Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

śliczna Madziu czy chciałabyś spędzić ze mną wieczność,bo

Polecane posty

Gość gość

ja z tobą chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym chciała, ale boję się że coś pójdzie nie tak, że to nie wypali. Ja nie jestem toksyczna. Ale nie wiem jak to jest z Tobą. Mogę nawet zostać sama, ale wtedy znów będę szukać sobie kogoś do pary. Po prostu lubię być w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś Madzią,jesteś prawdopodobnie zamężną Joanną,Madzia wie,że ja jestem skrajnym przeciwieństwem kogoś toksycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madzia tak dobrze Cię zna, że wie to NA PEWNO :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam pisałeś że dopiero jesteście z Madzią na etapie poznawania się więc ona nie musi Ciebie jeszcze dobrze znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ile chodzi w ogóle o tą Madzię która jest po studiach i pracuje obecnie w kancelarii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie poznają się przez całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie o tę Madzię,wie,że nie musi mnie dobrze znać,ale wielu rzeczy można się domyślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np. czego może się domyślić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty się Aśka mężem lepiej zajmij,skarpety mu upierz np.a nie przesiadujesz na dziwnych forach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na razie może domyślać się tego, że oprócz niej piszesz tu jeszcze z innymi kobietami, najczęściej z niedostępnymi, atrakcyjnymi w szpilkach, w celu flirtowania albo czegoś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczosci z toba?Boze jak ty musisz tej madzi nienawidzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze są rozwody, jak coś nie będzie pasowało i nie można będzie tego w żaden sposób naprawić to zawsze można się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:36 Dobrze dobrze, niech pisze. :) Jej mąż ma pewnie w czym chodzić, on ma 30 par skarpet i co dzień dorzuca nowe do kosza na pranie, więc Aśka może je prać raz w miesiącu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a autor przypadkiem nie ma zony i szczęśliwej rodzinki hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zaoszczędzony w ten sposób czas można wykorzystać na przesiadywanie na forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic plus nic równasięzero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie ma takich które chciałyby tak poflirtować,a po co ty się chcesz z nim rozwodzić,pasujecie do siebie prawdopodobnie jak mało kto,chociaż nie siedzę u was pod łóżkiem,już raczej ten mój drugi kolega z twoją szefową raczej strzelił w zupełnie nie swój target a przyjacielski flirt z niedostępną dla mnie,która nosi szpilki to jest moja fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żebyś wiedział,jak trochę zgnębiony przez ludzi jak panna nikt z tego filmu to byłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeżeli jest mi pisana samotność ( mam nadzieję,że nie ) to takich przyjemności życia jak ta niedostępna w szpilkach i jej stopy to chciałbym popróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:49 odczuwam w tym wpisie brak zrozumienia. nie nazywaj mnie nic, bo NIC to Ty o mnie wiesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:00 zgadzam się z tym, jakbyś wybrał życie singla z całymi jego plusami i minusami, to miałbyś do tego pełne prawo, bo nikogo byś takim postępowaniem nie krzywdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeżli będziecie się rozwodzić to coś m mówi,że będzie to prawdopodobnie podobne do takiej sceny w sądzie jakiej kiedyś byłem świadkiem,jak małżonek już po ich rozprawie wszedł na zupełnie inną rozprawę i mówi,że pani sędzio,ja nie mogę wyjść z sądu,ta kobieta mnie prześladuje psychicznie ja się boję,że się na mnie rzuci,proszę komandosów wezwać,bo zwykła policja sobie rady nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja wolałbym jakąś dla mnie np.Madzię,może nawet pełną rodzinność z nią czyli dziecko,ja jestem zbyt zmęczony psychicznie,żeby planować takie rzeczy,nastawiać się na nie itd.co ma być to będzie,zawsze i wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli np. pozew byłby wniesiony przez kobietę i kobieta miałaby już serdecznie dość życia z kimś, to nie będzie jej już obchodziło, co ten jej były mąż robi. widocznie podczas tamtej rozprawy to mąż wniósł pozew a ona może nie mogła się z tym pogodzić. może myślała że to już miłość do grobowej deski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to byli starsi ludzie i to raczej on był w szoku,że ona go kopnęła w dupę i wymyślał sobie dziwne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie byłam przy tym, więc się nie wypowiem, ale mogło tak być, albo i nie. to już sprawy między tymi ludźmi, nie wnikam. każdy ma swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×