Powiedziałam psychiatrze że chciałabym się zabić ale boję się smierci i Boga

że mnie ukaże za to co zrobie

I co na to psychiatra?

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu 3,1 (31) · Szpital aleja Wincentego Witosa 26 · 77 452 07 45 Czynne całą dobę

nic, on jest raczej z tych niemowiących, dał mi kolejny lek z fenobarbitalem w składzie, jestem niesamowicie uspokojona jakbym sie wódki upiła, dziś spałam az 14 godzin, no i zaproponowal skierowanie do psychiatryka, nie wiem czy isc ? i tak nie mam pracy, dzieci nie mam, jeść mi dadzą, moze o rente potem bede sie starała albo jakis stały zasiłek z mopsu

niegłupi pomysł z tym szpitalem podleczą Cię, choroba się wyciszy, przemyślisz sobie kilka spraw, może poznasz jakąś ciekawą osobę będzie dobrze, nie myśl o śmierci, ona i tak nadejdzie pozdrawiam

To może lepiej skocz do rzeki, po co mamy wszyscy płacić za żarcie dla ciebie?

ja bym poszla do psychologa albo terapeuty a nie faszerowac sie lekami do psychiatry.

ona nie ma pracy i domyslam sie ze pieniędzy tez nei ma, psycholodzy i terapeuci natomiast to wyłudzacze kasy, tylko bogatych na to stać a nie bezrobotnych

sranie w banie. Do psychologa mozna isc na kase chorych ;) Niech zapyta psychiatre to ja skieruje.