chodzicie

do kościoła

Od lat juz nie

ostatni raz byłam w kosciele na komunii około 30 lat temu :P

To nie ma czym sie cieszyc..

gość dziś dzięki, nie żałuje tych niespędzonych tam chwil

Moze jakbys spedzil, tez bys nie zalowal...

Na śluby i pogrzeby, z szacunku. Z własnej woli? Nigdy.

jest lato i na Śląsku widzę ognisko , przyszedłem , przylazłem , przyniosłem kilka , kilkadziesiąt browarów firmy TYSKIE w butelkach i w puszkach , bardzo się ucieszyli na widok browarów akurat robili PRAŻONE nad ogniskiem a PRAŻONE to znaczy 'prażonki' w języku śląskim , uradowali się nam widok i bardzo mnie to cieszy , ponieważ Ślązacy nie lubią obcych ale tuż za rzeką Soła w rodzinnych stronach po drugiej stronie woj. śląskiego mam rodzinę i znane strony to widzę, że tuż nad ogniskiem robią DUSZONE , to samo w garnku jest, czyli PRAŻONE w woj, śląskim i DUSZONE w woj. małopolskim zapytałem wprost , co Was różni ? a Oni odpowiedzieli , że Nas różni ilość wypicia browara i z małopolski niech spadają, nie mają 'głowy' do picia browara i SILESIA wygrywa głąby i kapucyny z małopolski !

A ślub kościelny to bierzecie hipokrytki

Jak zachorują na raka to od razu pójdą do kościoła hipokrytki

Bóg jest wszedzie, nie będę słuchała duchownych, którzy mieszaja wiarę z polityką, pomodlić mogę się w każdym miejscu.

Ale sakramenty masz tylko w Kosciele. A nie nikt inny jak Jezus wskazal na Komunie jako warunek zycia.

Nie dziwie się niektórym ludziom, że nie chodzą do Kościoła. Gdyby każdy ksiądz był księdzem z powołania... Ale nie trawie tych co się szczyca tym, że nie chodzą. Szacunek, że pójdzie na ślub albo pogrzeb? I piszę to dorosły rozumny człowiek?