażka.

Po,pierwsze stygmatyzujesz porno. To tylko film. Faceci czasem ogladaja nic takiego. Po drugie jesli on wolal porno od Ciebie to uwazam ze dobrze zrobilas. Nie uzalezniaj swego szczescia od nikogo innego.

Dlatego tak popularny robi się ruch NoFap. To mężczyźni którzy świadomie próbują odrzucić masturbacje i oglądanie filmików, żeby zwiększyć swój testosteron, mieć członka jak ze stali, oraz skupić cała swoją energię na zdobywaniu prawdziwych kobiet, a nie 5 palców. Niektórzy twierdzą ze działa to tez na kobiety bo facet wydaje im się bardziej męski i dzięki temu przyciąganie płci jest w obie strony.

"a to porno jeszcze na mój koszt, ale wpadł po rachunkach" x Nie mów, że dzwonił na 0-700, są jeszcze tacy idioci??:D

ja czasem oglądam po kryjomu ale tylko dlatego że moją partnerkę mam od święta w łóżku

gość dziś To tylko głupie filmy a twoja żona/dziewczyna niech się cieszy że jej nie zdradzasz. Najlepiej pogadaj z nią o tym bo w końcu możesz zdradzić.

Najprościej obłożyć go epitetami i zerwać związek. A czy spróbowałaś porozmawiać dlaczego tak jest? Dlaczego woli inne? Może by Ci powiedział, może byś potrafiła dostosować się seksualnie i spełnić jego oczekiwania? Nieeee.... po co.... facet woli porno. Jak to? Przecież ja jestem taka wspaniała. Trzeba skończyć.

15:51 - jeśli facet, będąc w związku, woli porno niż rzeczywistość to na pewno coś jest z nim nie tak. I to on powinien porozmawiać z partnerką o swoich oczekiwaniach, a nie ona ma się domyślać:)

Porno to seks zastępczy. Panowie fani porno, wpisujący się tutaj, odwroćcie sytuację. Wasza dziewczyna ogląda filmiki, same męskie członki i masturbuje się przy tym.. byłoby wam komfortowo psychicznie i emocjonalnie? Nie czulibyscie się zdradzani, nie doceniani, kastrowani? Autorko, nauka dla ciebie, by się cenić, i nie wiązać z byle kim na siłę.

Raczej z nią bo go nie kręci.

Uzależnionego nic i nikt nie kręci, poza jego uzależnieniem.

Jak chodzi o kwestie zdradzania to kobiety w zły sposób myślą o porno. To tylko zwykle mechaniczne zaspokajanie siebie, a jak już chodzi o myślenie to w ogóle nic nie myślimy podczas tego, Wiec o aktorkę nie ma co być zazdrosna. Problem natomiast pojawia się gdy wybieramy rękę zamiast partnerki, albo nie można stanąć do gotowości. Ja zdecydowałem się na zaprzestanie masturbacji i filmików, bo chce mieć cały czas energię i być supermanem w łóżku. Aczkolwiek dla mnie to tez skomplikowana kwestia bo żyje w związku na odległość i seks mam właściwie od święta, dlatego długo musiałem radzić sobie sam, ale stwierdziłem ostatnio ze za dużo i na jakiś czas robię sobie przerwę bo chce być magnesem na kobiety i czuć potrzebę ich zdobywania.

17.08 jesteś podobny do faceta autorki, który kłamał, sciemnial i robił swoje, zamiast uczciwie odejść. I smiesz komentować, że to jej wina?? Jest takie powiedzenie "jak kogoś skrzywdzisz, nie zapomnij go obrazić".

jeśli facet nie może zdobyć atrakcyjnej dziewczyny, to powinien żyć samotnie i chodzić do lupanaru albo jechać na ręcznym. Związek z pierwszą chętną i próba oszukania natury skończy się jak tu opisano.

Mechaniczne zaspokajanie...nie myslimy podczas.....a o "aktorki" nie mamy byc zazdrosne.. Pierwszy raz napiszę w ten sposób na forum - no żesz ku. ..! Proszę nie podważać naszej (kobiecej, ludzkiej) inteligencji.

gość dziś Ale jak się nie masturbujesz to masz wielka potrzebę zdobycia kobiety i dzięki temu lepiej podrywasz damy, bo masz większa pewność siebie. Popatrz na tych wszystkich księży którzy maja tyle seksualnej energii ze pomimo stanu kapłańskiego potrafią zdobyć kochankę. Innym przykładem są Araby, oni są bardzo napastliwi i strasznie agresywnie podrywają kobiety, ale u nich masturbacja to jeden z najgorszych grzechów i dlatego pewnie nie maja oporów. Tych przykładów można mnożyć multum

facet ją kochał platonicznie, nie domagał się żadnych orali ani anali, a ta się obraziła i go pogoniła.

gość dziś No widzisz, dla ciebie to niepojęte, ale naprawdę tak jest. Mężczyźni są poprostu wzrokowcami i tak to właśnie działa możesz mi wierzyć lub nie. Filmik to filmik, zbiór kropeczek na ekranie, chyba nie sądzisz ze myślimy potem o ślubie, porzuceniu partnerki itp. To kobiety fascynują się historiami i snują różne wizje. Dlatego u mężczyzn popularne jest porno a u kobiet opowiadania erotyczne. Odwróć sytuacje i pomyśl czy mężatka czytająca 50 twarzy Greya zdradza męża? Nie badz taka agresywna, bo ja staram się być miły i szczery jednocześnie

Ja wy się wszyscy bronicie, jakbym was osobiście zaatakowała. Świadomie mnie odrzucał, ciągle peszył. A potem sam się zadawalał, podniecając się innymi kobietami. To co to jest? Jeszcze udawał, że on nie ma takich potrzeb. Jak można tak robić, wolałabym się rozstać od razu, a nie być oszukiwaną, że się mnie kocha. I co ma wspólnego wasze życie erotyczne z moją sytuacją? Nic. Żadna to agresja z mojej strony, że wyżaliłam się publicznie. Po prostu boli mnie to i chciałabym żeby przestało. Potraktował mnie jak... no właśnie jak kogoś bezwartościowego, to co ja mam czuć po czymś takim? Związek jest po to żeby kochać, a nie kogoś oszukiwać, po co w ogóle to robić, ja bym nie umiała, ale każdy inny...

Nochez, ja wszystko rozumiem, wierz mi, naprawdę , jestem doswiadczoną kobietą. Dziwi mnie tylko męska hipokryzja, w tym twoja. Caly czas podwazasz sedno sprawy (tematu). Oglądajcie sobie panowie filmiki do woli , będąc SINGLAMI. Bo gdy jesteście w związku , ranicie uczucia i rujnujecie psychiki waszych dziewczyn, kobiet. Macie jakieś uczucia, czy tylko ku/tas wami rządzi? Autorka była oszukiwana i oklamywana. To dla was norma??? W takim razie życzę wam pustych lalek do waszych związków.

Po pierwsze to autorka jest na 99 procent słaba w łóżku. Po drugie faceci na pewno nie są z natury monogamistami, ale swoją potrzebę innych kobiet zaspokajają bezpiecznie w postaci filmów porno. I nie zdradzają. Po trzecie - żadna kobieta tego nie zrozumie, nie wie co to testosteron, nie wie co to pociąg seksualny na takim poziomie jak u faceta. A ciężko ze ślepym dyskutować o kolorach.

Tak sobie wmawiaj onanisto!!!

gość dziś Tak jak mówiłem,czy czytanie opowiadania erotycznego to coś złego? Zwykła sprawa, na pewno nie widzisz w tym ranienia mężczyzny. Za to co do jednego przyznam ci racje, nie powinno się tego robić w tajemnicy, bo w związku podstawa powinna być szczerość. Jeśli my mężczyźni uważamy ze to nie jest coś zdrożnego to nie mamy tez powodów żeby to ukrywać, dlatego tu się zgadzam. Kobiety tez wzdychają do przystojnych aktorów i piosenarzy i nie wolno w tym upatrywać zdrady.

Tak sobie wmawiaj onanisto!!! x Sorry, ale nie chcę reagować na prostackie wpisy jakichś kretynek.

To nie jest normalne żeby facet w związku oglądał filmy porno i jeszcze do nich walił konia. Taki mężczyzna prędzej czy później zdradzi.

Tez uważam ze to chore i obrzydliwe i smieszy mnie to pieprzenie ze to jest normalne. Jakoś 50 lat temu tego nie bylo i faceci jakoś żyli, krzywda im się nie działa, i byli wtedy madrzejsi bo czytali książki, a nie oglądali odmozdzajace bzdury na necie. Czemu my kobiety mamy to akceptować? A facetowi by było milo jakby jego kobieta oglądała porno z murzynami z dużymi ptakami i masturbowala się przy tym??? A z nim sexu nie chciała uprawiać. Szczerze wątpie. Ja tez bym zakończyła związek z pornofilem, bo dla mnie to facet dno. Poza tym porno niekorzystnie wpływa na mózg, zobaczcie ile idiotów teraz na necie. To wszystko prymitywy ogladajace porno i oni nawet się juz tego nie wstydza. Kiedys to chociaż ludzie mieli wstyd, a teraz sa z siebie dumni ze oglądają porno.

23:38 ale właśnie zareagowales "kretynie" i to w prostacki sposób , jesteś hipokryta i megalomanem , dziewczyna nie powiedziała Ci nic złego a Ty jej ublizasz , jakies problemy z kobietami ? A wracając do tematu , skoro ja oklamywal to ona się miała domyślać ,,dlaczego ? Zawinił to go wywalila na zbita mordke i dobrze , a jak mu nie pasuje związek z kobietą zawsze można sobie kupić gumową lale , albo zostać gejem , nie każdy musi mieć dziewczynę

Fapowanie to uzależnienie , dobrze zrobiłaś

A mnie rozsmiesza do lez to durne usprawiedliwianie onanizmu i zdrad - "no bo mezczyzni sa wzrokowcami"!!! A kobiety nie sa??? Myslicie ze kobiety nie sa wrazliwe na piekno? Ze nie odrozniaja przystojnego faceta od brzydkiego? Ze nie podniecaja sie patrzac na seks? KOBIETY ROWNIEZ SA WZROKOWCAMI!!! Wiec skonczcie juz usprawiedliwiac lenistwo facetow ktorym najzwyczajniej w swiecie nie chce sie poswiecac czasu i wysilku zeby zadowolic partnerke tylko wola rozladowac sie reka w kilka minut! Nie chce im sie dawac nic od siebie - tylko brac! Bo tak jest prosciejbi szybciej!!!

Jak kobieta jest zakompleksiona i brzydka to zawsze będzie czepiać się o filmy porno. Jak atrakcyjna i normalna, to obejrzy ze swoim chłopakiem razem taki film, a potem nieźle pofiglują :)