Pierwsza ciąża obawy

Witam wszystkie dziewczynki, jeśli pozwolicie to dołączę do Was :) Jestem w 12 tc, termin na 04.12, to moja pierwsza ciąża. Mam 23 lata i aktualnie jestem na L4 ,gdyż pracuje na RTG. Moje objawy to: 1. Dzień dobry i dzień zły- czyli albo czuję się 100% na siłach albo bym mogła przespać cały dzień, a później całą noc. 2. Mdłości wieczorem i zawsze gdy czuję że jestem już głodna. 3. Zdecydowanie częściej jem (8.00,12.00,15.00,18.00,21.00) 4. Zdecydowanie częściej siusiam. 5. Jak się " naganiam" w dzień to boli mnie dół brzucha wieczorem. Wizyta w poniedziałek więc mam nadzieję, że będzie wszystko okey z maleństwem

Ja zapisałam się do szkoły rodzenia koszt w moim mieście to 250 zł. zmarnowane pieniądze. nie polecam. U mnie przez 5 mcy był koszmar wymioty cały dzień. Dopiero od 6 msc się uspokoiły. Raz dostałam plamienie i wylądowałam w szpitalu ale to przez dźwiganie. Teraz wszystko jest ok mam nadzieje, ze będzie tak do konca.Ja zapisałam się do szkoły rodzenia koszt w moim mieście to 250 zł. zmarnowane pieniądze. nie polecam. U mnie przez 5 mcy był koszmar wymioty cały dzień. Dopiero od 6 msc się uspokoiły. Raz dostałam plamienie i wylądowałam w szpitalu ale to przez dźwiganie. Teraz wszystko jest ok mam nadzieje, ze będzie tak do konca.

rudagrazyna - no wlasnie o tym samym rozmawiałysmy od poczatku wątku. nie wszystkie szkoły są złe, ale wiele jest podprogowych niestety i lepiej na własną rekę niekiedy sie dokształcac trzymam kciuki, zeby do końca było okej :)

Czesc wszystkim . Mam 19 lat i 33tc . termin juz na koniec lipca . Strasznie sie boje ;o

No drugi raz juz do szkoły nie pójde na pewno. Teraz żałuje ze nie poszukałam najpierw w internecie, zaoszczedzilabym. Dwa razy mi sie tekst powielił, nie wiem czemu, sorki dziewczyny

nic nie szkodzi Grażynka :) galaletka- ojej to juz jakos na dniach rozwiązanie? nie martw sie, bedzie okej :)) masz jakieś wsparcie?

niby mam, przyszły mąż... ale to nie on bedzie przewijał i niańczył :( ja w życiu dziecka nie miiałam na rękach, dziewczyny pomóżcie!

galaletka- nie bój żaby, jesteś kobietą, dasz rade! :) gorsze rzeczy zniosłyśmy w historii. zresztą są kobiety, co rodzą i wychowują na pustyni czy w górach, więc i my damy rade hehe :)

odpal sobie świeczki zapachowe, zrelaksuj sie. możesz sobie też ten kurs ciążowy odpalić prenalen, co dziewczyny. może choc troche poczujesz sie pewniej :)