Moje dziecko chce rodzeństwo co byscie zrobily

Na moim miejscu? Córka ostatnio często mówi żebym urodzila dzidziusia. Ma 4 latka .jest taka kochana. Ale ..... mamy kredyt na dom na 25 lat. Jesteśmy w trakcie budowy .mieszkamy u teściów na gorze z którymi źle się nam układa. Chce jak najszybciej stamtąd uciec. Teściowa buntowalą mojego męża i nie pozwoliła mu mi pomagać w pracach domowych.za to jej i teściowi musiał pomagać cały czas. Teraz to się zmieniło trochę bo mąż jest zajęty budowa. Ale ogólnie to głównie ja wychowuje nasze dziecko. Teraz chodzi do przedszkola. Jestem w końcu nie zależna. Pracuje .nie mam ochoty prawie sama zajmowac się 2 dzieci.ledwo daje rade z jednym z pracą i domem.mąż albo w pracy albo na budowie. Nie mogę też nie pracować bo mamy kredyt. Nie miałabym dziecka z kim zostawić jak będę w pracy. Mama schorowana i jeszcze pracuje na pół etatu a tesciowa nie pomoże bo pomaga córce z dziećmi. Zdecydowalybyscie się na moim miejscu?

Na razie tlumaczysz sama sobie, ze nie masz warunkow, ale sytuacja ulegnie zmianie, kiedy wprowadzicie sie do siebie! Nie czekaj zbyt dlugo, moj brat jest o prawie 7 lat mlodszy i dopiero jako dorosli ludzie zaprzyjaznilismy sie.

A ile masz lat? Jeśli masz jeszcze spory zapas "płodności" to nie warto pchać się w coś na co jeszcze nie jesteś gotowa. Co do różnicy wieku znam i takie co wynoszą kilkanaście lat między rodzeństwem a relacje są wspaniałe, to niekoniecznie kwestia wieku ale charakteru i ogólnych relacji w rodzinie.

Po spłacie kredytu chcesz starać się o drugie? Żebyś się nie zdziwiła :-P

...córka wtedy też raczej już się nie ucieszy :-D

Mam 34 lata

no w tym wieku to juz chyba za pozno na dzieci...

tak, dalej sie sluchaj 4 latki :D bo chce :D a jak po roku od urodzenia znienawidzi nowe dziecko, to co? porzucisz w lesie czy laskawie oddasz do domu dziecka? :P

odstaw tabletki i pozwól mężowi dojść do końca w twojej pochwie. I będzie siostrzyczka albo braciszek. Masz 34 lata i to jest dobry wiek. Zawsze są jakieś problemy i argument na nie. A jedynaczka to niedobra rzecz. To dziwne, że twoja czteroletnia córka jest mądrzejsza od ciebie

Ludzie co Wy piszecie... Dzieciak nie może matce dyktować że chce rodzeństwo i Już. Tupnie noga i już. To jest decyzja żony i męża czy chcą pakować się ponownie w pampersy czy nie. Jeżeli uważają że nie.dadza rady z dwójka dzieci to nie ma opcji na drugie dziecko a jeśli chcą to do roboty ;) a nie tak ze córka chce i tak ma być. Zastanówcie się kto jest odpowiedzialny za wychowanie dzieci i ich poczęcie;)

To jest tski wiek . Dzieci w tym wieku i troche starsze zawsze mowia o mlodszym rodzenstwie . To jest normalne i naturalne u dzieci.

To niech nie robi i liczy że jedno odpukać jej wystarczy, bo mąż zawsze będzie mógł odejść i zrobić sobie drugie z inną, gdyby była taka potrzeba :-P

Spełnij to marzenie-ja pamiętam jak miałam 6 lat i chciałam by moje 46-letnia mama mi adoptowała rodzeństwo bo już dzieci mieć nie mogła...

Wszystkie dzieci chcą mieć rodzeństwo. A teraz starsza o 6 lat 13latka do dziś nienawidzi młodszej siostry z zazdrości.

A co zrobisz jak poprosi o aligatora?

4 latka nie bardzo wie co mówi, tzn nie mozna tego traktowac powaznie... jak byłby dzidzius i ryczał cały dzien, to by pewnie mówiła, ze juz nie chce,,, i byscie sie pozbyli dzidziusia? kup jej lalkę- dzidziusia

34 to chyba raczej za późno na dzieci... Ale głupoty piszecie. W dobrym jest wieku to tylko kwestia tego czy chcą drugie dziecko? Z tego co pisze autorka nie jest przekonana a jeśli by to zrobiła to tylko dla córki. A to moim zdaniem błąd. Jeśli nie chcesz i Jeszcze jak Twój mąż ten ma takie samo zdanie to w szczęściu wychowujcie córcie. Powodzenia

34 lata go za pozno na dziecko?A kto Ci takich głupot naopowiadal?

Ja urodziłam dzieci w wieku 30 i 34 lat i nie uważam ze juz jest za późno na Twoja ciąże.Jak macie pracę, dom w budowie to będzie ok, wyprowadzicie się od teściów i wszystko się ułoży. Dwójka dzieci to ciężka praca ale powiem Ci ze dzieci lepiej się wychowują i ogólnie to lepiej nie być jedynakiem (bez względu na to jak będą wyglądały relacje rodzeństwa w dorosłym życiu).