Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mlodamama96

Pierwsza ciąża obawy

Polecane posty

Gość mlodamama96

Hej, czy któraś z Was też się tak stresowała pierwszą ciążą? Jestem w 18tc i jeszcze się nie oswoiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
kochana nie ma czym sie stresowac, cialo kobiecie jest niesamowite i da rade, tak jak Ty :) najważniejsze to dobrze sie odzywiac i nie czytać głupot w internecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
Masz racje, staram się filtrować informacje ale nie zawsze jest łatwo, duzo głupot teraz jest w sieci. najgorzej ze nie mam za bardzo wsparcia, bo maz za granica, rodzina w innym wojewodztwie, a nawet glupia szkola rodzenia jest płatna u mnie w miescie, eeehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pierwszej ciąży ważne jest wsparcie bliskich i nawadnianie organizmu ;) najwyzej masz nas, nie martw sie ;) ja nie byłam tez w szkole rodzenia, ale wiele moich kolezanek chodzilo i sobie chwaliło, duzo informacji zawsze wyniesiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
tak, pije duzo, o zdrowie bardzo dbam. czasami tylko mysle co o bedzie bo wiecie dziewczyny... ciezko tak samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
Nooola- własnie chciałabym chodzic do szkoly ale kosztuje 500 zl i ma nędzne opinie + to nawet nie polozna prowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uh współczucia. :( W takim razie weź sprawdź internetowe szkoły, np jest Prenalen, mogę z czystym sumieniem polecić. przygotowanie przy pierwszej ciąży jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
Nawet nie wiedziałam, że są szkoły online :P zawsze coś, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Ważne jest, byś się regularnie badała. skoro sie stresujesz to proponuje techniki relaksacyjne, działają cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
gość- dzięki, masz racje. u mnie problem jest tego typu, że ja póki co mało wiem na temat, co robić jak dzidziuś się pojawi. Nie wiem czy mąż wróci do polski na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze się możesz i dokształcać i relaksować :D Każda z dziewczyn podobnie działa. nie ma co się zadręczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość222
Nooola- racja, to miałam na myśli. Ja akurat jestem w drugiej ciąży, ale potwierdzam - jak bedziesz juz wiedziala jak kąpać noworodka to sie uspokoisz wewnetrznie, reszta sie na razie nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
dziewczyny macie racje, jutro siadam do nauki i koniec z przejmowaniem sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 23 tc szkoła rodzenia jest refundowane przez NFZ i wydaje mi się ze w całym kraju. Warto skorzystać zwłaszcza ze jesteś sama. Z własnego doswidzenia wiem ze początki macierzynstwa bywają trudne a nawet bardzo trudne wiec warto się przygotowac do przyjścia maluszka na świat. Ja myślałam że jak wrócę z córeczką ze szpitala to będzie tak pięknie i kolorowo jak na reklamach a tu dosłownie szczał w pysk. Nie chcę straszyć bo nie u każdej tak to musiało wyglądać. Ja byłam sama z córką i wiedza wyniesiona z zajęć przydała się w wielu sytuacjach dlatego polecam nawet jeśli są płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serdecznie polecam Ci lekture kompendium dla rodzicow -ksiazke Sheili Kitzinger, matki kilkorga dzieci w tym blizniat, Karmienie piersia. Swietnie napisana praktyczna ksiazka od ciazy, po porod i karmienie. Nie ma sytuacji z zycia nie opisanej tam wraz z poradami jak sobie poradzic z konkretna sytuacja. Dzieki tej ksiazce rozpoznalam sama po kleszczowym porodzie zoltaczke u dziecka, ktore spalo i nie chcialo piersi, znacznie wczesniej niz zrobil to pediatra. Zaufaj temu malemu dzielu a bedziesz spokojna i na wszystko przygotowana. Serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
gość - u mnie szkoły rodzenia refundowanej nie ma, dlatego szukałam jakichś innych opcji. Ale masz racje, fajnie zapewne jest uczestniczenie. Nooola- już drugi tydzień śledzę kursy prenalen i muszę Ci podziękować. W sumie to nie spodziewałam się za wiele, bo wiadomo... szkoła rodzenia online? :P ale miło się zaskoczyłam, fajna alternatywa dla blogów i samodzielnego dokształcania się. Polecam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, że przypadła do gustu. już nie jednej uratowała pupę :) moja koleżanka z UK sobie chwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi wszystko przyszlo instynktownie. I instynktownie dzisciak pierwsze pol roku wisial mi przy cycku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - tylko pozazdrościć, ja pamiętam, że panikowałam przy 1 ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
gość - chyba zależy od charakteru, bo ja akurat wolę być przygotowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudik
Hej laski, u mnie tez pierwsza ciąża i tez sie niepokoję, co to bedzie, bo nawet wózka jeszcze nie mam plus nigdy nie mialam do czynienia z dziećmi... az wstyd się przyznać. Widziałam, że polecacie jakąs szkole. któras brala w niej udział? Jak wrażenia, warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
trudik - u mnie to samo, jakos mnie nigdy nie ciągnęło do dzieci, a tu taka niespodzianka :) ja sie zapisałam i musze przyznać, że pewniej się czuję :) lecę na USG, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem w pierwszej ciazy. Wlasciwie to czekam juz na rozwiązanie i przez te 9 miesięcy miałam różne "strachy" na różnych etapach. Na początku panicznie bałam się poronienia, pozniej miałam dużo stresu i bałam się ze zaszkodzi to dziecku, pozniej panicznie bałam się porodu, pozniej ze nie poradzę sobie w opiece nad noworodkiem. Teraz na samej końcówce też boję się czy dziecko urodzi się zdrowe, czy łożysko i pepowina dostarcza mu wszystkich składników odżywczych i tlenu itp. Myślę ze jak dziecko urodzi się będę bala się o coś innego żeby dobrze się rozwijało itp Ale chyba takie uroki macierzyństwa które dopadaja nas już w ciąży :-) ja zawsze sobie myślę ze tyle osób było w gorszej sytuacji niż ja i dało radę więc i na dam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
gość- jasne, my stres mamy wpisany w krew jak to kobiety.. a Ty cos czytałaś/oglądałaś o ciąży czy połogu? Czy po prostu naturalnie u Ciebie wychodziło wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudik
Dzięki za polecenie, chyba też skorzystam z tej szkoły, żeby rozwiać nerwy :) ja tam laski dzisiaj zdrowko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
trudik - u mnie super, sorki troszkę zamuliłam :P byłam dziś na usg i wszystko jest w normie, dzieciątko skakało jak mały zajączek :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodamama96
już jest lepiej :) dzięki za troske!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×