Co dać córce na 18 urodziny?

Opowiadała mi że kolega z klasy dostał od matki 800zł plus coś tam jeszcze. A ja nie mam aż tyle ale z drugiej strony głupio na 18 dać 100zł i czekolade :o

Dlaczego głupio? nie każdy śpi na pieniądzach, kup jej jakiś ciuch/biżuterie/perfumy, trochę słodyczy i w kopercie 100-200zł.

ja mojej dam na kurs prawa jazdy

Daj jej tyle ile masz, od reszty rodziny pewnie też coś dostanie, nie każdy musi dostawać jaguara na urodziny

Może jakiś sprzęt elektroniczny? Czym córka się interesuje? Pamiętaj, że ona zna sytuację w domu, więc na pewno nie będzie zła/smutna gdy dostanie skromny prezent. ;) Najlepiej dać kasy, tyle ile możecie dać. Ona będzie wiedziała na co wydać. ;)

nie potraficie juz wczesniej odlozyc po parezł na 18 urodziny. nawet 2 lata wczesniej zbierac po parezł.i sie uzbiera.

Ja dostałam piękna srebrna bransoletkę:) I w życiu bym nie była obrażona, ze nie dostałam 800 zł ja kolega:/

Właśnie w tym problem, że od reszty rodziny nic nie dostanie. Jej ojciec ma inną rodzinę i się nią nie interesuje, dziadkowie nie żyją, babcia od strony ojca też się nią nie interesuje, moja mama jest po wylewie i praktycznie nie ma kontaktu z rzeczywistością. I chciałabym jej to jakoś zrekompensować, bo koledzy z klasy dostają prezenty od całej rodziny :( Córka interesuje się sportem, rysowaniem, historią, teraz też zaczęła uczyć się chińskiego.

Taa może jeszcze kredyty na prezenty brać. Mam nadzieję że twoja córka to mądra dziewczyna i na pewno nie obrazi się że nie dostała grubej koperty na urodziny :) liczy się gest :)

Kupiłabym coś związanego z Chinami. ;) Może jakąś książkę? Historię Chin? Popatrz w księgarniach internetowych, na 100% będzie taka książka za około 40-50 zł. No i jeszcze trochę pieniędzy dać ;)

Skoro interesuje sie historią to może jakąś książkę? Z tym chińskim też może być książka to nauki, np. w empiku takie są. Rysowanie Jakieś dobre kredki, ołówki, farby? Sport to zależy co, jakiś strój/piłka/akcesoria

Albo sztalugę kupić, jakiś szkicownik.

Dzięki za propozycje o tej książce o Chinach, o tym nie pomyślałam, rozejrze sie za tym :)