Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Panowie jak się czujecie po zdradzeniu swojej żony?

Polecane posty

Gość gość

Panowie , chciałabym wiedzieć czy nadal kochacie swoje żony, zwłaszcza te wieloletnie, po tym jak sobie poużywacie z inną. Czy są jakieś wyrzuty sumienia, czy choć trochę rozumiecie jej ból i rozpacz czy tylko udajecie ze wam przykro( ale tylko wtedy jak się wyda)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę. jestem kobietą, ale ciekawy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe , czy naprawdę je kochacie czy to tylko mowa trawa żeby zagadać temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ,bohaterowie, nie bójcie się, przyznajcie jak wygląda prawda kiedy tak skruszeni czołgacie się do stóp swojej pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy choć trochę rozumiecie jej ból i rozpacz x czy pytanie dotyczy sytuacji jak się dowie bo jak się nie dowie to chyba nie ma problemu tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje się spocony, mam przyspieszony oddech, czasem tez trochę bolą jajka jak spotkanie długo trwało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co stara torbo psie ogrodnika nie chce ci się już i jemu też żałujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jak, zaje/biś/cie :-P ...dodatkowa satysfakcja z tego że inne baby wiadząc że facet ma żonę nadstawiają na wyścigi Ps. Baby nie mają sumienia, żonaty dlaczego nie, nawet lepszy... ale gdy to ich mężowi podobna do nich nadstawi, wtedy tragedia i szmatę by chętnie zabiły ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie jak się czujecie po zdradzeniu swojej żony? x z-biscie :D To jest to ciagle w akcji ciagle na topie :D BTW kobiety zdradzaja czesciej niz faceci tylko falszuja statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Wymyślam wersję na poczekaniu, zwalam zazwyczaj winę na kochankę i to że nie panowalem nad sobą ( a przeciez my zawsze myślimy logicznie ) czasami poplyna lzy na pokaz ale nie czuje kompletnie nic. :) Myślę że większość z nas ma wyj****e na to co wy czujecie, pogadamy, niby przeprosimy ale mamy to gdzieś bo wiemy ze i tak wybaczycie,od tego jestescie. Jest między nami jedna zasada. Na zony porzadne i gospodarne, na kochanki piekne i latwe. Tylko w tych 2 sie zakochujemy wiec nie beczcie ze tyle nam dalyscie a lecimy na tamte. Tak bylo zawsze a wasze upokorzenia sa zalosne. Zebralo mnie na szczerość coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że ostatni post pisany przez kochankę zonatego, dla zmylki dodała to "łatwe"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie napisał facet na bank. Znowu kochance odp*****la szajba i zakłada prowokacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma zamiaru zmieniać płci. Za to po Was od razu widac ze facetami nie jestescie :P taka prawda kobieta ma byc latwa i ładna i kazdy z nas wychodzi z takiego założenia. Wystarczy nas poobserwowac w okresie szkolnym czy studenckim . Żona nigdy nie jest nasza miłością tylko gospodynią, a uczuc i seksu też chcemy ślub tego nie skreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być NIE MAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie ma faceta, który uznałby, że zrobił błąd? I przynajmniej tą swoją żonę szczerze przeprosił? To po co wraca po romansie do żony i opowiada jej głupoty, że tak naprawdę to tylko ją kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z naszych obserwacji wynika, że nie każdemu z Was wychodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosta reguła, kochajcie męża tak jak same byście chciały być kochane, a nie nazywajcie kochaniem męża kochanie samej siebie, traktowanie go jak narzędzie do zaspakajania własnych potrzeb :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rzne jej siostre :) obie sa niezle doopeczki :) jej siostra zgodzilan sie byc moja suka :) rzne ja jak chce kiedy chce ile chce...koncze w niej :) zwierzece instynkty ale oboje jestesmy z tego mega zadowoleni ;) A zona jest poprostu kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź leki debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Z naszych obserwacji wynika, że nie każdemu z Was wychodzi  x Bo widzicie co chcecie widzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I nie ma faceta, który uznałby, że zrobił błąd? I przynajmniej tą swoją żonę szczerze przeprosił? To po co wraca po romansie do żony i opowiada jej głupoty, że tak naprawdę to tylko ją kocha? X To jest część gry. Myślisz że naprawdę żałujemy? Czego? Zwlaszcza ze zaraz szukamy innej tylko lepiej się juz kamuflujemy. Po co odchodzić? Za dużo do stracenia;nie ma drugiej pewnej,a kochanki na zony sie nie nadaja z wielu względów., piękne nie chca sprzątać prac i gotować tylko leżą ,pachną i zamawiają pizzę.. miłość na boku a w domu mówiąc dosadnie mamy służąca. Na szczęście potrafimy mydlic wam oczy a wy jestescie naiwne do bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci to daje j*******a kobieto? Nie umiesz udawać faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się jak d**ek. Zawsze będę żałował że zdradziłem, ale stało się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona się dowiedziała a miała to być tylko zabawa i koniec imprezy. A teraz to się zaczęło i nie wiem jak skończy. Nie wyjdę z tego z twarzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym już nie ma życia.zdradzajacy staje sie dla zdradzonego obcym człowiekiem i albo żyją obok siebie albo się rozchodzą zwłaszcza jak zdradzacz jest na tyle bezczelny ze jest obrażony na zdradzonego że ten cierpi, płacze i się dąsa i do tego zadaje głupie pytania np"kochanie dlaczego jesteś zła?"Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martyna R. ty głupia ku/rwo zlizałaś już moje soki po nocnym seksie z mężem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po zdradzeniu żony ogromna satysfakcja i duma. To normalne uczucie męskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meskie uczucie ? Chyba dla malpy z drzewa , ja nigdy mojej dziewczyny nie zdradzilem i nie zdradzę , zdradzajace kobiety i kolesie to największe szambo i niech się trzymają od normalnych ludzi z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×