Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem naiwna frajerka czy wy tez tak uwazacie?

Polecane posty

Gość gość

Nie uklada mi sie w zwiazku wiec pomyslalam ze pogaduchy przy piwie dobrze mi zrobia. Z mojej strony sytuacja byla czysta. Nic mnie z nim nie laczy. Chcialam wypic kilka piw i tyle. On mial jednak inne zamiary bo zaproponowal mi seks. Odmowilam mowiac ze nie bede jego pocieszycielka poniewaz dzien wczesniej rozstal sie ze swoja dziewczyna. Wtedy zamowil taksowke i zostawil mnie w barze. Tlumaczyl sie ze to ja jestem zajeta i mam niepozalatwiane sprawy a on jest wolny i sam a ja go zwodze. Uwazalam bardzo na to zeby nie dac mu do zrozumienia ze chce czegos wiecej-bo niechcialam Nawet niewiecie jak niesamowicie mi przykro. Chyba nikt mnie tak nigdy nie potraktowal. A ja glupia sadzilam ze on mnie szczerze lubi. Kiedys go bardzo kochalam i jakos taki sentyment pozostal. Ale to nie powod ze zdradze swojego obecnego partnera. Nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki. Czy faceci rzeczywiscie sa mili jak cos chca? :( czy nie mozna liczyc od nich na szczera znajomosc? :( jest mi glupio i wstyd ze myslalam inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiescue chodzi i bylego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestes frajerka a on burakiem. Moglo byc gorzej pomysl przespalabys sie z nim a on by sie nie odezwal i wrocil do swojej dsziewczyny. Powinnas sie cieszyc ze nie dalas sie omamic jak wiele panieniek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak zareagował na Twoją odmowę, to jasne że chodziło tylko o seks... Więc myślę że nie masz się co angażować, bo jego jest pewnie znikome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to ze ja nadal cos do niego czuje...wiem ze nigdy nie bedziemy razem ale jakis taki sentyment pozostal. Jest mi glupio i czuje sie jak smiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia czy udajesz?Masz kryzys w związku,zapraszasz byłego faceta na piwo i dziwisz mu się co on sobie myślał?Zrobiłaś mu nadzieję,tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja go zaprosilam tylko on mnie. A juz nie mozna przyjaznic sie z bylym? Szkoda ze faceci sa tacy interesowni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamientaj chcesz byc szczesliwa przestrzegaj dekalogu inaczej bedziesz cierpieć sex tylko po slubie bo inaczej zostaniesz z dzieckiem jak tysiace kobiet kture przegladam na portalu randkowym i tylko pana z dzieckiem lub po rozwodzie i tak na przemian a to jest cierpienie zwiazane z łamaniem dekalogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes glupia i naiwna. Na co liczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz nauczke i dobrze ci tak. Myslalas ze wyciagnie pierscionek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×